Co Wam się ostatnio śniło?
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Każdej nocy mi się coś sni rano jescze pamiętam ale później już zapominam.Powiem co pamiętam że mi się śniło naj wcześniej.Przychodze ze szkoly a mój brat jest zamknięty w WC potem ide na drzewo (nie wiem dlaczego) i se na nim siedze a mój brat idzie do mnie ale on ma cztery nogi a nie dwa..Pamiętam jak się wtedy obudziłem to mi ulrzyło że to tylko sen.Ciekawe co on oznaczał? Pozdro
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
"dwie" nogi, a nie "dwa". Nie "se" tylko sobie. I ulżyło.
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
sorry że robi błendy ale słaby jestem z ortografii.Postaram nie robić błęndów na przyszłość
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Puma16 pisze:Przychodze ze szkoly a mój brat jest zamknięty w WC (...) a mój brat idzie do mnie ale on ma cztery nogi a nie dwa..
uważaj na to co brat robi w WC,Puma16 pisze:Ciekawe co on oznaczał? Pozdro
bo następnym razem wróci fioletowy i z 6 ramionami
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4862
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 946
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Tak tłumaczysz tylko swoje lenistwo.Puma16 pisze:sorry że robi błendy ale słaby jestem z ortografii
Przypominamy również, iż post powinien być poprawny pod względem gramatycznym i ortograficznym - posty pełne błędów i zawierające "usprawiedliwienia" mówiące o dysleksji i/lub dysortografii będą kasowane, a ich autorzy - nagradzani ostrzeżeniem
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Dlaczego zakładasz z góry moje lenistwo? Przecież każdy może być słaby z ortografii i przecież napisałem że będę starał nie robić błędów na przyszłość..
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4862
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 946
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Przeczytaj sobie drugi mój cytat.
Człowieku, masz słownik, masz Worda, masz sjp.pl, nawet Google ci błędy poprawia...
Człowieku, masz słownik, masz Worda, masz sjp.pl, nawet Google ci błędy poprawia...
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Z resztą jest wtyczka do przeglądarek umożliwiająca poprawianie błędów. Chociaż już tych interpunkcyjnych nie poprawi...Ivellios pisze:Przeczytaj sobie drugi mój cytat.
Człowieku, masz słownik, masz Worda, masz sjp.pl, nawet Google ci błędy poprawia...
Co do tematu: jak zawsze śniło mi się, że mam demony pod biurkiem. Ściągnęłam je niechcący z Internetu i już nie chciały wyleźć. No, cóż...
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Odświeżając delikatnie temat .
Śniła mi się moja ś.p Babcia . Ahh piękny sen , naprawdę
Przyjechałam jak zwykle do dziadka i czekając aż w końcu wróci z pracy, do domu weszła moja babcia. Byłam zdziwiona , ponieważ wiedziałam że już dawno opuściła nasz świat. A ona jak gdyby nigdy nic, uśmiechając się szeroko podeszła do mnie, przytuliła i powiedziała : " Wyjdź i zrób TO, co masz zrobić".
I w tym momencie się obudziłam.. ehh Babcia...
Również zastanawiam się czy aby nie chciałaby mi czegoś tym zakomunikować. No cóż, nie wiem
Śniła mi się moja ś.p Babcia . Ahh piękny sen , naprawdę
Przyjechałam jak zwykle do dziadka i czekając aż w końcu wróci z pracy, do domu weszła moja babcia. Byłam zdziwiona , ponieważ wiedziałam że już dawno opuściła nasz świat. A ona jak gdyby nigdy nic, uśmiechając się szeroko podeszła do mnie, przytuliła i powiedziała : " Wyjdź i zrób TO, co masz zrobić".
I w tym momencie się obudziłam.. ehh Babcia...
Również zastanawiam się czy aby nie chciałaby mi czegoś tym zakomunikować. No cóż, nie wiem
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Ostatnio też śniła mi się babcia, tylko że ona jeszcze żyje.
W rękach trzymała różaniec, płakała i mówiła coś o kościele etc.
dziwny sen
zwłaszcza, że gdy moja siostra miała z 3 latka, przyśnił jej się dziadek dzień przed jego śmiercią.
W rękach trzymała różaniec, płakała i mówiła coś o kościele etc.
dziwny sen
zwłaszcza, że gdy moja siostra miała z 3 latka, przyśnił jej się dziadek dzień przed jego śmiercią.
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
co mi się ostatnio śniło? nic nadzwyczajnego , siedzę w pokoju czytam coś a za oknem wielka czarna chmura dziwny sen...
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Jakaś kobieta, która wyglądała na moją żonę...
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Ostatnio dość często śnią mi się piękne zielone lasy, splecione ze sobą drzewa, kwiaty i ogólnie lato...
Ech, a tu za oknem zima jak się patrzy
Ech, a tu za oknem zima jak się patrzy
-
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
A mi się przez ostatni czas cos dziwnego sni..nie wiem dokonca czy mowic ze to dziwne,czy nie dziwne,chodze sobie po ulicy i tak przez caly sen.Jednak w tym chodzie wszystko odczuwam,widze,slysze,jakbym to fizycznie przezywal.Nawet najdrobniejsze szczegoly maja swoja gre jak papier poruszajacy się po ulicy przez wiatr,przelatujacy golab,poruszanie się chmur,osoby ktore się drapia ale ktore się odwracaja..Bardzo mocne wrazenia.Za kazdym razem w innym miejscu spaceruje i nieznanych ludzi widuje.
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
A mi się śniło, że zrobiłam w końcu dredy i przyszłam zadowolona do domu. Mama kazała mi je ściąć , ale tego chyba nie zrobiłam. W każdym bądź razie przyjemny sen
Wcześniej czy później też mi się coś śniło, ale nie pamiętam co. Zresztą co chwila się budzę i nie mogę długo zasnąć...koszmar ...
Wcześniej czy później też mi się coś śniło, ale nie pamiętam co. Zresztą co chwila się budzę i nie mogę długo zasnąć...koszmar ...
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Z wczoraj na dzisiaj miałam sen, że chodziłam po lesie i zbierałam prawdziwki, ale grzyby były tak piękne, liczne i dorodne, że aż po obudzeniu poczułam chęć na zupę grzybową i takąż też na obiadek zrobiłam
Ale ogólnie symbolicznie, to mam nadzieje, że sen okaże się zwiastunem lepszego przyszłego roku
Ale ogólnie symbolicznie, to mam nadzieje, że sen okaże się zwiastunem lepszego przyszłego roku
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4862
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 946
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Miałem dzisiaj sen typu "tajemnicze zdarzenie podczas audycji radiowej". Mianowicie słucham sobie TOK FM (choć normalnie za tą stacją nie przepadam...), leci se audycja poranna, komentują, krytykują, itd. I nagle słychać jak prezenter i wszyscy obecni w studio milkną. Już kilka sekund ciszy w radiu oznacza jakiś problem, by nie rzec - katastrofę No ale pięć minut, dziesięć, pół godziny, godzina, dwie godziny, już popołudnie - a tu nadal cisza! Zaglądam z ciekawości do Internetu na stronę radia, tam wiadomości się pojawiają, opisy "aktualnie na antenie", nawet spisane rozmowy z anteny. Włączam "słuchaj online", leci sobie sygnał - ale tu też cisza.
Wniosek: całą redakcję porwało UFO i przejęło kontrolę nad stroną internetową stacji...
Wniosek: całą redakcję porwało UFO i przejęło kontrolę nad stroną internetową stacji...
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
W tamtym tygodniu miałam dość znaczący sen, którego zdarzenia obecnie się rozgrywają...
Stoję przed pięknym domkiem, który chce stworzyć mój bliski znajomy, a jednak tak odległy, nie osiągalny, jego wnętrze tak bogate, a jednak rozdarte na pół, jego siła tak znacząca, a jednak łamiąca niczym zapałka przy obecnych problemach, zwątpieniach.
A ja tak stoję przed tym domem pragnąc ujrzeć przyjaciela, czując jego głęboki smutek, złość, pukam do obrośniętych bujną zielenią drzwi by wyszedł i wyciągnął do mnie rękę.
Wygląda przez okno, z grobową miną, po większych namowach i mej determinacji-upartości wychodzi do mnie i za pomocą LD przenoszę cały obraz na upragnione łąki pod lasem, gdzie pasą się przepiękne wierzchowce, przypominając znajomemu o zapomnianej przez niego sile,wewnętrznym pięknie...
Jest tam również dość młoda kobieta, zniszczona na twarzy, jej oczy ze spokojem, pustką, spoglądają na wysokie pnące ku niebu drzewa zastanawiając na którym ma umieścić swój fioletowy beret- fiolet symbol siły, pracy nad sobą, opieki- tak bym go od swojego okna mieszkania widziała.
Widząc że chce wybrać małe słabe drzewko, doradzam jej wybrać najwyższe zdrowe, potężny świerk, tak by przyjaciel również mógł go dostrzec, pomimo odległości, wiedząc, uświadamiając iż sam nie pozostał...Ogólnie te łąki znajdują się z 10 km od mego domu...
Jest ładna jesienna pogoda, jednak chłód wiatru wyraźnie symbolizuje emocje znajomego.
Przykład przepięknego snu symbolicznego, silnie związanego z osobą bliską i jej obecnymi emocjami...
