Katastrofa pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010

[Beowulf]

Ludzie, czy Wy nie rozumiecie, że to wszystko jest jedną wielką grą polityczną? Putinowi nie podobał się Lech Kaczyński więc zadbał o to żeby nie wylądował... Nikt nie strzelał do Tupoleva z Panzerfaustu, a na jego pokładzie nie było członka Al-Kaidy. Rosjanie, a konkretnie ,,Ci od tych spraw", tak zaniedbali lotnisko, że po prostu musiało się coś stać! Nie dość, że lotnisko było fatalne, a szanse wylądowania na nim wynosiły bodajże 60 %, to Rosjanie jeszcze pogorszyli jego stan, jak widać na wieży kontroli lotów posadzili Józka z widłami, a lampy pościągali... A do tego dochodzi mgła, która w tych terenach Rosji jest zjawiskiem częstym i niech mi nikt nie wyjeżdża z tekstem, że ,,KGB" porozwalało w lesie suchy lód, co doprowadziło do jej powstania. Jeśli piloci zauważyli, że spadają, dopiero będąc 100 m nad ziemią, co wynika z czarnych skrzynek, to szanse rozbicia wynosiły 90 %, maszyny, która ,,trochę waży" piloci nie zatrzymają w 4/5 sekund, na to trzeba czasu... A gdy pozrywali drzewa, ich kawałek mógł dostać się do silnika, nie wiem jakiejś części samolotu i to spowodowało jeszcze większe ,,BUM". Po katastrofie, jak po katastrofie lotniczej, ciała porozwalane, spalone, porozrywane itd. To chyba jest normalne. Piloci to tylko ludzie, a wiedząc, że ,,lecą" z prezydentem, generałami, politykami itd. na pokładzie mieli normalną tremę. A jak prezydent wszedł do kabiny i zaczął ,,mamrać", to już w ogóle, nie wiedzieli ,,gdzie mają głowę". Ale coś musiało jednak zawinić w samolocie... Piloci nie spali, a jak zasnąłby jeden, to było jeszcze dwóch zastępców, którzy przejęli by ster. No, ale mógł nawalić ( i na pewno nawalił), Józek z wieży kontroli lotów, który źle sprowadził samolot.Nie jestem pilotem, ale jak już nawalił, to piloci nie mają aparatury, aby w razie czego zejść na Ziemię ,,samodzielnie"...?

Pozdrawiam!

-- 2010-09-08, 22:46 --

A odgłosy wystrzału to jak już wspomniał Ivellios wybuchająca amunicja funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu.

[fire girl]

Do katastrofy doszło z winy pilotów. Wszyscy się boją oficjalnie to przyznać, bo zaraz każdy kto o tym mówi spotyka się z ostrą krytyką. Jak w ogóle ktoś może ośmielić się obwiniać polskich pilotów.

[metody11]

Ty to tak napisałeś że tylko brakuje " Putin was kocha" ale byś tak nie pisał to zobacz co tam widać i słychać a nie powtarzaj tylko dla tego że ktoś coś powiedział.
http://video.godlikeproductions.com/vid ... n_Smolensk

-- 08 Wrz 2010 21:30 --

fire girl aleś dołożył do pieca Polska ma najlepszych pilotów na świecie albo miała i ich nie obrażaj tylko, dlatego że Rosjanie tak chcą byśmy myśleli.

[Van_Helsing]

Do katastrofy doszło z winy pilotów. Wszyscy się boją oficjalnie to przyznać, bo zaraz każdy kto o tym mówi spotyka się z ostrą krytyką. Jak w ogóle ktoś może ośmielić się obwiniać polskich pilotów.

Najłatwiej obwiniać pilotów, bo już nie mogą powiedzieć nic na swoją obronę. Osobiście ani trochę nie wierzę w to, że zawinili piloci. Do pilotowania samolotu z prezydentem i połową polskiego rządu na pokładzie nie daje się byle kogo.

[Beowulf]

Metody, fire girl ma klapki na oczach, jemu już nic nie wytłumaczysz, bo on będzie szedł w zaparte i będzie uważał, że to była ,,100 %" wina pilotów... Moim zdaniem, ktoś na pilotów musiał naciskać, jak wiadomo w kabinie pilotów była jeszcze inna osoba (a nie powinna), raczej nie zawiniły ich umiejętności...

Pozdrawiam!

PS: Fire, witaj zblazowany! ;P

[Spooky Fox]

Może jakbyś się zastanowił, co tłumaczysz to byś nie był chłop, ale jak tłumaczysz krowie to możesz robić to jak chcesz.

To jest takie powiedzenie, wiesz?

Twoją zarozumiałość i butę zostawię do skomentowania userą.

Pisze się "userom". Albo lepiej po "polskiemu" - użytkownikom. To nie jest zarozumiałość i butność, a jedynie trzeźwe patrzenie na realia otaczającego Nas świata.

Mój kolega jest zawodowym pilotem na emeryturze ale Ty pewnie lepiej wszystko wiesz.

A mój kolega zna Piaska. A ja mam Paszport Polsatu.

A zauważyłem ze jesteś moderator, co ma dwa ostrzeżenia to tak jakby prokurator, co dwa razy tylko był bandytą, skandal nikt na to nie reaguje przecież powinny być jakieś kryteria przyzwoitości.

Skandal! Napisz do Faktu. Poza tym - to są minus dwa ostrzeżenia. A to oznacza, że jestem tak zajebisty, że muszę dostać dwa warny, żeby nie mieć żadnego. Taki ot sobie psikusek, żeby niedoświadczeni mieli się do czego przyczepiać ku uciesze gawiedzi.

Powiedział, że to nie jest prawdą by taki samolot rozleciał się z powodu drzew musiałby być wybuch a nawet dwa na taką maszynę

Piętnaście. Znaczy się, mam rozumieć, że Twój rzekomo doświadczony kolega powiada, że samolot nie jest w stanie się rozwalić o drzewa? Kolega musi być "przekozak" i nie mieć pojęcia o zasadniczych podstawach budowy samolotów.

bo to są samoloty praktycznie niezniszczalne.

Wszystko jest niezniszczalne dopóki się o coś nie rozwali. Concorde też był niezniszczalny. A F-117 Stealth niewykrywalny. Bzdura za bzdurą.

Więc wszystkie informacje są celowo podawane tak by winę zrzucić na pilotów lub na L. Kaczyńskiego, zresztą wiele wersji było podawane by siać dezinformacje. Niektóre były tak bzdurne, że świadczyły o celowości zamachu.

Biedny Lech. Czego oni od niego chcą! Człowieku, niech to do Ciebie dotrze, że zawinił człowiek na spółkę z maszyną. Zawinili ludzie na lotnisku i w samolocie.

Do katastrofy doszło z winy pilotów. Wszyscy się boją oficjalnie to przyznać, bo zaraz każdy kto o tym mówi spotyka się z ostrą krytyką. Jak w ogóle ktoś może ośmielić się obwiniać polskich pilotów.

Zgadzam się ze zblazowanym.

fire girl aleś dołożył do pieca Polska ma najlepszych pilotów na świecie albo miała i ich nie obrażaj tylko, dlatego że Rosjanie tak chcą byśmy myśleli.

Polska ma najlepszych pilotów, żołnierzy, piłkarzy, budowniczych, ekspertów od wszystkiego. Pożal się Panie Boże nad marnością tych, których tak bardzo nie doceniamy...

Pfff...to jak bicie grochem o ścianę.

[gagarin]

Myślę, że to nie jest sprawa wiary a tylko zwrócenia uwagi na to, że jest coś nie tak, bo jak to wytłumaczyć.
http://www.tvn24.pl/-1,1672653,0,1,tu_1 ... omosc.html

Drops jakby na to nie patrzeć kilkadziesiąt ton spada nikt nie ginie z naszego wszyscy porozrywani na kawałeczki chyba to nie zrobiły drzewa. A nasz był świeżo po remoncie za bodajże 10 000 000 $.

A co tu jest do tłumaczenia ?
Próbujesz porównać psa.. do kota !
Lądowanie tego Tu 154 na terenie bazy śmigłowcowej niedaleko Iżmy jest tak podobne do wypadku naszego Tupolewa jak krzesło do krzesła elektrycznego.
Samolot WYLĄDOWAŁ awaryjnie na tym pasie z płyt betonowych o długości 1200 m. i zatrzymał się, (jak widać) ok. 150-200 m za jego końcem w MŁODNIAKU, bo normalna droga lądowania Tu 154 wynosi 2200 – 2500 m. (w zależności od obciążenia):


Nie ma tu żadnego porównania ze Smoleńskiem, gdyż tutaj lądującemu samolotowi skończył się pas i młode drzewka oraz krzaki niejako pomogły skrócić drogę dobiegu do zatrzymania samolotu a samolot nie wpadł w nie z prędkością 300 km/h lecz kilkudziesięciu km/h, (po ponad kilometrowym hamowaniu) !!!
Tupolew prezydencki nie rozbił się o drzewa, tylko „grzebnął” grzbietem o glebę z prędkością ok. 300 km/h gdzie skutkiem wyzwolenia ogromnej energii kinetycznej .. rozsypał się wraz z pasażerami. Drzewa miały niewielki udział w destrukcji samolotu, bo było ich niewiele.
To zdjęcia tertenu katastrofy przed i po 10 kwietnia:

A remont nie ma tu nic do rzeczy !

