OOBE - pytania
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 119
- Rejestracja: 2006-04-18, 02:19
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 93
- Rejestracja: 2006-04-29, 13:35
Mnie też od penego czasu interesują podróże astralne.
Bardzo bym chciała coś takiego przeżyć z czystej ciekawości jak to jest.
I jeżeli nigdy nawet nie próbowałam wychodzić to mam pytanie od czego zacząć.
Mamba nagrałam sobie treść Twojego postu z propozycją wymyślonego snu.
Przed przystąpieniu do próby czy powinnam jeszcze coś wiedzieć.
Bęę wdzięczna za wskazówki .
Pozdrawiam Zosia
Bardzo bym chciała coś takiego przeżyć z czystej ciekawości jak to jest.
I jeżeli nigdy nawet nie próbowałam wychodzić to mam pytanie od czego zacząć.
Mamba nagrałam sobie treść Twojego postu z propozycją wymyślonego snu.
Przed przystąpieniu do próby czy powinnam jeszcze coś wiedzieć.
Bęę wdzięczna za wskazówki .
Pozdrawiam Zosia
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2006-05-14, 12:50
Problem z osiągnięciem OOBE
Mam bardzo duży problem,
a mianowicie mieszkam koło drogi Nowy Sącz<--->Kraków.
I powiedzcie mi ludzie jak mam oczyścić umysł i wejść w OOBE jak co chwile jadą jakieś auta i robią BRRRRRRUUUUUMMMMMMMM :570: :570: :570:


I powiedzcie mi ludzie jak mam oczyścić umysł i wejść w OOBE jak co chwile jadą jakieś auta i robią BRRRRRRUUUUUMMMMMMMM :570: :570: :570:
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2006-05-14, 12:50
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2006-05-14, 12:50
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: 2006-05-17, 22:32
Ja to wogóle jestem tym strasznie zaciekawiony ale jak czytam o OOBE to mnie ciary przechodzą po plecach:D A wielką chęcią pospacerowałbym sobie w astralu ale jednak boję się chodź nie wiem czego. NAwet jakby mi się udało to pewnie tak bym się przestraszył swojego ciła że od razu by mi się odechciało.
-
- Nowa Krew
- Posty: 9
- Rejestracja: 2006-05-18, 18:13
Jak dla mnie to straszny jest już sam moment wychodzenia ze swojego ciała
.
Niektórzy wiedzą o czym mówię - to trochę jakbyś zaczynał odlatywać, a otaczająca Cię ciemność staje się wręcz "brakiem ciemności"...nigdy nie udało mi się tego przeczekać i wyjść do końca
.
Ciągle próbuję
A z tego co ja słyszałem to nie ma takiej możliwości żeby nie udało się wrócić do swojego ciała - wystarczy o tym pomyśleć i już

Niektórzy wiedzą o czym mówię - to trochę jakbyś zaczynał odlatywać, a otaczająca Cię ciemność staje się wręcz "brakiem ciemności"...nigdy nie udało mi się tego przeczekać i wyjść do końca

Ciągle próbuję

A z tego co ja słyszałem to nie ma takiej możliwości żeby nie udało się wrócić do swojego ciała - wystarczy o tym pomyśleć i już

-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: 2006-05-17, 22:32
Sorry że zadam takie idiotyczne pytanie, ale czy Wam naprawdę się udaje dojść do tego momentu kiedy opuszczacie swoje ciało? Dzisiaj próbowałem poćwiczyc metodą opisaną wcześniej (tą z chodzeniem dookoła bloku) ale mi się nawet myśli nie udawało skupić (jak dochodziłem do połowy drogi to zaczynałem myśleć o czymś innym) chociaż może raz coś się stało ale chyba zasnąłem. W każdym bądź razie pamiętam tylko jasnośc. Dookoła było biało, ale zaraz się zerwałem a serce waliło mi jak młot. No i czy to był początek OOBE czy poprostu zasnąłem? W każdym bądź razie uważam że jak na pierwszy raz było nieźle. A i jeszcze jedno: czy umiejętnośc panowanianad snem może odegrać w OOBE jakąś istontą rolę?
-
- Nowa Krew
- Posty: 9
- Rejestracja: 2006-05-18, 18:13
Ja na pewno nie wiem co to było, ciemność jest (przynajmniej dla mnie) znacznie bardziej naturalna 
Nic dziwnego, że błądziłeś myślami - opanowanie tego wymaga dłuugiej praktyki. Najlepszym sposobem jest chyba wolne (zmiana liczby na wydechu) odliczanie od 100 do 0 i jednoczesne wyobrażanie sobie tych liczb. Na początku można się gubić co kilkanaście liczb. Po kilku tygodniach jest znacznie lepiej
I odpowiedź na pierwsze pytanie - tak, da się dojść do momentu wychodzenia z ciała (dalej pewnie też, bo to musiałaby być jakaś masowa paranoja, skoro tak wielu ludzi pisze, że to przeżyło)
. Inaczej po co byśmy o tym mówili??

Nic dziwnego, że błądziłeś myślami - opanowanie tego wymaga dłuugiej praktyki. Najlepszym sposobem jest chyba wolne (zmiana liczby na wydechu) odliczanie od 100 do 0 i jednoczesne wyobrażanie sobie tych liczb. Na początku można się gubić co kilkanaście liczb. Po kilku tygodniach jest znacznie lepiej

I odpowiedź na pierwsze pytanie - tak, da się dojść do momentu wychodzenia z ciała (dalej pewnie też, bo to musiałaby być jakaś masowa paranoja, skoro tak wielu ludzi pisze, że to przeżyło)

-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: 2006-05-17, 22:32
No niby i prawda. A jeszcze co do tego odliczania to czy samo odliczanie wystarczy czy jeszcze do tego powinienem sobie wyobrażać siebie idącego dookoła bloku? A no i jeszcze czy LD jest w OOBE istotne lub czy chociaż pomaga?
EDIT A i jescze dwie sprawy: czy OOBE można osiągnac leżąc na kanapie czy musi to być na podłodze w pozycji idealnie pionowej? (dziś ćwiczyłem na kanapie) I druga sprawa: czy będąc w astralu mogę komuś wchodzić w sny? Gdzies o tym czytałem ale nie pamiętam gdzie i nie wiem czy jest to możliwe. Chodzi mi o to czy mogę wejśc w sen danej osoby i przyśnić się jej, porozmawiać z nią we śnie?
EDIT A i jescze dwie sprawy: czy OOBE można osiągnac leżąc na kanapie czy musi to być na podłodze w pozycji idealnie pionowej? (dziś ćwiczyłem na kanapie) I druga sprawa: czy będąc w astralu mogę komuś wchodzić w sny? Gdzies o tym czytałem ale nie pamiętam gdzie i nie wiem czy jest to możliwe. Chodzi mi o to czy mogę wejśc w sen danej osoby i przyśnić się jej, porozmawiać z nią we śnie?
-
- Nowa Krew
- Posty: 9
- Rejestracja: 2006-05-18, 18:13
Ciekawe pytanie - zależy od tego, jaki przyjmiemy sposób patrzenia na sen. Jeśli sen to po prostu przenisienie się do astralu to jest to prawdopodobne (chociaż pewnie niełatwe - jak trafisz akurat w to miejsce i ten plan astralu?). A co do pozycji - możesz nawet siedzieć na fotelu. Ważne żebyś był jak najbardziej rozluźniony.
Liczenie (poza tym, że jest dobrym ćwiczeniem na koncentrację) wprowadza Cię w tzw. stan Alpha (chodzi o długość fal mózgowych), podczas którego masz większą kontrolę nad swoim umysłem, podświadomością itp. Gdy już znajdziesz się w alphie powinieneś zastosować jedną z technik wyjścia z ciała - choćby to chodzenie dookoła bloku, podciąganie się na linie, albo przechodzenie przez drzwi (oczywiście w wyobraźni
).
EDIT:
Wydaje mi się, że umiejęność LD może być przydatna - przy wychodzeniu chodzi przecież głównie o kontrolę swojego umysłu.
Liczenie (poza tym, że jest dobrym ćwiczeniem na koncentrację) wprowadza Cię w tzw. stan Alpha (chodzi o długość fal mózgowych), podczas którego masz większą kontrolę nad swoim umysłem, podświadomością itp. Gdy już znajdziesz się w alphie powinieneś zastosować jedną z technik wyjścia z ciała - choćby to chodzenie dookoła bloku, podciąganie się na linie, albo przechodzenie przez drzwi (oczywiście w wyobraźni

