Project MONARCH (MK-ULTRA)

[NM_ONE]

Czy zastanawialiście się kiedyś czy ktoś może Wami sterować, a wy nawet o tym nie wiecie?
Nie? To zaczynam.
MK-ULTRA to część projektu Monarch. Termin MK oznacza MIND CONTROL, co oznacza kontrolę umysłu. Program ten miał na celu wyhodować, doskonałych zabójców, luksusowe prostytutki, przemytników narkotyków, muzyków,aktorów, polityków...itp.
Do projektu wykorzystywano, dzieci, dorosłych, matki w ciąży.
Na początku badania skupiały się jedynie na wybraniu jednostki która będzie podatna, na wpływ innych. W tym celu od najmłodszych lat tresowana ofiara, za pomocą traumy i pochwał odbywała proces rozszczepiania psychiki. Na czym polegała trauma? Dziecko (najczęściej) poddawało się rożnego rodzaju przykrym i sadystycznym doświadczeniom, jak trzymanie w klatkach, wykorzystywanie seksualne, maltretowanie fizyczne i psychiczne, zmuszanie do zabijania najlepszego kolegi, rytuały satanistyczne gdzie obserwowano jak kapłan zabija dziecko (lub je gwałci, a potem zabija), faszerowanie narkotykami (LSD które jak powiedział John Lennon wymyśliło CIA, i inne), hipnoza, rażenie prądem. Istnieje wielu ludzi którzy wyrwali się z tej kontroli i oskarżyli swoje rządy o uszczerbki na zdrowiu i psychice, jedną z nich była Cathy O'Brien
wywiad z nią.
Za pomocą tych czynników człowiek zostawał pozbawiony własnego ego, co wykorzystywało CIA. Po kilku latach traumy i w jej trakcie, delikwent był wielokrotnie poddawany hipnozie co spowodowało że miał rozszczepioną osobowość, w transie hipnotycznym można było kształtować jedną z nich. Program miał pewne niedociągnięcia ponieważ kiedy ktoś był szkolony w jednej jaźni na zabójce musiał przez jakiś czas być tylko w tej jaźni, by pozostałe nie dowiedziały się o czynach tej aktywnej. Więc trening np: sztuk walki nie mógł spowodować uszczerbku na zdrowiu, ponieważ w chwili wypadku jedna jaźń mogłaby dowiedzieć się o istnieniu drugiej. Każdy miał swojego tresera, który potrafił zmienić daną jaźń, na inną...Czasem był to jakiś sygnał, kawałek piosenki, gest. Treserem był często członek rodziny "np; ojciec. wujek" on też odpowiadał za traumę.
Nie musicie wierzyć we wszystko co napisałam, jednak uznaje to za jeden z ciekawszych tematów więc myślę że warto poświęcić mu uwagę. Nie podałam wszystkich informacji, na tacy kto chce może znaleźć więcej np. tutaj:
http://davidicke.pl/forum/niewolnicy-me ... 07-60.html

[Spooky Fox]

MK-ULTRA to część projektu Monarch. Termin MK oznacza MIND CONTROL, co oznacza kontrolę umysłu.

Czy w takim bądź razie nie powinno być MC-Ultra? Od Mind Control?

Już na samym początku coś mi tutaj nie styka.

Program ten miał na celu wyhodować, doskonałych zabójców, luksusowe prostytutki, przemytników narkotyków, muzyków,aktorów, polityków...itp.

Luksusowe prostytutki? Przemytnicy? Czy i bez MC mamy ich na pęczki? Prostytutki to nie tylko tirówki na krajowej ósemce. Bzdura. Tak samo jak z muzykami. Co ma MC do muzyki?

"Bessęsu"

Do projektu wykorzystywano, dzieci, dorosłych, matki w ciąży.

Dziecko miało zostać kim? Przemytnikiem? A kobieta w ciąży luksusową prostytutką?

