Czy wampiry istnieją?

[Greg]

Mam opisywać kilkuletnia znajomość z kilkunastoma osobami?? To tak jakbym kazał Tobie opisywać "swoje doświadczenia" z nauczycielami w szkole. Niezależnie od wieku, w poście tego nie zrobisz. Czasu i miejsca braknie. A przekonywać Cię nie chcę. Po pierwsze mi się nie chce, po drugie nie mam zamiaru udowadniać, że nie jestem koniem, po trzecie im mniej się ich zna - tym lepiej. Nie wierzysz? A to nie wierz

[Spock]

Wampiryzm energetyczny ? Dajcież spokój, toż to bajki dla nastolatek. To są tylko ludzie którzy włażą na nas z butami - normalna sprawa, znana psychologii.

Prawdziwy wampir musi się biologicznie różnić od człowieka: pić krew, widzieć w ciemnościach, itd. A nie jakieś tam "inne struktury energetyczne" (co to w ogóle jest kurde ???)

A w ogóle wiecie co to jest "akademicka dyskusja" ?

[Greg]

"inne struktury energetyczne" (co to w ogóle jest kurde ???)

www.google.pl

Ty masz czerwone na nicku czyli admin? Oh my godness.... A tak na marginesie wampir ma być taki bo takiego go określiłeś czy w wiki przeczytałeś? lol....

[Spock]

Twardogłowy admin kłania się

Powiem ci tak: wampir energetyczny nie miałby szans starciu z wampirem krwi. Osławionej "energii" nikt nigdy nie widział ani nie zmierzył. To tylko mit, wyobraźnia. Co innego ciało i krew.

[Sothis]

A Święty Mikołaj nie miałby szans w starciu z Zajączkiem Wielkanocnym.

[Spock]

Toteż właśnie, rozważania o wampirach są tak samo produktywne. Można wymyślać teorie na ich temat, podobnie jak o sequele do filmów. A wampiry krwi są zwyczajnie ciekawsze.

[Zaara]

Uff...no to się naczytałam:D Od początku do końca-cały wątek:)
Wampiry energetyczne...nie ma sensu specjalnie się nad tym rozwodzić-ja ciągle jestem senna, zmęczona i boli mnie głowa, a żaden wampir mnie nie tyka:D Mnie bardziej interesowałoby co nieco o wampirach krwi. Nie jestem pewna co do tego, czy wierzę, czy nie...Może istnieją, może nie. Jak kiedyś spotkam (szczerze mówiąc nawet bym chciała) to na pewno uwierzę:)

[Monomagnum]

Wampiry, czy istnieją wampiry.
Zależy kogo tak na prawdę nazwiemy wampirem. Kogoś kto wypija krew, czy kogoś kto potrafi "spuścić" energię życiowa z obranego sobie celu.
Ten pierwszy to nie wampir tylko chory najczęściej umysłowo człowiek,a ten drugi jest nazywany wampirem w czasach dzisiejszych.
Wg. mnie coś takiego ja wampir rzucający się na szyje ludzkiej ofiary, wypijający jej krew istnieje tylko w świecie fantasy. Owszem wampiry energetyczne nie pogardzą i krwią ale najczęściej pytają czy dana osoba im jej nie użyczy...
Pozdrawiam

[Vozone]

Jakoś nigdy nie wierzyłem w UFO, wampiry, wilkołaki ....
Nigdy czegoś takiego nie było jak dla mnie, może i są tam jakieś dowody ale mnie one nie przekonywuję... ;P

[Ragnarok]

Wampiry istnieją ale czy naprawdę ważne jest w to by w nie wierzyć?? Większość z nas nie odczuwa skutków ich działań tak samo jak większość z nich nie zdaje sobie sprawy z tego ,że są wampirami . Wiekoszość ich ataków odbywa się zarówno bez ich wiedzy jak i naszej . Dlatego nie bójmy się wampirów . Po prostu są nie częścią naszego życia . Zastanówmy się czy one naprawdę są w stanie nam zaszkodzić ? Większość z nas żyje po ataku wampira i nawet tego nie odczuwa.

[DanaS]

Nie zgadzam się, wampiry nie istnieją. Wampiry krwi to po prostu chorzy ludzie, a wampiry energetyczne czy też emeocjonalne to po prostu sprytni ludzie, którzy wiedzą jak innym wejść na głowę, i tylko od nas samych zależy czy damy się "wyssać" czy nie. Może technika asertywności mogłaby pomóc? A może łatwiej się podłożyć, udawać że nic się nie dzieje a później robić z siebie ofiarę "wampira"? Ale jak może być ofiara czegoś, co nie istnieje ??

[bzykomar]

DanaS a kojarzysz może taką knigu jak "Twierdza" Wilsona Francisa Paula ? Jak nie to polecam...tam w "sprytny" sposób ukazano postać, jak wy to mówicie, "wampira".

[DanaS]

Chętnie się zapoznam . Choć jak już chyba każdy zauważyl, mam swoje zdanie i ciężko mnie przekonać.

[bzykomar]

To nie tyle moja chęć przekonania Ciebie, bo takich rzeczy nie praktykuję ;p Najprościej w świecie dobra książka związana z tematem przeplatana faktami historycznymi, trochę napięcia i troszkę inne spojrzenie na postać "wampira"