Magia żywiołów

[Keal'thas]

Witam
To mój pierwszy post więc na początku witam wszystki szanownrego Administratira i Modelatora no i oczywiście całą reszte ale do rzeczy.

Słyszałem o takim rodzaju magi. Jak się jej nauczyć?? Jak ona dział??

Z góry thx i pozdrawiam!

[Silverado]

hehe, jabym raczej stwierdzil ze sylfy ciagna do lekkoduchow
ale mnie nigdy nie lubily.... i zawsze robily mi na zlosc ;p
co innego rusalki i salamandry

rada odemnie, znajdz sobie swoj ulubiony zywiol, ktory bedzie ci pomaglal w kontaktach z innymi zywiolami, bo ze wszystkimi się dogadac jest naprawde trudno

[Cień]

Żywiołaki nie są ani dobre, ani złe, tak jak żywioły. Każdy żywioł ma dwa oblicza i nie można ich postrzegać jednokierunkowo np ogień daje ciepło ale może też spalić wszystko na swojej drodze, powietrze orzezwia i przynosi chłód ale w postaci trąby powietrznej czy churaganu potrafi sporo namieszać . Według szamanizmu opiekunami żywiołów są zwierzęta: orzeł-powietrza, byk-ziemi, wąż-wody, lew-ognia.

Praca z żywiołami nie jest prosta. Żywiołaki mają swoje humory. Przede wszystkim jeśli ktoś chce w jakiś sposób wejść z nimi w kontakt, polecam najpierw pracę nad sobą

Zgadzam się w sprawie tej pracy nad sobą, bo np nimfy nie wysłuchają prośby kogoś kto boi się wody, podobnie z innymi żywiołakami.

[Keal'thas]

heh wielkie dzięki tylko że ja dopiero zaczołem prace z magią a przedtem słyszałem tylko legendy. Możecie mi napisać jak porozumieć się z takim żywiołkiem?? Może jest jakaś książka na ten temat??

[elladan666]

Czy zywolaki to nie saprzypadkiem elementale ?? Z tegoco slyszalem i czytalem elementale moga byc olbrzymim niebezpiecznestwem dla osoby przywolujacej

[Silverado]

taaaa z tego co mi wiadomo to to samo
a jesli chodzi o przywolania, to jesli nie robisz ich wlasciwie wszystkie beda niebezpieczne ;p

[Emrys]

Witam:)
To pierwszy post, ale od razu na wstępie jestem miło zaskoczony czytając odpowiedzi na ten temat.
Działałem na innym forum, bardziej ,,amatorskim '' i tam właśnie pomagałem zaczynającym w tej dziedzinie.
Dopiero zaczynam czytać Wasze posty na ten temat, ale jkaby co z chęcią odpowiem na jakieś pytania i pomogę.

[Pein]

W takim razie mógłbyś bardziej wytłumaczyć o tych żywiołakach itp,bo ja tego nie kapuje.
Ps. O co tu wam chodzi że co? można kontrolować jakiś żywioł z pomocą zwierzęcia?? hehehe

[Viperius]

Nie, żywiołak to personifikacja żywiołów, ich lista jest podana wyżej. Z TEGO CO WIEM (nie jest to wiedza potwierdzona), nie są fizyczne, aczkolwiek można je do takiego stanu sprowadzić podczas przywołania. No i są byty, które są "władcami" żywiołaków. Djinn-ogień, Niksa-woda, Ghob-ziemia, Paralda-wiatr. Ich wyobrażenia są raczej ogólnie znane, Djinn to wiadomo, Niksa jako postać z szarymi mackami i zielono-niebieską poświatą, Ghob jako wielka, żywa skała, a Paralda jako mgła. Mówi się, że nie można przywołać ( a raczej zapanować) nad żywiołakiem, bez uzyskania "pozwolenia" od w/w Opiekunów. Jak mówię, niewiele wiem, mówię co słyszałem. No i jeszcze co jest ważne - magia żywiołów jest często rozumiana jako kontrola nad żywiołem. Jeśli, Pein, interesujesz się nią, by ciskać "fajerbolami", to nie odpuść na starcie.

Po edycie: Przeoczyłęm opis opiekunów w drugim poście, przepraszam!

[Pein]

Cierpliwy to ja nie jestem no ale w takim wypadku trzeba po za tym moja wiedza jeszcze na ten temat nie wynosi nawet 10 %.Jeszcze długa droga przedemną

[DevilDrako666]

otóż mam pytanie jak z takowym żywiołakiem się porozumieć(dokładne rady i ostrzeżenia) oraz jak sprawdzić jaki żywioł jest dla nas najodpowiedniejszy bo np. ja lubie patrzeć jak ogień pali dany materiał dla mnie to jest piękne i piękniejsze niż nie jedna sztuka ale to CHYBA nie znaczy że ogień jest ''moim'' żywiołem ??

[baranito100]

Witam was, To jest mój pierwszy post tutaj, więc z góry przepraszam jeśli coś się powtórzy.
Podstawowe pytania
Czy to wogóle możliwe?
Czy ktoś kto bardzo chce może w jakimś stopniu panować na żywiołem?
Czy to forum to zabawa, rodzaj rozmyślania o tym jakby mogło być, czy to wszystko jest realne?
Jeśli to jest możliwe to proszę o pomoc w pracy nad jednym z żywiołów, proszę o jakikolwiek kontakt, o ile wogóle to jest prawdziwe to niewyobrażalnie chciałbym zostać wtajemniczony, jak to zrobić, chciałbym żeby ktoś mi to wszystko wyjaśnił, nie chodzi mi o krytykę typu: ,, Google nie gryzie", ,,to już było poszukaj", proszę was o dojrzałe mądre odpowiedzi, i o nauczenie mnie czegoś co będę mógł zobaczyć, lub komuś pokazać, na przykład kształtowanie ognia lub wody w jakieś wzory.
Jednym słowem jeśli to jest prawdziwa sztuka panowania lub współpracy z żywiołem to chętnie zostanę czyimś uczniem.

Z góry dziękuję
(KONTAKT : GG-418421)

[tak]

..ale pytanie nie brzmi: "Kto będzie Cię uczył?", tylko:

"Z jakiej racji ktokolwiek miałby Cię uczyć?"






To nie jest zabawa na tydzień, miesiąc, czy na na trzy lata.. bo aby w chociaż minimalnym stopniu WSPÓŁPRACOWAĆ z żywiołem potrzebujesz przynajmniej dysponować olbrzymią wewnętrzną siłą i umieć nią kierować.. bo żywioły są dość.. żywiołowe.. i kapryśne.
..ale jeśli ty chcesz ich mocy aby się polansować, lub bawić się we wzorki to daruj sobie. Do tego celu zdecydowanie łatwiej, taniej i szybciej jest użyć elektroniki.

.i nie czekasz dziesięć lat na wyniki..

Nauczyciel znajdzie Cię sam, gdy czystą wolą i skupieniem przyciągniesz go.

[baranito100]

Odpowiem krótko, nie, nie chodzi mi o ,,lansowanie się", zapytałem o szlaczki i wzorki aby mieć pewność że to niebyła by praca na darmo, żeby po tych wspomnianych 10 latach nie okazało się że nie mam jakiegokolwiek wpływu na swój żywioł. Powiem że ja naprawdę bardzo chcę się uczyć WSPÓŁPRACOWAĆ z żywiołami, ale do szczęścia wystarczy mi jeden, specjalnie do mnie dopasowany, nawet jeśli nauka ma trwać 20 czy 30 lat.
Nie wiem tylko jak zacząć, dlatego wspomniałem też o nauczycielu nie mam o tym zielonego pojęcia, a jeśli edukacja ma trwać minimum 10 lat to chciałbym zacząć nawet od zaraz, powiedzcie tylko jak, żeby cokolwiek osiągnąć muszę mieć kogoś kto mi wszystko od zera wyjaśni, dlatego prosiłem was, tych którzy już pewnie potrafią wpłynąć na swój żywioł po wieloletniej pracy o pomoc, w rozpoczęciu praktyk i zgłębiania wiedzy na temat tej sztuki.
Dlatego ponawiam prośbę, niech ktoś mi wszystko od zera wyjaśni, dosłownie od zera bo bez tego nigdy nie ruszę z miejsca.

(Teraz dodam coś na marginesie, wydaje mi się że władanie żywiołem to wielka sztuka i trudna zarazem, zdaję sobie z tego sprawę, a lat mam niewiele (16), ale jeśli wydaję ci się ,,Tak" że jestem kolejnym dzieciakiem który chce dewastować otoczenie ,,burzą ognia" czy innymi wymysłami to się mylisz.
Osobiście używał bym takiej mocy jako tarczy nie miecza, a pokazał bym swoje zdolności najbardziej zaufanym osobą, a na dzień dzisiejszy jest ich mniej niż 3 i ta liczba nigdy się nie zwiększy.)

[NightRaven]

Czy to wogóle możliwe?

Czy to forum to zabawa, rodzaj rozmyślania o tym jakby mogło być, czy to wszystko jest realne?

Nie kurde, kilka tysięcy użytkowników się zmówiło na gg i od kilku lat o tym wszystkim pisze tylko po to, żeby teraz Cię wkręcić.
Nie lubię takich pytań. Gdybyś przez chwilę pomyślał, zorienotwałbyś się, że nie zależnie od tego czy jesteśmy prawdziwymi magami, czy wciskającą kit sektą, która Cię zje jak tylko uwierzysz, i tak powiedzielibyśmy, że jest to prawdziwe. Tak więc wykazujesz brak zdolności logicznego myślenia, ale na tym wcele nie koniec. Twoja niewiedza jest większa niż mógłbyś przypuszczać. Używasz słowa "realne" nie wiedząc co ono oznacza (jak większość ludzi). Wszechświat nie jest nudną grą z ładną grafą, wiesz? Tu nie ma systemu zerojedynkowego. Nie można powiedzieć, że albo coś jest realne albo nierealne. Oprócz tego zapewne w tym pytaniu kryje się jeszcze więcej niewiedzy, którą i ja podzielam, jako że nie umiem jej wymienić. There's always more, pamiętaj.

Czy ktoś kto bardzo chce może w jakimś stopniu panować na żywiołem?

Pomijając, że konrolowanie żywiołu daleko wykracza poza możliwości człowieka, który może jedynie nawiązać z nim niejaką współpracę.
"Chcieć" - kolejne słowo, które ludzie uważają za aksjomat, a którego rozumienie jest błędne(yeah, uwziałem się na język ludzki). W Twoim rozumieniu chcenie czegoś oznacza pragnienie czysto umysłowe. Natomiast można jeszcze "chcieć" (mówię, na to powinno być oddzielne słowo) za pomocą woli. Wedy to coś się dzieje. Od razu. Problem w tym, że ludzie nie umieją używać woli bezpośrednio. Na szczęście są rzeczy, które mogą na nią mniej lub bardziej oddziaływać. Pragnienie oddziałuje dość słabo. Jeśli przez całe życie chciałbyś zapalić świeczkę "magicznie" i cały czas byś myślał o tym pragnieniu, może by się trochę zadymiła. Bardziej oddziaływać na wolę może skupiona myśl. Jeśli zwizualizujesz sobie tą świeczkę płonącą, skoncentrujesz się na tym obrazie i utrzymasz go tak przez dłuższy czas, szansa, że świeczka zapłonie jest o wiele większa. Jednym z najlepszych sposobów oddziaływania na wolę jest wiara. Jeśli uwierzysz, że świeczka się pali, zapłonie ona. Problem w tym, że okropnie ciężko uwierzyć, że świeczka płonie, skoro widzisz, że nie płonie. Łatwiej uwierzyć w ciąg przyczynowo-skutkowy, że jeśli pstrykniesz palcami, świeczka zapłonie. Można to jeszcze bardziej zagmatwać, żeby było jeszcze łatwiej uwierzyć. W dużym skrócie na tym polega magia.

Jeśli to jest możliwe to proszę o pomoc w pracy nad jednym z żywiołów, proszę o jakikolwiek kontakt, o ile wogóle to jest prawdziwe to niewyobrażalnie chciałbym zostać wtajemniczony, jak to zrobić, chciałbym żeby ktoś mi to wszystko wyjaśnił, nie chodzi mi o krytykę typu: ,, Google nie gryzie", ,,to już było poszukaj", proszę was o dojrzałe mądre odpowiedzi

W tym przypadku uświadomienie Cię, że Google naprawdę nie gryzie byłoby właśnie najmądrzejszą odpowiedzią, bo istnieje pewna szansa, że potraktujesz to poważnie i nauczysz się samodzielności. W magii samodzielność jest bardzo ważna. Nie uważam, aby była to sztuka, którą można kogokolwiek nauczyć, bez wszczepiania mu odpowiednich myśli bezpośrednio do umysłu za pomocą telepatii. Można go najwyżej naprowadzić, przybliżyć teorię, podpowiedzieć jakąś technikę pomocniczą. A to wszystko naprawdę jest w internecie i książkach. I co, teraz my mamy każdemu nowemu zapleńcowi to wszystko podawać z interesującego go zakresu, bo żaden sobie nie może poszukać?

i o nauczenie mnie czegoś co będę mógł zobaczyć, lub komuś pokazać, na przykład kształtowanie ognia lub wody w jakieś wzory.

No jasne, napisz do mnie na PW to Ci podam zaklęcie po którym będziesz umiał latać, rzucać fireballami, dymić uszami i inwokować Latającego Potwora Spagetti.
Dwa pytania - po co Ci to i ile czasu planujesz poświęcić na bezowocne próby, zanim Ci cokolwiek wyjdzie?

Jednym słowem jeśli to jest prawdziwa sztuka panowania lub współpracy z żywiołem to chętnie zostanę czyimś uczniem.

No ba, już się do Ciebie kolejka wielkich magów ustawia, bo mamy deficyt adpetów.

[baranito100]

NightRaven; Wiem pierwsze i pewnie też większość moich pytań świadczy o mojej niewiedzy, ale twoje odpowiedzi też pozostawiają wiele do życzenia

Google naprawdę nie gryzie byłoby właśnie najmądrzejszą odpowiedzią, bo istnieje pewna szansa, że potraktujesz to poważnie i nauczysz się samodzielności.

Wiem że nie gryzie, bo właśnie chcąc się uczyć, wpisałem w google pewne hasło, dzięki czemu znalazłem tę stronę, a moja samodzielność każe mi pytać o instrukcje ludzi, którzy coś potrafią, albo sprawiają wrażenie takich.

Można go najwyżej naprowadzić, przybliżyć teorię, podpowiedzieć jakąś technikę pomocniczą.

Więc przestań krytykować moje postępowanie, bo widzę że sam nie rozumiesz moich próśb, wiem że przecież się nie spotkamy i nie zaczniemy razem ćwiczyć sztuk magicznych, właśnie o naprowadzenie mnie na dobrą drogę chodzi, potrzebuje wyjaśnienia, przecież nie wejdę do biblioteki czy księgarni i nie powiem ,, poproszą księgę magii żywiołów", a internet jest pełen ludzi którzy lubią bawić się kosztem innych. Więc mnie naprowadź daj tytuł książki, stronę internetową, coś z czego będę mógł się uczyć samodzielnie, pokaz mi tę drogę o której sam wspomniałeś.

