Cześć
Tematyka snów świadomych i obe zainteresowałem się przypadkowo około 2 lat temu. Zaczeło się od ...diety

Serio !

ważyłem 100 kg, 3 małych dzieci, brak sił, ospałość, nerwowość, powiedziałem sobie -KONIEC, biorę się! I tak poszło 35 kg przez około 1 rok, mimo przekroczonej 40stki, zacząłem się czuć rewelacyjnie, była siła, czysta głowa, chęć życia i działalnia, a więc w szybkim skrócie, wraz z dietą, ćwiczeniami, oczy też się otworzyły na sprawy duchowe, bardzo mi temat się spodobał, wchodziłem coraz dalej i głębiej, krok po kroku aż doszedłem do LD i OBE, i tu już pochłonęło mnie całkowicie, zaczęło się czytanie masy książek, oglądania materiałów na YT, udziały w warsztatach, zaprowadzenie dziennika snów, poznawanie technik wchodzenia w obe czy ld. No i jakieś 2 miesiące temu pierwszy sen LD, może to było OBE, sam nie wiem. W każdym bądź razie podczas snu nagle przypomniało mi się żeby zrobić test dłoni i EUREKA !- zobaczyłem swoje dłonie we śnie, widok niesamowity, i dę dalej zakrywam palcami nos i ... moge oddychać, no to juz był odlot. Dużo by jeszcze pisać, ale do meritum, nie mam z kim się tym podzielić, więc wylewam się tutaj
wierzę mocno że w snach otrzymujemy dostęp do jakies świadomości zbiorowej, świadomości wszechświata, nazewnictwo nie gra roli, 2 razy miałem sen, gdzie nagle pojawiaja się liczby, sporo liczb, ale zapamieteuje dwukrotnie tylko 3 z nich, wyraźne jak cholera, zapisuje je na kartce w takim pół-śnie, rano obstawiam w totka i wszystkie 3 wpadają, 2 razy!