Dagmara pisze:
W kwestii stygmatów to mam dość sceptyczne podejście, ponieważ większy znaczący procent przypadków to nic innego jak dobrze zorganizowane fałszerstwo.
Nie tylko o. Pio miał stygmaty. Weźmy np. Anneliese Michel. U niej też się pojawiły. Dlaczego? Dlatego, ponieważ demon(y) chciały w ten sposób podkreślić swoją wyższość nad człowiekiem a jednocześnie zmaterializować nienawiść do nas ludzi. Tak więc osoba która ma „prawdziwe” stygmaty cierpi nie tylko za siebie ale za wszystkich.
Pandemonium pisze:
No moim zdaniem psychika odgrywa tutaj główną rolę (zaraz po fałszerstwach oczywiście). Zaczynając od opętania, poprzez stygmaty po samospalenie/samozapłon. Możemy nie do końca sobie jeszcze zdawać z możliwości ludzkiego ciała i umysłu...
Jest wiele przypadków, w których osoby wychowujące się w mniej więcej takich samych środowiskach wykazywały bardzo różne nastawienie do ludzi. Często dzieci z dobrych domów staczały się na samo dno, a biedne wyrastały na pożądnych ludzi i na odwrót. Skąd ta rozbieżność zachowań?
To co robiły, brało się z ich podświadomości. Ale co te myśli w niej robiły? Następny temat rzeka.
Samozapłon ma ścisły związek z opętaniem. Jest jednym z jego objawów, jednak występuje u osób, które świadomie oddały swoje życie w ręce demona i świadomie zagłębiały się w jego nauki, kultywowały je.
Myślę że coraz bardziej zdajemy sobie sprawę, że przewidywanie przyszłości, czytanie w myślach itp to nasze naturalne cechy, tylko że odłożone na bok.
Spooky Fox odrzucenie problemu nie sprawi, że go nie będzie. Mówisz że opętanie to kwestia tylko i wyłącznie psychiki? Za dużo jest dowodów na to, że tak nie jest. Czemu ludzie chorzy psychicznie nie zmieniają swoich odruchów podczas modlitwy względem ich zachowania poza kościołem. A teraz czemu ludzie, których domniemanie uważa się za opętanych, wchodząc do kościoła zachowują się normalnie, modlą się itd a w pewnym momencie zaczynają krzyczeć, bluźnić w stronę sacrum itp.
Spooky Fox pisze:
Ale jak ktoś uda opętanie...uuu...tu już jest tylko interes - telewizja, media ogólnie, kasiora, kasiora, KASIORA!
Za egzorcyzmy się nie płaci.