Na początku badania skupiały się jedynie na wybraniu jednostki która będzie podatna, na wpływ innych. W tym celu od najmłodszych lat tresowana ofiara, za pomocą traumy i pochwał odbywała proces rozszczepiania psychiki. Na czym polegała trauma? Dziecko (najczęściej) poddawało się rożnego rodzaju przykrym i sadystycznym doświadczeniom, jak trzymanie w klatkach, wykorzystywanie seksualne, maltretowanie fizyczne i psychiczne, zmuszanie do zabijania najlepszego kolegi, rytuały satanistyczne gdzie obserwowano jak kapłan zabija dziecko (lub je gwałci, a potem zabija), faszerowanie narkotykami (LSD które jak powiedział John Lennon wymyśliło CIA, i inne), hipnoza, rażenie prądem.

Dawno nie słyszałem takiej bzdury. W zasadzie to steku bzdur. Nie wiem, skąd ludzie biorą takie fantazje, ale muszą mieć ładnie zrytą banie, oskarżając rząd i CIA za swoje nieudolne życie. Porażka.

Istnieje wielu ludzi którzy wyrwali się z tej kontroli i oskarżyli swoje rządy o uszczerbki na zdrowiu i psychice, jedną z nich była Cathy O'Brien

Kolejna psychopatka i paranoiczka. Naprawdę, nic ciekawego. Czy na zeznaniach kobiety z tak zrytą psychiką opieracie swoje założenia o kontroli umysłu? Jeśli tak, to właśnie na pierwsze miejsce wskoczyła teoria o MC-Ultra, zwalając z piedestału najgłupszą do tej pory teorię o chemtrailsach.

Za pomocą tych czynników człowiek zostawał pozbawiony własnego ego, co wykorzystywało CIA. Po kilku latach traumy i w jej trakcie, delikwent był wielokrotnie poddawany hipnozie co spowodowało że miał rozszczepioną osobowość, w transie hipnotycznym można było kształtować jedną z nich. Program miał pewne niedociągnięcia ponieważ kiedy ktoś był szkolony w jednej jaźni na zabójce musiał przez jakiś czas być tylko w tej jaźni, by pozostałe nie dowiedziały się o czynach tej aktywnej. Więc trening np: sztuk walki nie mógł spowodować uszczerbku na zdrowiu, ponieważ w chwili wypadku jedna jaźń mogłaby dowiedzieć się o istnieniu drugiej. Każdy miał swojego tresera, który potrafił zmienić daną jaźń, na inną...Czasem był to jakiś sygnał, kawałek piosenki, gest. Treserem był często członek rodziny "np; ojciec. wujek" on też odpowiadał za traumę.

Człowiek nieodporny na ludzką głupotę musi naprawdę uważać na takie bzdury. Nie dajmy się zwariować - to jest wyssane z palca "pitu-pitu", w które uwierzyć mogą tylko ludzie którzy albo bardzo mocno się nudzą, albo są paranoikami. Tak czy inaczej, zamiast czytać takie bzdury radzę zająć się czymś bardziej owocnym.

[NM_ONE]

Moje wyssane z palca pitu pitu opisuje Wikipedia, i jeden z gości Davida Icke, jednak taki wielki znawca teorii konspiracyjnych jak ty z pewnością o tym nie wie. Nie wie również, że czynny wkład w tym projekcie miał "Anioł Śmierci" czyli Joseph Mengele. Nie podam linków ponieważ i tak jesteś na tyle ograniczony że w nie nie wejdziesz, bo przecież wszystko to kłamliwy spisek z Lordem Vaderem na czele Nie chcę być niemiła, ale najprawdopodobniej nawet nie sprawdziłeś tych danych i je oceniłeś a to, że być może jesteś starszy ode mnie o niczym nie świadczy.

[Spooky Fox]

Moje wyssane z palca pitu pitu opisuje Wikipedia, i jeden z gości Davida Icke, jednak taki wielki znawca teorii konspiracyjnych jak ty z pewnością o tym nie wie.

Wikipedia! Zrodlo wiedzi dla leniwych. Bzdury niepotwierdzone i z takimi dziurami jak ser szwajcarski. Podpierane jakims gosciem. Brawo. Normalnie cudenko!

Nie podam linków ponieważ i tak jesteś na tyle ograniczony że w nie nie wejdziesz, bo przecież wszystko to kłamliwy spisek z Lordem Vaderem na czele

Jesli chcialas byc smieszna, to Ci nie wyszlo. I dorosnij dziecko, bo takimi tekstami to w domu mozesz rzucac, a nie do mnie dziewczynko.