Stoję przed pięknym domkiem, który chce stworzyć mój bliski znajomy, a jednak tak odległy, nie osiągalny, jego wnętrze tak bogate, a jednak rozdarte na pół, jego siła tak znacząca, a jednak łamiąca niczym zapałka przy obecnych problemach, zwątpieniach.
A ja tak stoję przed tym domem pragnąc ujrzeć przyjaciela, czując jego głęboki smutek, złość, pukam do obrośniętych bujną zielenią drzwi by wyszedł i wyciągnął do mnie rękę.
Wygląda przez okno, z grobową miną, po większych namowach i mej determinacji-upartości wychodzi do mnie i za pomocą LD przenoszę cały obraz na upragnione łąki pod lasem, gdzie pasą się przepiękne wierzchowce, przypominając znajomemu o zapomnianej przez niego sile,wewnętrznym pięknie...
Jest tam również dość młoda kobieta, zniszczona na twarzy, jej oczy ze spokojem, pustką, spoglądają na wysokie pnące ku niebu drzewa zastanawiając na którym ma umieścić swój fioletowy beret- fiolet symbol siły, pracy nad sobą, opieki- tak bym go od swojego okna mieszkania widziała.
Widząc że chce wybrać małe słabe drzewko, doradzam jej wybrać najwyższe zdrowe, potężny świerk, tak by przyjaciel również mógł go dostrzec, pomimo odległości, wiedząc, uświadamiając iż sam nie pozostał...Ogólnie te łąki znajdują się z 10 km od mego domu...
Jest ładna jesienna pogoda, jednak chłód wiatru wyraźnie symbolizuje emocje znajomego.
Przykład przepięknego snu symbolicznego, silnie związanego z osobą bliską i jej obecnymi emocjami...
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
ten z dzisiaj był bardzo dziwny. bardzo kolorowy, jakby brutalna kreskówka.
znajduję się w korytarzu. jakieś tajne laboratorium. idę przed siebie i nagle dochodzi do mnie stłumiony głos z prawej strony. okazuje się, że po prawej znajdują się drzwi. Chcę je otworzyć ale nie daję rady, drzwi są zamknięte. Pukam i słyszę "Odejdź Edgar ! dlaczego chcesz nas skrzywdzić ?!" xD Tłumaczę , że nie jestem Edgar tylko Michał i nie mam złych zamiarów. Słyszę zgrzyt otwieranego zamka i drzwi stają przede mną otworem. W pomieszczeniu znajduje się dwóch wystraszonych chłopców. Jeden nastolatek a drugi to jeszcze dziecko przed dziesiątym rokiem życia. Tłumaczą mi, ze Edgar to szaleniec. Porwał ich a teraz chce ich złożyć w ofierze. Mówią mi, że podążając korytarzem dojdę do głownej sali. Proszą mnie żebym się pospieszył bo złoczyńca ma ich siostrę. Tak więc dochodzę do głównej sali. Wygląda to jak jakaś fabryka. Dużo tam podnośników, wind i innych mechanicznych pierdółek. Na środku sali stoi jak by basen pełen lawy / magmy lub czegoś podobnego. A zaraz nad nim znajduję się platforma na której coś się dzieje. Korzystając z jeden z wind wjeżdżam na nią. Moim oczom ukazuje się dziwny widok. Mianowicie Edgar, który wygląda bardzo leszczowato i siostra uwięzionych chłopaków przywiązana do dziwnego krzyża. Krzyż jest zrobiony z procesorów i kart komputerowych oraz metalowych elementów. Edgar jest wkurzony ,że ktoś przerywa mu rytuał. Nie zważając na to prezentuje mu dość ostry łomot. Uwalniam dziewczynę i udaję z nią do pomieszczenia gdzie są chłopcy. W pokoju zapanowała radość gdyż wszyscy są cali i zdrowi. Jednak czar szybko pryska ponieważ z korytarza dobiega strasznie przeraźliwy zgrzyt. "O nie to Edgar" mówi wystraszona dziewczyna i zaczyna zamykać drzwi na wszystkie spusty. Tłumaczę , że nie potrzebnie bo mogę mu jeszcze raz nakopać. Jednak nie doceniłem wroga. Edgar jest teraz jak by na wpół robotem. Ludzką ma tylko twarz reszta to jakieś cyber ciało posiadające wiele wierteł i innych śmiertelnych zabawek. "Raz, dwa, trzy wiertło otwiera zamki" - dobiega zza drzwi i szaleniec przewierca wszystkie trzy zamki po czym staje w progu. Szybko analizując sytuacje stwierdzam, że muszę celować mu w twarz żeby w ogóle coś poczuł. Dobywam więc leżącej obok wiertarki i staram wbić ja w oko Edgarowi. Niestety ten robi masę uników, rani mnie lekko w ramie po czym odrzuca w drugi kąt pokoju. Skupia swoją uwagę na rodzeństwie, podchodzi do nich powoli. Oni krzyczą z przerażenia bojąc się najgorszego. W tym czasie ja otrząsam się po ciosie. Znajduje łom rozpędzam się , wyskakuje i przebijam nim czaszkę Edwarda. Budzę się
znajduję się w korytarzu. jakieś tajne laboratorium. idę przed siebie i nagle dochodzi do mnie stłumiony głos z prawej strony. okazuje się, że po prawej znajdują się drzwi. Chcę je otworzyć ale nie daję rady, drzwi są zamknięte. Pukam i słyszę "Odejdź Edgar ! dlaczego chcesz nas skrzywdzić ?!" xD Tłumaczę , że nie jestem Edgar tylko Michał i nie mam złych zamiarów. Słyszę zgrzyt otwieranego zamka i drzwi stają przede mną otworem. W pomieszczeniu znajduje się dwóch wystraszonych chłopców. Jeden nastolatek a drugi to jeszcze dziecko przed dziesiątym rokiem życia. Tłumaczą mi, ze Edgar to szaleniec. Porwał ich a teraz chce ich złożyć w ofierze. Mówią mi, że podążając korytarzem dojdę do głownej sali. Proszą mnie żebym się pospieszył bo złoczyńca ma ich siostrę. Tak więc dochodzę do głównej sali. Wygląda to jak jakaś fabryka. Dużo tam podnośników, wind i innych mechanicznych pierdółek. Na środku sali stoi jak by basen pełen lawy / magmy lub czegoś podobnego. A zaraz nad nim znajduję się platforma na której coś się dzieje. Korzystając z jeden z wind wjeżdżam na nią. Moim oczom ukazuje się dziwny widok. Mianowicie Edgar, który wygląda bardzo leszczowato i siostra uwięzionych chłopaków przywiązana do dziwnego krzyża. Krzyż jest zrobiony z procesorów i kart komputerowych oraz metalowych elementów. Edgar jest wkurzony ,że ktoś przerywa mu rytuał. Nie zważając na to prezentuje mu dość ostry łomot. Uwalniam dziewczynę i udaję z nią do pomieszczenia gdzie są chłopcy. W pokoju zapanowała radość gdyż wszyscy są cali i zdrowi. Jednak czar szybko pryska ponieważ z korytarza dobiega strasznie przeraźliwy zgrzyt. "O nie to Edgar" mówi wystraszona dziewczyna i zaczyna zamykać drzwi na wszystkie spusty. Tłumaczę , że nie potrzebnie bo mogę mu jeszcze raz nakopać. Jednak nie doceniłem wroga. Edgar jest teraz jak by na wpół robotem. Ludzką ma tylko twarz reszta to jakieś cyber ciało posiadające wiele wierteł i innych śmiertelnych zabawek. "Raz, dwa, trzy wiertło otwiera zamki" - dobiega zza drzwi i szaleniec przewierca wszystkie trzy zamki po czym staje w progu. Szybko analizując sytuacje stwierdzam, że muszę celować mu w twarz żeby w ogóle coś poczuł. Dobywam więc leżącej obok wiertarki i staram wbić ja w oko Edgarowi. Niestety ten robi masę uników, rani mnie lekko w ramie po czym odrzuca w drugi kąt pokoju. Skupia swoją uwagę na rodzeństwie, podchodzi do nich powoli. Oni krzyczą z przerażenia bojąc się najgorszego. W tym czasie ja otrząsam się po ciosie. Znajduje łom rozpędzam się , wyskakuje i przebijam nim czaszkę Edwarda. Budzę się
Re: Co Wam się ostatnio śniło?
Hm..moje sny sa jakies zawsze ..urwane. Nie wiem skad się biora ikoncza się przewaznie wtedy kiedy ja tego nieche. Ostatniko znow mniemeczylo cos ,jak bym byla w gorach ale gdzies bardzo wysoko gdzie byly juz skaly i snieg. Mialam uczucie strachu , ale z drugiej strony cuzlam zachwyt tymi gorami. Nie wiem skad wziol się helikopter do ktorego bieglam zeby się uratowac..nie wiem przed czym. 2 sen wiaze go z tym wyzej bo czuje podobne uczucia..snilo mi się ze biegne przez las, taki poznury i bylo to wlasnie gdzies w gorach bo kiedy patrzylam daleko widzialam ze jest wysoko. Bieglam szybko i dookola mnie bylo pelno kotow. I te koty byly biale, rude czarne bialo rude...itd. mama wrazenie ze kazdy kolor tam byl. I wlasnie chcialam zeby ten sen toczyl się dalej ale urwal się nagle ..i tyle..
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę