Mity , legendy, ile są warte ?
- Arek
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
- Lokalizacja: Steinach / Niemcy
- Komentarze: 19
Mity , legendy, ile są warte ?
Mity , legendy, czy mogą nas ostrzec?, czy mogą być prawdą?, a jak się ma sprawa z interpretacją?.
Można się zgodzić z tym że wiele mitów powstało w wyobrażni opowiadającego, niektóre legendy jak ta o szerokich na 5 metrów kamiennych drogach indian z Ameryki Płd. potwierdzono w 100% dopiero niecałe 20 lat temu.
Często jest tak że w starych przepowieściach są zachowane ważne wskazówki ale ubrane w bajkowe opisy ulatują uwadze.
Takim przykładem jest np. przypadek z Kamerunu.
21 sierpnia 1986r. zginęło 1700 ludzi mieszkających nad brzegiem wulkanicznego jeziora Nyos, wyglądali jakby spali ale tylko pozornie, wszyscy się udusili.
Brzegi jeziora są bardzo żyzne, o wiele lepsze niż te w głębi lądu, jednakże dla tubylców ten teren był tabu, woleli tam nie wchodzić a co dopiero mieszkać. W ofiarach stanowczo przeważali nowoosadnicy oraz garstka tubylców nie wierzących w bzdury o legendzie "Oddechu śmierci" . Legenda ta opowiada o wodzu pewnego plemienia który na łożu śmierci zażyczył sobie żeby jego rodzina złożyła ofiarę z najlepszej krowy żeby zaspokoić ducha jeziora. Rodzina jednak była skąpa i jako ofiarę złożono wychudzoną krowę. Duch jeziora postanowił zemścić się na ludziach, swoim śmiercionośnym tchem powalał rośliny, krowy zdychały na pastwiskach a nieżywe ryby spadały z nieba, wszyscy mieszkańcy wioski zapłacili życiem.
W 1986r. także zginęli tylko ludzie mieszkający bezpośrednio nad jeziorem, zahukani mitami miejscowi przeżyli. Geolodzy odkryli że powodem była gigantyczna bańka dwutlenku węgla która wydostała się z 200m głębokiego jeziora wulkanicznego i jako śmiercionośna chmura turlała się po brzegu jeziora.
Inna z legend mówi o "Potworze-Fali"
W legendzie tajlandzkich Nomadów występują zmarli przodkowie którzy mieszkają w morzu. Od czasu do czasu przybywają żeby ukarać tych którzy złymi uczynkami na to zasługują.
Ci morscy Cyganie (Moken po ang.) uczą swoje dzieci że: "Gdy woda w morzu zacznie znikać uciekajcie jak najdalej, uciekajcie w góry"
W Bożenarodzenie 2004r. rejony Azji nawiedziło potężne tsunami, "Fala-Potwór" zabiła 230 000 ludzi, turyści ze zdumieniem filmowali cofające się morze, tylko nieliczni tubylcy wiedzieli że "woda zaczyna znikać"
Można się zgodzić z tym że wiele mitów powstało w wyobrażni opowiadającego, niektóre legendy jak ta o szerokich na 5 metrów kamiennych drogach indian z Ameryki Płd. potwierdzono w 100% dopiero niecałe 20 lat temu.
Często jest tak że w starych przepowieściach są zachowane ważne wskazówki ale ubrane w bajkowe opisy ulatują uwadze.
Takim przykładem jest np. przypadek z Kamerunu.
21 sierpnia 1986r. zginęło 1700 ludzi mieszkających nad brzegiem wulkanicznego jeziora Nyos, wyglądali jakby spali ale tylko pozornie, wszyscy się udusili.
Brzegi jeziora są bardzo żyzne, o wiele lepsze niż te w głębi lądu, jednakże dla tubylców ten teren był tabu, woleli tam nie wchodzić a co dopiero mieszkać. W ofiarach stanowczo przeważali nowoosadnicy oraz garstka tubylców nie wierzących w bzdury o legendzie "Oddechu śmierci" . Legenda ta opowiada o wodzu pewnego plemienia który na łożu śmierci zażyczył sobie żeby jego rodzina złożyła ofiarę z najlepszej krowy żeby zaspokoić ducha jeziora. Rodzina jednak była skąpa i jako ofiarę złożono wychudzoną krowę. Duch jeziora postanowił zemścić się na ludziach, swoim śmiercionośnym tchem powalał rośliny, krowy zdychały na pastwiskach a nieżywe ryby spadały z nieba, wszyscy mieszkańcy wioski zapłacili życiem.
W 1986r. także zginęli tylko ludzie mieszkający bezpośrednio nad jeziorem, zahukani mitami miejscowi przeżyli. Geolodzy odkryli że powodem była gigantyczna bańka dwutlenku węgla która wydostała się z 200m głębokiego jeziora wulkanicznego i jako śmiercionośna chmura turlała się po brzegu jeziora.
Inna z legend mówi o "Potworze-Fali"
W legendzie tajlandzkich Nomadów występują zmarli przodkowie którzy mieszkają w morzu. Od czasu do czasu przybywają żeby ukarać tych którzy złymi uczynkami na to zasługują.
