hanif . Wcale nie uważam twojej wypowiedzi za bełkot.Jest konstruktywna.Po prostu dociekasz bo coś Ci nie pasuje. Punkt 1 i 2 się łączą nauka już do tego dochodzi.Uzupełniają.Jedno wynika z drugiego.Ludzie tylko z innego końca dochodzą do prawdy.Moje teorie są też sprawdzane w życiu.Nic innego. Nie napisałem na razie na ten temat książki.Może napiszę.Lecz na prawdę to nie moje teorie. To sprawdzone prawdy którymi kroczyło wielu. Ukryte jednak w między śmieciami ludzkiego ego i negatywnościami. Stare wiary odkrywały prawdę poprzez tkzw tajemnicę stworzenia zawartą też w świętej geometrii. Za jej pomocą można udowodnić i zrozumieć że wszystko co nas otacza ma cechy wspólne, jednakowe. Wszyskie rzeczy i stworzenia w całym wszechświecie pochodzą z jednego wzoru. Kwiatu życia. W nim zawarte jest wszystko co jest.Określa on także drogi rozwoju wszystkiego co jest.Są to zasady niezmienialne i jedyne. Jaki jest rozwój ducha taki jest rozwój wszystkiego co jest.Wyjście z tej harmonii jest niemożliwe. Jest to harmonia ustanowiona przez Boga. Wejście w dysharmonię owocuje wszystkim co negatywne,kataklizmami które to sami w ten sposób wywołujemy i mamy jeszcze pretensję do Boga że nas każe.My sami się każemy wchodząc w dysharmonię. Poza tym. Żeby otrzymać energię, moc i światło trzeba przejść siedem stopni ducha. Wtedy będzie w rękach takiego kogoś bezpieczna. I na nic wszelkie gdybania. To, wiem.Tak myślę i wiem że dobrze myślę. Nie chcę też swoim sposobem myślenia nikogo denerwować. Mówię to wszystko w celu budowania nie niszczenia. Żeby każdy wziął z tego ile udźwignie. Gdy ktoś coś pisze czy mówi ja też biorę.Jednak wiem od jakiegoś czasu gdzie i jak szukać oraz jak sięgać duchem po prawdę. Im więcej pozbywam się zaprzeczeń i zgniatam siłą ducha swiadomości które próbują mięszać w moim umyśle,wygrywam. Mówisz religie. Czy myślisz że któraś jest doskonała? Byłaby gdyby człowiek taki był.A tak zaprzeczenia miłości rozmyły prawdę po wielu.Jednak w każdej jest jej część.Dużo ukryte w przypowieściach lub porównaniach.A jak wyobrażasz sobie że świadomość wyższa typu Jezus miał wytłumaczyć temat czakr chociażby?. Wymyślił przypowieść o siedmiu Pannach i siedmiu dzbanach napełnionych olejem ducha. A jak miał wytłumaczyć zasady energii przepływających w ciele jeśli wtedy nie wiedziano co to wogóle energia. No i tak dalej i tak dalej. Każdy dojdzie do jakiegoś tam oświecenia jeśli znajdzie najpierw wspólny mianownik wszystkich rzeczy i usunie negatywności. Mówisz że życia może nie starczy.Starczy.Może się uśmiejesz ale wyliczyłem że mam ok 56 000 lat. he,he. Trochę tam pamiętam. Nad resztą pracuję by sobie przypomnieć.Wiadomo też że pojemność ludzkiego ciała jest jednak ograniczona.Lepiej z niego korzystać jak z komputera.Baza danych jest poza.A ciało to dimy(pamięć) ekran i klawiatura.Dysk twardy w wyższym Ja do którego trzeba się duchowo wznieść. Zresztą idą czasy że wielu ludzi będzie sobie przypominać rzeczy o których wcześniej nie wiedzieli. Idzie światło.To nie bajka. Pozdrawiam.
[ Dodano: 20-12-2006, 03:03 ]
Jeszcze coś na temat talentu.Każdy ma jakiś i tak na prawdę to właśnie powinien robić.Jednak jego duch został stłamszony przez negatywne otocznie.Ktoś powiedział np: "To co robisz jest denne" Jednak ten co to powiedział zrobił to kierowany złem,negatywizmem,był ślepy.Ale takim gadaniem zniszczył talent który jeszcze się dobrze nie przejawił w swiecie materialnym.A ileż to beztalenci dziś poprzez rozwój ego a nie własnego talentu jest teraz lekarzami. I co ? Zwyczajnie mordują ludzi swoim pseudo leczeniem.Talent ma każdy.Nie ma kogoś bez. Tylko w różnych dziedzinach. Ja mając osiem lat czytałem wiersze. Gdy dorosłem zaczołem ganiać za kasą.Wiadomo.Złuda tego świata. Od jakiegoś czasu robię to co przynosi prawdziwą przyjemność nie patrząc na mody,style itp, . Niech każdy robi co chce, aby tylko nie wychodził z harmonii raz ustanowionej przez Boga.Każdy będzie szczęśliwy.Zapewniam.
[ Dodano: 20-12-2006, 03:05 ]
Wielką też przyjemność zawsze sprawiało mi myślenie. he,he. Wracam znaczy się do przyjemności w ramach harmoniii he,he.
[ Dodano: 20-12-2006, 03:22 ]
Wszechświat jest ogromny.Inne nowe świadomości będą pomału rosnąć najpierw w negatywnościach.I będzie ów potrzebny minus.Lecz my już z niego wyjdźmy.Ja nie rozumiem?Znaczy rozumiem ale jestem poirytowany mocno. Czy ludzie nie widzą co stworzyli ? Gdzie jest plus i minus ? Tu zwyczajnie człowiek człowiekowi często tworzy piekło. Ziemia jest jak na razie do bani.
Tak , nie nie
Patrzę w gwiazd lica,
ich odblask w mej duszy.
Wszechświat mym domem.
Nikt z posad nie ruszy,
prawdy najświętszej,
która to tajemna,
a jaka piękna..
Jak piękna…
Uczynić możesz,
co byś chciał człowiecze,
lecz tylko przeszkadza drobnostka,
zło, rzecze.
A ono ukrywa się w nas.
To sprytna gadzina.
Gdy mówisz
nie,
w jakiś czas,
już,
nie,
tak,
przeklina.
Zbuduj coś z nie.
Załatw coś z nie.
Kochaj świat z nie.
Nie uda się.
Nie,
jakiś przepisik, znów nowy wymyśli,
żeby udawać że,
tak,
chce uściślić.
I tak nam,
nie,
się panoszy jak chce,
i mydli wciąż oczy,
i Tobie i mnie.
Odwrotne,
tak,
trza wprowadzić czy jak,
żeby się pozbyć nicponia?
Zginiesz ty !
Nie !
Ja tego chcę !
I świat znowu wsiądzie na konia.!