Powiedział, że to nie jest prawdą by taki samolot rozleciał się z powodu drzew musiałby być wybuch a nawet dwa na taką maszynę, bo to są samoloty praktycznie niezniszczalne. Więc wszystkie informacje są celowo podawane tak by winę zrzucić na pilotów lub na L. Kaczyńskiego, zresztą wiele wersji było podawane by siać dezinformacje. Niektóre były tak bzdurne, że świadczyły o celowości zamachu.

A ten kolega to widział kiedyś samolot z bliska ? - (zwłaszcza ten NIEZNISZCZALNY ?)

[Darnok]

Co do wojska to personel mieliśmy dobry. Gram był w czołówce, ale oczywiście się polityka w to mieszała i zepsuła.
Szwagier mi opowiadał, jak kiedyś mieli ćwiczenia z niemcami- my linijka i liczenie w głowie, oni komputery i doświadczenie (nie pamiętam już z czego to strzelali)- celniejsze strzały były po stronie polskiej.
Taki offtopik
Wracając do samolotu to ja chcę wierzyć, że jednak to ruski błąd był i złe naprowadzanie.

[gagarin]

Wracając do samolotu to ja chcę wierzyć, że jednak to ruski błąd był i złe naprowadzanie.

Dobrze byłoby tak na Moskali .. zwalić ! Ilez problemów by to .. rozwiązało.
Niestety - żadnego naprowadzania nie było, bo i być nie mogło na tym lotnisku !
To było samodzielne podchodzenie NIEPRECYZYJNE według radiolatarni ND, co w tych warunkach pogodowych było samobójstwem.
Tu o naprowadzaniu nie mogło być mowy.
Jest kilka metod podchodzenia na NDB - kontroler nie mógł wiedzieć , którą z metod nasi piloci zastosują bo to wynikało z instrukcji lotnej SpecPułku, (a przynajmniej powinno !)
Dopóki byli na lub powyżej 100m ich położenie było dla kontrolera OK - spotykane tu i ówdzie sugestie, ze kontroler mógł/powinien dyktować co maja robić - są głupotą.
Jest tylko jedno pytanie : " DLACZEGO PILOT ZDECYDOWAŁ WYKONAĆ TEGO SZCZURA POD CHMURY ?"

[metody11]

A no właśnie dla tego, że zobaczył ziemię i zrozumiał, że przyrządy z satelity podawały błędne namiary, wniosek ktoś opóźnił sygnał naprowadzający, ale kto to się domyśl.

-- 09 Wrz 2010 18:59 --

[http://www.sfora.pl/Amerykanie-O-sledzt ... nie-a24056]

ciekawe czy strona polska zwróci się o pomoc

[gagarin]

A no właśnie dla tego, że zobaczył ziemię i zrozumiał, że przyrządy z satelity podawały błędne namiary, wniosek ktoś opóźnił sygnał naprowadzający, ale kto to się domyśl.

-- 09 Wrz 2010 18:59 --

[http://www.sfora.pl/Amerykanie-O-sledzt ... nie-a24056]

ciekawe czy strona polska zwróci się o pomoc

metody11 - Ty się chyba naczytałeś jakichś sekciarskich portali których się namnożyło jak mrówków.
Widzisz .. problem polega na tym że podczas podchodzenia do tego nieskończonego lądowania "na szczura", załoga prezydenckiego Tupolewa NIE KORZYSTAŁA Z ŻADNYCH SATELITÓW - (czaisz ).
Korzystano z radiolatarni NDB, (usytuowanych na ziemi) i wysokościomierzy - barometrycznego i radiowego.
Sygnał radiolatarni pozwalał ustalić przybliżony kurs, (skutecznie) a wysokościomierze wysokość, (nieskutecznie).
Te brednie o sygnale z satelity wymyśliły nieuki które lubią mieszać w głowach ignorantom, więc nie pozwalaj sobie robić galarety z mózgu
A wdowie po generale Andrzeju Błasiku, to ja szczerze współczuję, ale nie powinna na siłę próbować wybielić męża który "dopilnował" tego podejścia, bo ten aspekt tragedii jest już wyjaśniony !
PS. Do kogo i o co "strona polska zwróci się o pomoc

[IteratorZX81]

Co do ruskich kontrolerów, to ostatnio w TV było (nie pamiętam stacji niestety), że uskuteczniali rosyjską tradycję narodową. Domyślcie się jaką.

A ten temat naprawdę powinien iść do kosza/zostać zamknięty, bo tu się zrobił jeden wielki flame, spam, offtopic i nabijanie postów.