Ci morscy Cyganie (Moken po ang.) uczą swoje dzieci że: "Gdy woda w morzu zacznie znikać uciekajcie jak najdalej, uciekajcie w góry"
W Bożenarodzenie 2004r. rejony Azji nawiedziło potężne tsunami, "Fala-Potwór" zabiła 230 000 ludzi, turyści ze zdumieniem filmowali cofające się morze, tylko nieliczni tubylcy wiedzieli że "woda zaczyna znikać"
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Mity , legendy, ile są warte ?
Legendy i mity zawsze są ubrane w bajkowe szaty. I tylko do nas należy interpretacja.
Dla ludzi nie trudno było z małej salamandry zrobić ogromnego smoka. Albo z jakiegoś potężnego faceta z wyraźnymi wadami rozwoju zrobić Minotaura.
Najczęściej robiono to z obawy, tak jak Twoje przykłady - żeby ostrzec innych. Jeżeli nie wiedzieli co to jest, to tworzyli legendy.
Dla ludzi nie trudno było z małej salamandry zrobić ogromnego smoka. Albo z jakiegoś potężnego faceta z wyraźnymi wadami rozwoju zrobić Minotaura.
Najczęściej robiono to z obawy, tak jak Twoje przykłady - żeby ostrzec innych. Jeżeli nie wiedzieli co to jest, to tworzyli legendy.
Re: Mity , legendy, ile są warte ?
Stąd też powstały znane nam powiedzenia, że w każdej legendzie kryje się jakieś ziarnko prawdySpooky Fox pisze: Najczęściej robiono to z obawy, tak jak Twoje przykłady - żeby ostrzec innych. Jeżeli nie wiedzieli co to jest, to tworzyli legendy.
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Mity , legendy, ile są warte ?
Tylko, że to ziarnko prawdy ma się przeważnie nijak do prawdziwości. Ziarnko prawdy chociażby w tym motywie z kulą gazu to to, że działo się tam coś złego. A nie, że grasował tam ogromny smok.
- Pandemonium
- Dyskusjoholik
- Posty: 728
- Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
- Lokalizacja: Suwerenne Państwo.
Re: Mity , legendy, ile są warte ?
Ziarnko prawdy tkwi w tym ,że wszyscy nie żyli A ,że oni wytłumaczyli sobie to tak jak umieli... cóż.
- Arek
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
- Lokalizacja: Steinach / Niemcy
- Komentarze: 19
Re: Mity , legendy, ile są warte ?
Myślę że chodzi w tym o to że coś się wydarzyło już kiedyś, ludzie "ubrali" te wydarzenie w swoje słowa, dla większości ludzi te mity to całkowita bzdura ale gdy się bliżej przyjrzymy to widać że prawdziw zdarzenie źle zinterpretowali .
Ale oczywiście są i trudniejsze przypadki interpretacji, tak jak ta legenda:
Monte Sant Angelo Włochy.
29 września roku 493 miał się tam ukazać archanioł Michał, mieszkańcy wioski Siponto byli wystraszeni co niemiara, ziemia się trząsła a archanioł przemówił do Biskupa "chcę żeby grotę Monte Tumba przemieniono w kościół". W grocie znaleziono zakrwawiony ręcznik a tam gdzie anioł dotknął ziemi pozostał ogromny odcisk stopy. Tyle mówi legenda.
Luigi Picardi z Włoskiej Rady ds. Badań Naukowych widział w legendzie poszlakę mówiącą o aktywności wulkanicznej. Jego grupa podczas wykopalisk natknęła się na typowy uskok cechujący mocne trzęsienie ziemi. W wyniku takiego dowodu , Instytut Geofizyki obszar ten przeklasyfikował z "słabo zagrożonego" na "obszar wysokiego zagrożenia sejsmicznego".
Jednak co wywołało trzęsienie ziemi tutaj można spekulować, wiele zależy też od tego czy ktoś wierzy stronie KK, albo w naukowców
Ale oczywiście są i trudniejsze przypadki interpretacji, tak jak ta legenda:
Monte Sant Angelo Włochy.
29 września roku 493 miał się tam ukazać archanioł Michał, mieszkańcy wioski Siponto byli wystraszeni co niemiara, ziemia się trząsła a archanioł przemówił do Biskupa "chcę żeby grotę Monte Tumba przemieniono w kościół". W grocie znaleziono zakrwawiony ręcznik a tam gdzie anioł dotknął ziemi pozostał ogromny odcisk stopy. Tyle mówi legenda.
Luigi Picardi z Włoskiej Rady ds. Badań Naukowych widział w legendzie poszlakę mówiącą o aktywności wulkanicznej. Jego grupa podczas wykopalisk natknęła się na typowy uskok cechujący mocne trzęsienie ziemi. W wyniku takiego dowodu , Instytut Geofizyki obszar ten przeklasyfikował z "słabo zagrożonego" na "obszar wysokiego zagrożenia sejsmicznego".
Jednak co wywołało trzęsienie ziemi tutaj można spekulować, wiele zależy też od tego czy ktoś wierzy stronie KK, albo w naukowców
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę