Witam. Mam na imie Sebastian 34 lata. Moja obserwacja miała miejsce w roku 1992-1993. Dokładnie nie pamiętam. Miałem wowczas jakies 8 lat.Miejscowosc Zagorzany koło Gorlic woj. malopolskie Zima, około godziny 20. Wraz z dziadkamu ogladałem
Wiadomosci na TVP1. Jako ze tv byl na scianie na ktorej jest rowniez okno z widokuem na południe . W odleglosci okolo 150m biegnie linia kolejowa. W pewnym momencie zauwazylem jadacy pociag i skoncentrowalem na nim swoj wzrok. Pamietam doskonale ze byl to pietrowy pociag z tzw BIPami czyli wagonami pietrowymi. Doskonale widac bylo swiatla wewnatrz wgonow na 2poziomach. W pewnym momencie nad pociagiem w dosc wolnym tempie przelecial obiekt ktory wygladal dokladnie jak ksiezyc w pełni. Obiekt mial wysokosc wagonu pietrowego i byl okolo 2 metrow nad wagonami. Nie bylo to tylko blysniecie czy cos podobnego a spokojny lot w przeciwnym kierunku niz jechal pociag. Pierwsza moja mysl, jako ze byłem mały i nie słyszalem o ufo itp była taka ze to kometa, ktora spada i zaraz uderzy w ziemie. Byłem po prostu sparaliżowany ze strachu. Nie potrafiłem nawet wydobyc z siebie słowa aby dziadkom o tym powiedziec. Dopiero rano opowiedziałem o obserwacji babci, ktora oczywiscie zbagatelizowała moja relacje. Wydarzenie to jednak tak bardzo zapadlo mi w pamieci ze od tamtej pory bardzo interesuje się takimi wydarzeniami. W czasie studiow podczas jedneho z wieczorow w mieszkaniu opowiedzialem wspołlokatorom ta historie. Jeden z kolegow ( obecnie burmistrz jedneho z miast) opowiedzial mi o relacji swojego taty, ktory to widzial dokladnie taki sam obiekt w posobnym przedziale czasowym. Jesli ktos mialby jakies pytania chetnie odpowiem.
Moja obserwacja Ufo Gorlice Zagorzany
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę