OOBE - pytania

[Fenikt]

METODA 3.

Zeby opuscic swoje cialo nalezy wykonac dwie proste
czynnosci.


1. wejsc w stan transu
2. naklonic cialo astralne do opuszczenia ciala


Stan transu nie jest tu czyms co mam zamiar definiowac.
Mozemy na to rownie dobrze powiedziec "stan glebokigo
relaksu".


Byc moze istnieja inne prostsze metody typu liczenie od 100.
Nie kwestionuje ich skutecznosci. Sa one jednak pewnego
rodzaju polsrodkami. Osobisicie nie praktykuje owego
"liczenia".
Moge jednak powiedziec ze autoanaliza dzialania tego
cwiczenia nauczyla
mnie bardzo wiele.


Zeby wejsc stan transu trzeba znowu wykonac dwie
"czynnosci".


1. zrelaksowac cialo
2. oczyscic umysl


Bajecznie proste


Zanim nie rozpoczalem wlasciwej praktyki jogi nie wiedzialem
w ogole
co to znaczy zrelaksowac cialo. No bo co to znaczy???
Polozyc się na lozko i gapic się w sufit?


Wiekszosc tekstow na temat oobe poswieca - moim zdaniem -
zbyt
malo miesjca na temat relaksacji ciala.


W niektorych mozemy przeczytac teksty w stylu "napnij i
rozluznij
kilka razy wszystki swoje miesnie".


Nie wiem - moze jestem ulomny - ale po takim pseduo
rozluznieniu praktyka
oobe jest dla mnie niczym slynne porwanie się z motyka na
slonce.


Oczyszczenie umyslu jest sprawa, ze tak powiem drugorzedna.
Jest oczywiscie rownie kluczowe jak cala reszta, ale
przeprowadzenie
skutecznej relakscaji, nie oczyszcajac tym samym umyslu jest
raczje nie mozliwe. Dlatego tez zajme się relaksacja sama w
sobie.


Do relakscacji bedzie nam potrzebny jeden drobny
"instrument".
Mianowice wolna wola (najlepiej jeszcze zeby to byla "silna
wola"
Nikt nie wie co to jest, ale jak to mowia matematycy -
wystarczy
ze obiekt ma wlasnosc


Kluczowym pojeciem jest tu sugestia.
Wystarczy wiedziec ze ABSOLUTNIE wszystko dzieje się za
sprawa sugesti.
(wszechswiat tez istnijeje za sprawa sugesti).


Najwazniejsza sugestia jest sugestia mentalna.
Zanim cos powiesz zrobisz, wpierw powstaje sugestia
mentalna,
dzieki ktorej mozesz cokolwiek zrobic.


Ten tekst tez czytasz dzieki sugesti.


Twoj kolega moze Ci zasugerowac wyjazd na narty do
Zakopnaego - to
tez sugestia


Specjalnym typem sugestii jest autosugestia - czyli sugestia
na samym
sobie.


W rzeczywistosci kazda sugestia jest autosugestia.


Wyglada to mnie wiecej tak. Jesli bedziesz bez przerwy mowil
do siebie "Jestem idiota, jestem idiota" to idiota bedziesz.



My za pomoca sugestii mozemy zrobic ABSOLUTNIE wszystko.
No i zrelaksowac swoje cialo. Co tak na marginesie jest
chyba
najprostsze bo jeszcze nie udalo mi się poruszac innymi
przedmiotami
sila woli


Zajmiemy się specjalnym typem autosugesti - sugestia
mentalna.
Czyli taka ktora zachodzi tylko w umysle.


Powtarzajac sobie w myslach odpowiednie sugestie, osiagniesz
odpowiednie wyniki.


Nie mysl jednak ze wystarczy się polozyc i bezmyslnie klepac
sugestie, myslac tym samym o niebieskich migdalach. O NIE!!


Wlasciwa sugestia sklada się z trzech etapow.


1. Przykucie uwagi do obiektu (w tym przypadku do ciala lub
jego czesci)
2. Wypowiedzenie w myslach sugesti
3. Skupienie


A oto PRAKTYKA:


UWAGA: jesli akurat u sasiada gra glosno muzyka, albo dzieje
się
cos innego co moze rozproszyc twoja uwage to najlepiej od
razu
daj sobie spokoj. Mozesz się co najwyzej zirytwoac
miepowodzeniem, a
jako poczatkujacemu nie uda Ci się raczje zignorowac halasu.


Poloz się (jesli Ci wygodnie to mozesz siedziec lub rownie
dobrze stac
na glowie na plecach tak aby nic Ci nie przeszkadzalo,
ani Cie nie uwieralo. Wazne jes jednak zeby się polozyc raz
a dobrze. Nie wiercic się
tylko lezec.


Nastepnie jak najszybciej trzeba zaczac praktyke od silnej
sugesti.


1. Skup się na swoim ciele (lub jego czesi - jesli to twoje
poczatki)
i odczuciach jaki z niego plyna.


2. Zacznij nastepnie w myslach w kolko powtarzac zdania typu
"Relaksuje moje cialo, moje cialo jest w pelnie
zrelaksowane" (czy cos w tym stylu).


3. Skup się maksymalnie na tym co robisz (NIC poza tym nie
moze zaprzatac
twojego umsylu) i na odczuciach swojego ciala.
POCZUJ jak się ROZLUZNIA.


W rzeczywistosci te trzy rzeczy opisane powyzej muisz zrobic
w jednym
momencie. Wiem, ze to dziwnie brzmi, ale efekty poprawnej
sugesti sa oszalamiajace.


Jedynym prawdziwym nauczycielem jest praktyka i
eksperymentowanie.
Osobisie moge powiedziec jedno - poczatek zawsze jest
trudny.
To co się osiagnie jest jednak wlasciwe.
Po wielu eksperymentach ze spadaniem i liczenie moge
powiedziec
jedno - TYLKO SUGESTIA!!


Jesli nie osiagnales tego co chciales, jedyna rzecz jaka
moze
Ci pomoc jest SUGESTIA.


Metoda liczenia jest bardzo zblizona do tej!
Wystarczy ja przeanalizowac.


- liczenie doskonale absorbuje umysl (skupienie uwagi)
- zblizanie się do zera jest doskonala sugestia! chyba nikt
nie zaprzeczy ze autosugestia wydarzenia się czegos przy
zerze jest
olbrzymia! A im blizej zera tym bardziej intensywne
odczucia.


Osobiscie jednak preferuja tradycyjna sugestie.
Dlaczego?


- jest pewna
- powoduje wszechstronny rozwoj woli (nie wiem czy takie
liczenie tez
to gwarantuje)
- jest wlasciwa!


Kiedy juz osiagnie się stan transu nalezy naklonic cialo
astralne
do odlaczenia się.
Tu oczywiscie polecam metode liny. Jest wrecz rewelacyjna.


Proste prawda ?


Jak rozpoznac stan transu?
Bedziesz wiedzial !


No, po prostu nie umiem tego opisac. Moze ktos z Was?


W kazdym badz razie metoda liny dziala w nim rewelacyjnie.


Kiedy juz się osiagnie trans jedyna prawdziwa bariera bedzie
bariera strachu.

[Maeveen]

METODA 4







jeszcze nie próbowałam i nie zamierzam, bo wole sobie bezbolesnie doświadczać OOBE prze LD , ale ta metoda wydaje mi się bardzo jasna i nieskomplikowana

[Hunter]

Byliśmy na wakacjach, na wsi, w polu i wpadliśmy na pomysł, by spróbować OOBE. Położyliśmy się. [teraz opisuję co było z moim kuzynem]. Usiadł po turecku, z palcami tak jak do medytacji i zaczął medytować. Ręce miał położone na kolanach. Czuł się lżej, a ręce mu się same ręce odsuwały na bok i unosiły. Kiedy otworzył oczy poczuł się lekki, położył się i próbował dalej. Po okolo 15 min. widział chmury przez zamkn. oczy. Po upływie około 15 min. wyszedł z ciała. Wstał duszą z ciała widział swoje ciało i mnie jak leżeliśmy. Unosił się aż do wys. tych dużych słupów elektrycznych. Potem zrobiło mu się ciemno, a nagle było wszystko zachmurzone, znisczone i światło lekko przelatywało przez ten kurz, czy co to było. Widział smutne, rozmazane duchy, które wiedziały, że coś się stanie , tylko nie wiedziały co. Jedne przypusczały, że planeta uderzy w Ziemię, a drugie, że co 3 będzie opętany przez demony. Wrócił do ciała i przez parę sekund czuł się lżejszy.

