Co na początek?

For_Fax
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 4
Rejestracja: 2013-10-20, 23:21

Co na początek?

Post autor: For_Fax »

Witam, w kwestii magii jestem zielony i w związku z tym chciałem się dowiedzieć co polecacie do przeczytania na początek. W szczególności zainteresowany jestem podstawami czarnej magii. W związku z tym iż nie posiadam odpowiedniej wiedzy moje zainteresowanie magią zostanie na poziomie czysto teoretycznym.
ayalen

Re: Co na początek?

Post autor: ayalen »

Witaj, to mamy dwa kolory- zielony i czarny. Dorzuc bialy? Nie polece Ci niczego konkretnie, ale podsune rade- zacznij moze od podstaw magii, podzial na biala i czarna jest podzialem intencjonalnym. Zeby wlazic w ciemnosc- trzeba byc pewnym swojego swiatla, inaczej latwo się zagubic w tej czerni.
liquid
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 14
Rejestracja: 2013-10-18, 16:14

Re: Co na początek?

Post autor: liquid »

w wypadku zwyklych zaklinan technicznie rzecz biorac nie ma roznicy czy się komus szkodzi czy robi dobrze. malo kto jednak bez ogolnego treningu jest w stanie idealnie ukierunkowac swoje dzialanie, co w wypadku prob szkodzenia moze zabolec
For_Fax
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 4
Rejestracja: 2013-10-20, 23:21

Re: Co na początek?

Post autor: For_Fax »

Dzięki za wskazówki mam nadzieje że ich będzie z czasem więcej.

Na razie chcę się skupić na zdobyciu wiedzy w tej dziedzinie. Nie mam zamiaru bez odpowiedniej wiedzy rzucać zaklęcia czy odprawiać rytuały, bo różnie to może się skończyć. I tu rodzi się kolejne pytanie. Czy teoretyczne podejście do magi (czyt. zdobywanie wiedzy) może spowodować jakieś nieprzewidziane skutki?
ayalen

Re: Co na początek?

Post autor: ayalen »

zabolec kogo, przepraszam? Powiem tak- czcze pchanie palca miedzy drzwi zawsze boli tego kto pcha się tam gdzie nie powinien. A nie powinien przede wszystkim ten komu wpadla do glowy mysl szkodzenia innym- nie jest swiadomy ze szkodzi sobie chocby doraznie wygladalo to inaczej. Nie jest swiadomy takze tego ze wszelkie intencje, zyczenia i mysli dzialaja jak bumerang. Poza tym, mowiac dosadnie, niech mi moderacja wybaczy, ale się nie da inaczej- jesli się zaczyna od doopy strony, to i tam się konczy, smrodliwie i po ciemku. Taka to i czarna magia, kanal w ktory niektorzy wlaza na wlasne zyczenie. Powodzenia zyczyc Ci nie bede, w zamian zycze podjecia tematu: jak nie szkodzic innym, jesli nie mozna pomoc tym ktorzy tego potrzebuja.
Remik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 2013-06-23, 14:07

Re: Co na początek?

Post autor: Remik »

Zeby wlazic w ciemnosc- trzeba byc pewnym swojego swiatla, inaczej latwo się zagubic w tej czerni.
A to bardzo mądre stwierdzenie, lecz po nazwie wątku sądzę, że nikt zainteresowany poradami go nie zrozumie.
Witam, w kwestii magii jestem zielony i w związku z tym chciałem się dowiedzieć co polecacie do przeczytania na początek. W szczególności zainteresowany jestem podstawami czarnej magii.
Na początek polecę oczywiście "Wtajemniczenie do Hermetyzmu". Nie jest to pozycja o czarnej magii, lecz jest to jedna z najlepszych pozycji do zrozumienia czym magia jest i czym nie jest. Jeśli przez nią przebrniesz i dalej będzie Cię ciągnąć w tę stronę, to możesz odezwać się po następne, bardziej konkretne lektury.
W szczególności zainteresowany jestem podstawami czarnej magii.
Jeśli faktycznie jesteś zielony, to zapytanie o definicję czarnej magii nie jest na miejscu, ale niestety jest konieczne. Znam co najmniej cztery zupełnie różne od siebie definicje. Więc czym jest według Ciebie czarna magia? Co konkretnie Cię interesuje? Krzywdzenie siebie i innych? Kontakty z demonami? "Mroczne" rytuały z udziałem krwi i dziewic?
ayalen

Re: Co na początek?

Post autor: ayalen »

Remiku, wielkie dzieki, ale ja raczej nie tyle z tych madrych, ile z doswiadczonych; najpewniej czlowiek się uczy na sobie, musialam byc w ktoryms wcieleniu straszna jedza, i teraz to odrabiam. A powaznie- ciemnosc bywa fascynujaca, jest tez latwiejsza, oferuje latwo, szybko, bez wysilku efekty. A potem się placi soba, skutki obudzenia tej ciemnej strony swojej mocy bywaja nieobliczalne, jesli nie umie się nad nimi zapanowac.Bo przeciez to my jestesmy magia, i to wszystko wyplywa z nas. Mnie porazil sam pomysl celowego szkodzenia, jak do licha mozna myslec w te strone? Lapanie za rozzarzony pret..zaboli lapiacego, to pewne. Zaczac trzeba od poznania siebie, od zglebienia swojej natury, choc wielu woli isc na latwizne. Coz- latwiej nie znaczy lepiej, czesto okazujac się gorzej, tak gwoli rozwadze tych lecacych na efektowne, a nie efektywne zglebianie zycia.
For_Fax
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 4
Rejestracja: 2013-10-20, 23:21

Re: Co na początek?

