Bezsenność...

[Assassinio]

kawa jest obrzydliwa ja tam jej jakos nie potrzebuje, a śpie tyle co nic

[constantine]

Fajnie Mnie zazwyczaj śpiączka bierze w szkole <mam na popołudniowe godziny, a wstaję o 6> nie da się tego jakoś nauczyć?? Tzn niespania

[ Dodano: 13-11-2006, 21:16 ]
Ja kocham kawę! herbatę też, byle niesłodzoną

[Assassinio]

nie da się tego jakoś nauczyć?? Tzn niespania

hmm, ja powiem tak- znajdź sobie fajne zajecie, które cie tak wciagnie że nie bedziech chciała spać (ja np kiedys specialnie nie spadłem całą noc żeby bić expo w pewnym mmorpg )

[Koffee]

podobno niespania można się nauczyć... dla jakiejś babki, która zorganizowała sobie jakiś rejs czy coś opracowano coś takiego, że śpi się chyba po 20 minut w odstępach godziny czy dwóch... tym systemem przesypia się ok. 2 godziny - początkowo jest się strasznie zmęczonym, ale po krótkim czasie to wchodzi w nawyk i można już tak normalnie, bez budzika, samemu się człowiek budzi

[ArturVonFornal]

To chyba też da Vinci robił sobie dziennie jedynie pare drzemek po 10 minut. Wystarczająco żeby nie zwariacić z braku snu.

[constantine]

Fajnie Muszę spróbować, w szkole będę mieć dość czasu

[constantine]

a pozniej nic nie wiedziec xD

I tak nic nie wiem, po co się wysilać

[Koffee]

ta co lekcje zasypiac a pozniej nic nie wiedziec xD .. a btw 24x20min to chyba nie 2h nawet 12x20min(240min=4h) tyle nie jest.

bo to się tylko w normalnych godzinach nocnych śpi

[constantine]

tylko nauczyciele nic nie wiedza o tym,a jak cie przylapia na spaniu to zobaczysz

To im powiem, że w nocy się uczyłam

[constantine]

Jasne, mi wszyscy uwierzą xD

[Dagmara]

U mnie zazwyczaj występuje pezsennośc wtedy kiedy najpierw mam na 3 zmianę do pracy, czyli nocki, później na popołudnie 2 zmiana i najgorsza jest ta 1 czyli wstawanie o 4.30...wtedy często po tamtych zmianach schodząc na tą 1 cierpie na bezsenność.
A przysnąć pracując to raczej bym nie chciała, ponieważ pracuje na zgrzewarce i jakby mi się tak zdarzyło to by było bum

[marta.heva]

ja nie cierpię na bezsenność .. czasami tylko jak mam dwa dni wolne od pracy to się zabardzo wysypiam i nie mogę zasnąć gdy trzeba do tejże pracy wstać, ale generalnie staram się kłaść spać i wstawać regularnie o tej samej porze więc nie mam z tym problemu ... poza tym sądzę że ów temat dotyczy raczej nagminnych problemów z zasypianiem tudzież zaburzeniami snu więc nawet gdybym nie mogła spać tydzień nie byłaby to bezsenność.