Zjawisko świadomego śnienia samo w sobie jest dla mnie czymś bardzo mistycznym i pociągającym.
Odkąd pamiętam mam bardzo wyraziste, plastyczne, czasem bardzo psychodeliczne sny które uwielbiam. Nie mam żadnego problemu z zapamiętaniem ich. Posiadam nawet swoje ulubione, których nie zapomnę nigdy

Niektórzy zdolność do LD mają od kiedy sięgają pamięcią inni muszą trenować / pracować nad nią. Należę do tej drugiej grupy. Coraz częściej poważnie myślę o popracowaniu nad tym skillem. Przeczytałem pewien dość ciekawy poradnik na ten temat i w zasadzie jestem gotów.
Mam tylko jedna obawę : sny są bardzo ważna częścią mojego życia. kocham je przeżywać, analizować, opowiadać o nich. Kocham je również za ich nieprzewidywalność. Boje się trochę, że gdy uzyskam nad nimi kontrolę utracę ten element zaskoczenia tą nieprzewidywalność właśnie.
Jak to jest ? Czy kiedy śnisz świadomie układasz cały sen według swojego widzi-mi-się czy kontrolujesz tylko poszczególne elementy ?