Post autor: For_Fax »

Remik pisze:
W szczególności zainteresowany jestem podstawami czarnej magii.
Jeśli faktycznie jesteś zielony, to zapytanie o definicję czarnej magii nie jest na miejscu, ale niestety jest konieczne. Znam co najmniej cztery zupełnie różne od siebie definicje. Więc czym jest według Ciebie czarna magia? Co konkretnie Cię interesuje? Krzywdzenie siebie i innych? Kontakty z demonami? "Mroczne" rytuały z udziałem krwi i dziewic?
Według mnie czarna magia jest to energia, którą człowiek próbuje wykorzystać do osiągnięcia jakiegoś celu. Energie teoretycznie można czerpać w różnych źródeł, nie pisze jakich bo nie znam wszystkich.

Bardziej mnie interesuje wiedza na temat demonów. Nie można przywoływać demonów bez odpowiedniej wiedzy o rytuałach i metodach ich odesłania czy zapewnienia sobie ochrony przed nimi (jeżeli jest to możliwe).

"Mroczne" rytuały z udziałem krwi i dziewic? Gdzie ja znajdę dziewice :galy: w odpowiednim wieku. (to mnie nie interesuje)

Odnośnie demonów to na chwile obecna Goecja i Księgi Salomona (Większy Klucz Salomona i Mniejszy Klucz Salomona) nie wiem czy to dobre wybory odnośnie tej dziedziny ale jeszcze poszukam na forum w dziale o demonach.
Remik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: 2013-06-23, 14:07

Re: Co na początek?

Post autor: Remik »

Jakakolwiek magia korzysta z energii do jakiegoś celu. Pod warunkiem, że zakładamy składanie się wszechświata z energii. Domyślam się, że miałeś na myśli czarostwo, które na materialnych zyskach jest skoncentrowane. Przez Kościół Katolicki za czasów średniowiecza zwykło się czasem nazywać je czarną magią.

Jeśli interesujesz się praktyką ewokacji, to musiałbyś jednak skierować się w stronę magii ceremonialnej i hermetyzmu. Powyżej podałem jeden tytuł, który nakieruje Cię na następne. Jeśli hermetyzm nie przypadnie Ci do gustu, to proponuję jeszcze bardziej rytualne spojrzenie "Magiji Współczesnej", którą koniecznie musiałbyś kupić, bo ebooka w języku polskim nie ma.

I to tyle. Samymi demonami nie interesuj się od razu. Grimuary to trudne księgi. Ewokacja to średnio zaawansowana praktyka, więc nie prędko będziesz mógł się za nią skutecznie zabrać. Postaw ją sobie na cel, ale skup się lepiej na podstawach i powoli dąż do celu.

A dziewic oczywiście nie bierz na poważnie. Jest taki pseudo satanistyczny stereotyp, przez co pojęcie "czarna magia" wywołuje w ludziach takie skojarzenia. Na szczęście obecnie co raz rzadziej. Wolałem się upewnić. ;)
For_Fax
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 4
Rejestracja: 2013-10-20, 23:21

Re: Co na początek?

Post autor: For_Fax »

Remik dzięki za rady. Przeglądając forum doszedłem do wniosku że dużo czasu minie zanim zabiorę się za temat przywoływań (lepiej nie drażnić silniejszych od siebie). W kwestii dziewic, dziewice są fajne ale w przyjemniejszym kontekście :diabel: .
liquid
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 14
Rejestracja: 2013-10-18, 16:14

Re: Co na początek?

Post autor: liquid »

Goecja Crowleya jest dobra bo przedstawia 2 rozne podejscia - sredniowieczne i wspolczesne, z innych ksiazek w pl o ewokacji to tylko Praktyka magicznej ewokacji Bardona.
z en mozesz dodatkowo przeczytac Lisiewskiego oraz Zalewkiego odnosnie ewokacji w golden dawn, aczkolwiek napewno jest jeszcze kilka innych wartosciowych ksiazek. da to mniej wiecej poglad jak pracowac w ceremonialny sposob, niemniej tak jak napisal Remik - ewokacja nie jest najlatwiejsza praktyka i warto nabyc doswiadczenia wczesniej w innych praktykach

a zwiedza na temat demonw to tak jak z wiedza o np latarniach morskich. mozesz nauczyc się na pamiec gdzie jakie stoja i jak wygladaja ale ta informacja sama w sobie jest praktycznie bezwartosciowa...
Awatar użytkownika
Vampirio
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 668
Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
Komentarze: 2

Re: Co na początek?

Post autor: Vampirio »

No więc jeśli weźmiemy podział na czarną i białą magię a następnie wrzucimy go do kosza to od razu zrobi się bardziej przejrzyście. Magia jest narzędziem, zupełnie jak młotek. Młotkiem możesz zbić budę dla psa ale możesz też przywalić nim zwierzakowi między oczy. Tak samo jest z magią, jest szara tylko intencje mogą być różne.
Czarna magia... zacznij od podstaw.
Czym w ogóle jest magia?
Jeśli interesują cię przywołania to najpierw musisz zrozumieć czym jest rytuał. Musisz też mieć pewność, że chcesz podjąć ryzyko.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Czarna magia”