Nie chcę być niemiła,

Za pozno.

ale najprawdopodobniej nawet nie sprawdziłeś tych danych i je oceniłeś a to, że być może jesteś starszy ode mnie o niczym nie świadczy.

Wystarcza mi zrodlo Twojej wiedzy - wikipedia oraz to co wiem z wlasnych informacji. Tak samo jak z chemtrailsami i innymi bzdurami. Smiechu warte i nic wiecej.

[Darnok]

Spokojnie. NM_ONE, podam najsłabsze ogniwo tej teorii nie zaglądając do żadnych źródeł.
Mengele był pseudonaukowcem, nie wiedział nic o genach, zszywał ludzi na żywca i dziwił się, dlaczego umierają. Taki człowiek miał posiąść wiedzę o mózgu w stopniu, który nawet dzisiejsi naukowcy, którzy mają tysiąckrotnie czulsze urządzenia nie mogą? pragnę też przypomnieć, że świadkowie jego strasznych "doświadczeń" nie wspominały nic o tego typu sprawach, a chyba znają się lepiej na Mengele niż "gość Ickego".
A Pan Icke to kłamca i wariat, nie jest żadnym autorytetem, zresztą nawet, jakby był, to argument przez autorytet się nie sprawdza.

[IteratorZX81]

Ja też nie wierzę w tą teorię. Taki projekt raczej nie jest możliwy, gdyż jeszcze zwyczajnie za mało wiemy o naszych mózgach, aby zrobić urządzenia do kontroli myśli czy innego Matriksa.

Co do Icka jednak, to nie uważam że jest on wariatem. Co więcej - uważam że on sam nie wierzy w to co mówi. On robi to bowiem dla kasy. Bo choć trudno w to uwierzyć, to ludzie lubią w takie spiski wierzyć, gdyż nadaje to nieco kolorytu życiu, choć sam w takie rzeczy nie wierzę, bo raz - nie ma praktycznie żadnych wiarygodnych dowodów poza filmikami, które gdyby były filmikami z nagranym UFO zostałyby odrzucone nawet przez największych UFO-entuzjastów i nawijką gości, którzy znaleźli sobie taki sposób na życie lub powinni udać się do psychiatry. A czasem i jedno i drugie.

Osobna sprawa to sprawa pana prawie-że profesóra Jana Pajączka. On zdaje się wierzyć w to co mówi i naprawdę powinien się udać do psychiatry.

[Marcin94]

Takowy "system" już istnieje co najmniej od 30-tu lat. Celowo użyłem terminu system a nie urządzenia ponieważ, jak poprzednik słusznie stwierdził, taka technologia (oficjalnie) nie istnieje. Niemniej jednak fenomen syntetycznej telepatii to już fakt. Nie wiem czy ten "system" wywodzi się z eksperymentów MK ultra czy może podobieństwo jest czysto przypadkowe, niemniej jednak założenia są zbliżone: czytanie myśli, implantacja głosów, sterowanie emocjami a nawet kontrola zachowań. Ze wszystkich przypadków z którymi osobiście miałem styczność oraz tymi, które ofiary opisują w internecie wyłania się jeden główny motyw, zadawanie bólu, torturowanie, niszczenie żyć w ostateczności zadawanie również śmierci ofiarom. O tym czy to robi rząd, czy jakaś tajna organizacja panująca nad światem, czy może kosmici, można by spekulować w nieskończoność bez finalnej konkluzji.

[ZdzisławZdzisławski]

Można gdzieś poczytać o tej "syntetycznej telepatii"? Są jakieś wiarygodne źródła na ten temat? Czy to może raczej czyjś wymysł czy też przejaw paranoi, schizofrenii...?

[AlbertKowalski]

Można gdzieś poczytać o tej "syntetycznej telepatii"? Są jakieś wiarygodne źródła na ten temat? Czy to może raczej czyjś wymysł czy też przejaw paranoi, schizofrenii...?

Nad telepatią były prowadzone eksperymenty, to fakt, ale jakaś syntetyczna telepatia? Obstawiam, że to pojęcie wymyślone przez paranoika czytającego opisy schizofeników słyszących głosy w głowie.