Dlaczego istnieje życie?

Filozofia oznacza dosłownie "umiłowanie mądrości". Określenie to i jego znaczenie pochodzi prawdopodobnie od matematyka i filozofa Pitagorasa żyjącego w VI wieku p.n.e., obecnie termin jest używany w różnych znaczeniach.
leszek

Post autor: leszek »

Podobno istnieje teoria że jesteśmy potomkami obcej cywilizacji,która zamieszkiwała kiedyś naszą planetę?
ArturVonFornal
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 776
Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
Lokalizacja: z Łodzi

Post autor: ArturVonFornal »

Wiesz, zawsze możnaby wysnuć teorię spiskową, wedle której wszystkie te fakty o przodkach-małpach są sfałszowane przez ludzi, którzy wiedzą że jesteśmy potomkami jakieś pozaziemskiej cywilizacji i nie chcą tego ujawnić :P Wszystko można ładnie opakować w spiskową otoczkę ;)
agnieszkaplus3
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 161
Rejestracja: 2006-01-25, 21:27
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: agnieszkaplus3 »

Najpierw była matematyka-coś dodało się do czegoś, następnie fizyka-coś stało się zależne od czegoś, tym samym powstała chemia-coś zaczeło wiązac się z czymś, czego konsekwencją była biologia-coś rozpoczeło rozmnażac się z czymś, a tam gdzie dwie głowy to trzy zdania więc musiała powstac informatyka-coś zaczeło kłucic się z czymś, ale tego nieda się wytrzymac więc powstała eteryka bo najlepiej byc duchem wtedy wszyscy mogą skoczyc mi. Ale skąd wzieło się życie tego chyba nikt niewie.
Nightwalker
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 588
Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: Nightwalker »

Z biologiczno-egzystencjalnego punktu widzenia, to nawet jak pochodzimy od kosmity jakiegoś, to to niewiele zmienia. Kosmita bowiem musiał wyewoluować z jakiejś kosmicznej małpy a ta z kosmicznego błota :)

Zycie powstało z organicznego szlamu poddanego działaniu prądu lub innego przejawu elektrycznego i mówimy o nim "życie" od kiedy szlam ten tworzy twory mnożące się, yworząc nowe podobne do oryginału.
Hugon
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 204
Rejestracja: 2006-01-26, 23:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hugon »

Jest jeszcze wspólne dla wszystkich religii wytłumaczenie, które mówi, że życie zostało zapoczątkowane przez Boga lub Bogów, a więc istoty wyższe.
leszek

Post autor: leszek »

W sumie mamy dwa wyjaśnienia stworzenia świata: naukowe i religijne...
ArturVonFornal
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 776
Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
Lokalizacja: z Łodzi

Post autor: ArturVonFornal »

Słyszałeś kiedyś o "teorii próżni" niejakiego Gennadija Iwanowicza Szypowa? Gość uważa że to co mamy tutaj powstało z "absolutnego nic", a także to że musi być jakaś siła mogąca ogarnąć to "nic" czyli coś w rodzaju boga, po prostu aby wszechświat mógł istnieć i rozwijać się musiałaby istnieć jakaś superistota, która świadomie by tym kierowała.

Nie przedstawię tutaj dokładnej teorii bo sam jej nie zanm całkiem, poszukaj w Gooogle, znajduje dość duzo o tym, aczkolwiek zwykle są to już mocno skrócone opracowania
leszek

Post autor: leszek »

Koleś mądrze mówi...tylko jak dla mnie tym bogiem są obce cywilizacje. które jak wierzę , były tu już od dawna...
ArturVonFornal
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 776
Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
Lokalizacja: z Łodzi

Post autor: ArturVonFornal »

Ale znów dochodzimy do paradoksu kury i jajka ;P Ktoś tych obcych musiał zrobić aby oni mogli zrobić kogośtam itd...
Nightwalker
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 588
Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: Nightwalker »

Możliwe, że Boga doczepi.ł tam, po to by spróbować pogodzić religię i naukę. Nie dlatego, że tak jest logicznie.
Ten bog też musiał z czegoś powstać.
borychu

Post autor: borychu »

Słyszałem także pewną teorię dotyczącą dinozaurów: tzn. Bóg stworzył szczątki dinozaurów chcąc zobaczyć, czy ludze w Niego wątpią.
agnieszkaplus3
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 161
Rejestracja: 2006-01-25, 21:27
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: agnieszkaplus3 »

Paradoksem jest sam bóg, jeśli nie było by istot rozumnych to nie istniał by bóg. To również problem podobny do kury i jajka. Jasnowidzenie jeśli istnieje to wykracza poza nasz czas i przeszczeń a ciało jako materia nie. To oznacza że istnieje coś niematerialne i jednocześnie rozumne.
Nightwalker
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 588
Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: Nightwalker »

Bóg w wielu religiach i wierzeniah jest bezosobowy - nie jest jakimś stworzeniem, ale częścią świata, jak materia, grawitacja itd.

Jasnowidzenie jeżeli istnieje nie wykracza poza sferę naszej percepcji - przynajmniej taki jego model się przedstawia.

To co jawi się jako inteligencja wszechświata, jest tymi samymi skutkami-przyczynami - reakcjami, ktore rzadza dzialaniem mozgu i umyslu. Ludzie i inteligencja są schematyczne - nie Bóg czy wszechswiat inteligentny.
Awatar użytkownika
michal77
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 83
Rejestracja: 2006-04-03, 01:57
Lokalizacja: Manchester

Post autor: michal77 »

to sa tylko slowa,
jak przestaniesz uzywac slow to odpowiedz mi
czym jest Bog?
skad się wzielo zycie?
czym jest czlowiek?

Wróć do „Filozofia”