
Klątwy & Uroki
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 189
- Rejestracja: 2005-06-23, 19:30
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 166
- Rejestracja: 2005-07-20, 10:23
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 166
- Rejestracja: 2005-07-20, 10:23
Nawet nie wyobrażasz sobie jak to co powiedziałeś jest idiotyczne.
Zawieranie "przymierza" (cudzysłów jest tu bardzo ważny!) z demonami w celu osiągnięcia jakiegoś celu jest nazywane satanizmem.
Ja jestem satanistą i wierz mi nigdy nie zawarłem żadnego "paktu z ciemnością", a na widok krwi (zwłaszcza własnej
) to ja mdleje.
Zawieranie "przymierza" (cudzysłów jest tu bardzo ważny!) z demonami w celu osiągnięcia jakiegoś celu jest nazywane satanizmem.
Ja jestem satanistą i wierz mi nigdy nie zawarłem żadnego "paktu z ciemnością", a na widok krwi (zwłaszcza własnej

-
- Aktywny pisacz
- Posty: 166
- Rejestracja: 2005-07-20, 10:23
-
- Administrator
- Posty: 544
- Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
-
- Forumowy maniak
- Posty: 356
- Rejestracja: 2005-05-01, 21:16
Dokładnie, na forum mowilismy juz o tym wielokrotnie, wystarczy tylko dokladnie przeczytac... Klątw rzucac nie radze, konsekwencje wroca do autora klątwy potrojone lub zdziewęciokrotnionoe , jak mowi wicca, albo jak to mowie ja : wszystko co robisz, pozostawia swoj oryginal w Tobie, Ty wysyłasz tylko kopie, dlatego klątwa wyniszczy Ciebie conajmniej tak, jak osobe, na ktora ja rzuciłeś , a moze nawet i bardziej........Kura pisze:ale masz swiadomosc, ze jak to do ciebie wroci (a jestem o tym przekonana na jakies 99%) to to ty bedziesz miala przesrane? i to jeszcze bardziej niz ten koles??
-
- Nowicjusz
- Posty: 45
- Rejestracja: 2005-04-17, 00:21
To co tu jest napisane dla mnie jest śmieszne. A tzw. "Biała magia" to nie jest to " jest to sztuka wywoływania zjawisk nadnaturalnych dzięki przymierzu z diabłem i demonami"Trymbas pisze:Moim zadaniem CZARNA MAGIA jest to sztuka wywoływania zjawisk nadnaturalnych dzięki przymierzu z diabłem i demonami. Określenie czarna magia ma swe źródło w tym, że praktykujący ją zawierają pakty z mocami ciemności i zwykle podpisują je własna krwią.

-
- Aktywny pisacz
- Posty: 227
- Rejestracja: 2005-07-21, 04:55
-
- Forumowy maniak
- Posty: 356
- Rejestracja: 2005-05-01, 21:16
Wydaje mi się, ze to tez jest kwesja pewnego myslenia... bardzo dobrze napisal o tym (bodajrze w topiku o runach) Solmyr. tak w skrucie, to powinno to wyszystko wygladac tak, ze robimy cos, dzialamy, a dopiero w wyjatkowych sytuacjach, mozemy uzyc jakiegos rytu wspomagajacego. Solmyr zaznaczyl wlasnie, koniecznosc zachowania takiej kolejnosci.
niestety pokutuje wizerunek maga-czarodzieja, ktory wszysto w swoim zyciu robi zakleciami, magiczna rozdzka, a zamiast "judasza" ma na stole krysztalowa kule, tora mowi mu kto przyszedl...
niestety pokutuje wizerunek maga-czarodzieja, ktory wszysto w swoim zyciu robi zakleciami, magiczna rozdzka, a zamiast "judasza" ma na stole krysztalowa kule, tora mowi mu kto przyszedl...
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 227
- Rejestracja: 2005-07-21, 04:55
Udowadnia to tylko, że niektórzy nei są gotowi na to by poznać prawdziwą magię, a na pewno nie na to żeby bezpiecznie praktykować. Może nie naoglądali się jeszcze niektórzy skutków korzystania nieumiejętnego z niektórych dziedzin magii. Dobra dosyć morałów. W końcu wszyscy robią wszystko na własną odpowiedzialność (chyba że jeszcze nie wiedzą co to znaczy)