Kuzyn za pierwszym razem, gdy wizualizował sobie, to miał albo LD , albo OOBE. I teraz na polu znowu OOBE. Ja jakoś od ponad pół roku, albo z rok próbuję wyjść z ciała i mi nie wychodzi. Nie wiem co jest nie tak... czy jakaś blokada czy cuś. Doradzcie mi coś bo ja już nie wiem. No chcę wyjść, a nie mogę! Co to może być?

[Darnok]

a może to efekt pola otaczający słupy?

[Hunter]

Hmm... co do tego, czy mówi prawdę to nie wiem. Nie wiem czy kantuje czy nie, ale jak to sprawdzić? Byłem dość daleko od tych słupów. Ile medytuję? Hmm 30 min, a czasem godzinę. Godzinę wtedy próbowałem wejść w stan OOBE. Może to dla mnie nadal za mało? Ogólnie ciała już nie czułem, ale "cięzkie" miałem tylko ręce. Chmury to też widziałem, ale wyjść to nie mogłem.

Co do tego pola tych słupów energ. to nie wiem... byłem dość daleko od nich. Ale co to ma do rzeczy? Jak w domu też nie mogę do tego dojść? Może to wina, że mieszkam na 11 piętrze?

Zauważyłem też od niedawna, że nie mogę dobrze myśleć. Myślę i tak jakby mi tą myśl ktoś kasował i nie mogę się nad tym skupić. Nie wiem co o tym sądzić. Co do OOBE to wiem,że nie można mieć żadnych myśli - nie mam, ale nic się nie dzieje. Nawet wibracji nie mam!

[Saurian]

Słuchajcie może mnie wyśmiejecie i wogóle powiecie że to z horroru czy coś, ale czy mogła ona nie powrócić do ciała przez to że inna nieżyjąca już osoba ją w jakiś sposób zatrzymała ( te pytanie wpadło mi do głowy po tym co napisał MROczny_KRÓLIK )? Myśle też o tym, że weszła do nawiedzonego domu w i już z niego nie wyszła?

[Ivellios]

mnie się wydaje że mogło tak być

[Hunter]

Tak, ale z tym obrazem to nie wiem. Próbuj dalej, a ci się na pewno uda. Ważne jest to, żebyś się niczego nie przestraszyła i nie mówiła sobie "Nie".

[Ivellios]

Z tą niemożnością wyjścia z ciała to nie jest czasem tak, że jakaś siła cię przytrzymuje

[Ivellios]

Słyszałem, że czasami coś "wyższego" nas przytrzymuje, żebyśmy nie opuścili ciała fizycznego

[mcink]

Myślę że kluczem jest tutaj to co powiedziałaś

"bo nie mam aż tyle cierpliwości"

Skoro nie masz aż tyle cierpliwości to może właśnie dlatego nie jest Ci jeszcze dane dokonać tego czego pragniesz? Bo zapewniam Cię że to nie jest tylko zabawa na którą można sobie pozwolić, a coś do czego trzeba być gorowym.

[Hunter]

Ja mam ten sam problem... tzn nie, że nie jestem cierpliwy, a to, że nie mogę wyjść z ciała Ćwiczę już bardzo długo.

[mcink]

Jedyne co mogę wam doradzić - pracujcie nie tylko nad tym żeby osiągnąć OOBE a;e również (a może przede wszsytkim) nad sobą. Wtedy powinno wam się udać.

[Darnok]

I jak wróciłeś?