[fire girl]

Chyba ci się tematy pomyliły. Bo akurat aktualnie w tym temacie jest omawiana kwestia lądowania i wypadku. Przeczytaj kilka wcześniejszych postów.
To jest chyba jakaś moda żeby pisać o flemach, offtopicach?
A może po prostu nie wiesz co te słowa oznaczają.
Widzę że Gagarin orientuje się w tych sprawach.

O pomoc się zwrócą-tutaj chodzi o pomoc prawną. Z tego co jest mówione w mediach zostało złożonych 5 wniosków z czego jeden dopiero został w części rozpatrzony.

[metody11]

Znany ksiądz Stanisław Małkowski - "Katastrofa była planowana od wielu miesięcy.
http://www.smog.pl/wideo/37973/znany_ks ... _miesiecy/

[Spooky Fox]

Kolejny "autorytet".

Nie wiem dlaczego księża wpierniczają się w politykę. Mają swój kościół to niech się go trzymają.

Ogólnie - tak jak wszystko, co tu pokazałeś - dno dna i siedem metrów mułu.

[Van_Helsing]

Nie wiem dlaczego księża wpierniczają się w politykę. Mają swój kościół to niech się go trzymają.

Aha. Każdy może się wpierniczać w politykę, a księża nie? Witaj komuno!

[Spooky Fox]

Bardziej chodzi mi o to, że z założenia kościół nie był instytucją i jako taki nie interesowały go sprawy państwowe.

Wracać do tematu...

[gagarin]

O pomoc się zwrócą-tutaj chodzi o pomoc prawną. Z tego co jest mówione w mediach zostało złożonych 5 wniosków z czego jeden dopiero został w części rozpatrzony.

Żeby pojąć o co chodzi prokuraturze, trzeba znać się na działaniu prokuratury !
Prowadząc postępowanie „w sprawie”, (a nie przeciw komuś) – prokuratura MA OBOWIĄZEK przeanalizować WSZYSTKIE aspekty jakie wchodzą w rachubę – również te najbardziej absurdalne !
Dlatego kiedy ktoś skoczy z mostu na oczach setek fotografujących i filmujących to świadków – prokuratura i tak będzie brać pod uwagę również wersję że został on przez kogoś .. zepchnięty.
Podobnie jest z postępowaniem w sprawie katastrofy – wszystkie ewentualności MUSZĄ być uwzględnione przed zakończeniem postępowania i ew. wskazaniem winnych/nego .
Tak to po prostu działa !
Jeżeli NDz. bredzi że prokuratura chce, by Amerykanie przekazali nam nagrania rozmów z telefonów satelitarnych prezydenckiego samolotu, a także podsłuchane rozmowy pilotów z wieżą kontrolną lotniska Siewiernyj pod Smoleńskiem, to jest to wiadomość dla starszych pań w ciepłych berecikach i parę złotych za wierszówkę dla pismaka.
Jeżeli NDz. bredzi że prokuratorzy proszą Amerykanów o przesłanie zdjęć z ich satelitów wojskowych terenu wokół Smoleńska sprzed i z chwili katastrofy, to znaczy że pismak uważa że sztuczny satelita Ziemi to jest balonik który wisi sobie nad Smoleńskiem i pasjami fotografuje tamtejszą mgłę.
itd. itd.
Pismaki nabijają sobie wierszówki a „ciemny lud” łyka jak pelikan !
Co pali, albo czym się odurza „znany ksiądz Stanisław Małkowski”, że wydala z siebie takie brednie które jak dla mnie są obrazą gatunku ludzkiego – nie wiem, ale komentowanie jego "odkryć" byłoby poniżej mojej godności.

[metody11]

gagarin po co piszesz o godności skoro nie masz jej dla wyżej wymienionych są to ludzie, dzięki którym mamy mniej afer chyba, że Ty uważasz, że żadnych afer nigdy nie było.

[gagarin]

gagarin po co piszesz o godności skoro nie masz jej dla wyżej wymienionych są to ludzie, dzięki którym mamy mniej afer chyba, że Ty uważasz, że żadnych afer nigdy nie było.

Mógłbyś to jakoś ...rozwinąć ?
Nijak nie mogę załapać
- o czyjej godności piszesz
- co to za ludzie, "dzięki którym mamy mniej afer" i o jakie afery chodzi
- i w ogóle o jakie afery chodzi ?
To chyba jest wątek o katastrofie smoleńskiej !
A jeżeli myślisz o tym co ględzi ten ksiądz, to gdyby nie był księdzem - pewnie już by siedział, bo to co wypowiada, ewidentnie kwalifikuje się do wszczęcia postępowania karnego przeciwko niemu przez prokuraturę !