EDIT:
Wydaje mi się, że umiejęność LD może być przydatna - przy wychodzeniu chodzi przecież głównie o kontrolę swojego umysłu.
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: 2006-05-17, 22:32
Mam jeszcze jedno pytanie. Gdzieś na tym forum znalazłem temat z zapytaniem o talizmany które chronią nas w astralu przed atakami. Po pierwsze: przed jakimi atakami? Po drugie: czy przedmiot robiony fabrycznie w ilości 100 tys sztuk posiada magiczną moc zdolną nas ochronić? (chodzi mi o takie talizmany które można kupić w sklepie) No chyba że za talizman przyjmiemy przedmiot ofiarowany nam od serca przez bliską nam osobę (choćby i nawet długopis)
I jeszcze jedno: czyli najpier liczę, potem chodzę tak?
PS sorry że tak dopytuję ale strasznie mnie zainteresowało OOBE i ogromnie mnie to wszystko ciekawi. (cała parapsychologia)
I jeszcze jedno: czyli najpier liczę, potem chodzę tak?
PS sorry że tak dopytuję ale strasznie mnie zainteresowało OOBE i ogromnie mnie to wszystko ciekawi. (cała parapsychologia)
-
- Nowa Krew
- Posty: 9
- Rejestracja: 2006-05-18, 18:13
Tak, najpierw liczysz, potem chodzisz
. Ważne żebyś czuł, że jesteś w transie (trudno nie zauważyć) - jeśli nie, to powinieneś wrócić do powiedzmy 20 i znowu odliczać...spoko, mnie też tak to wciągnęło, że już chyba wszystko co jest o tym w necie przeczytałem
A o talizmanach to nie do mnie pytanie
PS. Na mnie to chodzenie wcale nie działa. Może spróbuj którejś z tych metod: http://www.new-ad.pl/dzial-28,,,.html


A o talizmanach to nie do mnie pytanie

PS. Na mnie to chodzenie wcale nie działa. Może spróbuj którejś z tych metod: http://www.new-ad.pl/dzial-28,,,.html
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: 2006-05-17, 22:32
Hmmm jak przeglądałem te metody to one wszystkie są bardzo podobne wszystkie wykorzystują metody wyobrażania i relaksacji więc to chyba nie ma znaczenia co wybierzemy.
EDIT: No i jeszcze jedno pytanie. Ok. 20 min temu postanowiłem poćwiczyć OOBE więc położyłem się (rozłożyłem kanapę żeby było wygodniej) i zacząłem odliczać (wdech 100 wydech 99 wdech 98...) odliczyłem do zera i wyobrażenie że wstaję i idę dookoła bloku. Mniej więcej w połowie drogi (pod oknem katechetki
) coś się ze mną zaczęło dziać. Ciemno dookoła (nie mogłem już się skupić na moim wyimaginowanym spacerze) i nagle coś się zaczęło ze mnie wyrywać. Lewa dłoń zrobiła się dziwnie ciepła i poczułem jakby moja ręka unosiła się w górę (chociaż cały czas spoczywała przy ciele na łóżku) w góle to cały czułem że unoszę się w góre ale coś mi przeszkadza się unieść. No ale nie wiem co się stało i otworzyłęm oczy i przerwałem to. I teraz pytanie: czy to była próba wyjścia mojego ciała astralnego czy tylko jakieś moje urojenie?
EDIT: No i jeszcze jedno pytanie. Ok. 20 min temu postanowiłem poćwiczyć OOBE więc położyłem się (rozłożyłem kanapę żeby było wygodniej) i zacząłem odliczać (wdech 100 wydech 99 wdech 98...) odliczyłem do zera i wyobrażenie że wstaję i idę dookoła bloku. Mniej więcej w połowie drogi (pod oknem katechetki

-
- Nowa Krew
- Posty: 9
- Rejestracja: 2006-05-18, 18:13
Możliwe, możliwe 
Jeśli wydaje Ci się że wychodzisz, ale coś Cię powstrzymuje to może masz za mało energii i powinieneś spróbować energetyzacji swoich czakr - http://strefa51.webd.pl/portal/index.ph ... esc#art_up

Jeśli wydaje Ci się że wychodzisz, ale coś Cię powstrzymuje to może masz za mało energii i powinieneś spróbować energetyzacji swoich czakr - http://strefa51.webd.pl/portal/index.ph ... esc#art_up
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: 2006-05-17, 22:32
Jak narazie nie udało mi się tego powtórzyć jednak jak na 3 dni trenowania uważam to za sukces.
PS Czy jeśłi np wyobrażam sobie że chodzę dookoła bloku i jest bezchmurna noc a rzeczywiście pada deszcz to czy może to przeszkodzić w osiągnięciu OOBE? Bo wczoraj tak było i za nic nie mogłem się skupić...
PS Czy jeśłi np wyobrażam sobie że chodzę dookoła bloku i jest bezchmurna noc a rzeczywiście pada deszcz to czy może to przeszkodzić w osiągnięciu OOBE? Bo wczoraj tak było i za nic nie mogłem się skupić...
-
- Nowa Krew
- Posty: 9
- Rejestracja: 2006-05-18, 18:13