"Chcieć" - kolejne słowo, które ludzie uważają za aksjomat, a którego rozumienie jest błędne(yeah, uwziałem się na język ludzki). W Twoim rozumieniu chcenie czegoś oznacza pragnienie czysto umysłowe. Natomiast można jeszcze "chcieć" (mówię, na to powinno być oddzielne słowo) za pomocą woli.

A skąd wiesz co w moich ustach oznacza to słowo? może ja "chcę" tego w inny sposób?

Nie piszę tu aby się kłucić, chodzi mi tylko o wskazanie właśnie tej drogi, dajcie mi książkę, adres strony internetowej cokolwiek z czego mógłbym czerpać wiedzę. Jestem tu właśnie po to aby niewiedzę, której nadmiar zauważyłeś u mnie NightRaven, zastąpić wiedzą, ale potrzebuje środków pomocniczych, przecież z powietrza nie dowiem się na czym ten rodzaj magii polega i jak go zgłębiać.
Wspomniałeś o tym co można pokazać nowicjuszom NightRaven, więc teraz mi to pokaż.

[NightRaven]

przecież z powietrza nie dowiem się na czym ten rodzaj magii polega i jak go zgłębiać.

Zdziwiłbyś się.

Widzę, że w Twoim przypadku odpowiadanie na wszystko po kolei nie ma sensu, bo i tak tego nie czytasz ze zrozumieniem. Powiem więc krótko. Nie ma jednej strony internetowej, czy jednej książki, która zawiera wszelkie tajemnice danej dziedziny magii. Informacje są niesamowicie rozsiane, trzeba przeszukać dziesiątki stron, odsiać komletne bzdury. Nie podam ci przecież ich wszystkich, bo naprawdę nie pamiętam. Wchodzę, czytam, zapamiętuję i jadę dalej. Jedna czy dwie takie strony nic Ci nie pomogą, bo jak już mówiłem ilość wartościowych informacji na stronę jest znikoma.

Jest jeszcze jedna kwestia - pradygmat. Każdy mag powinien mieć pradygmat, system magiczny opisujący działanie rzeczywistości, w który wierzy. Nie można jechać na samych technikach. Chcesz magii, a nie wiesz czym ona jest. Magia polega na narzucaniu światu swoich zasad i wykorzystywaniu ich. Zbiór zasad, które chesz narzucić to pradygmat. Magia żywiołów to dziedzina występująca w wielu pradygmatach. Musisz określić swój pradygmat, bo od tego zależy czym według Ciebie będą żywioły. Jest wiele gotowych pradygmatów, ale tu Ci nie doradzę, bo ja tworzę mój własny.

P.S. Nie nadużywaj kolorów.

[baranito100]

Dziękuję za pomocną odpowiedź, i od razu przepraszam za te pytania którymi cię zasypię, ale muszę być pewny że robię wszystko tak jak powinienem.

To znaczy że stworzenie lub wykorzystanie gotowego pradygmatu to początek początków tak?
A teraz powiedz czy taki pradygmat powinno się spisać, czy po prostu to jest zbiór zasad które na bieżąco ustalam według własnych upodobań nie wymagający żadnych zapsów?
I ostatnie czy pradygmat musi dotyczyć tylko żywiołu, który sobie wybrałem, czy ogólnie zasad, według których funkcjonuje mój swiat?( jeśli Mógłbyś podaj proszę jakiś przykład, jaka on powinien mieć formę, Powinienem w nim stwierdzać że np. Powietrze ma zdolność do wznoszenia np. balonu nawet gdy jest zimniejsze od powietrza na zewnątrz tego obiektu, nie rozumiem w jak należy taki pradygmat sformułować)
A propo żywiołów z kąd mam wiedzieć który jest dla mnie?

Z góry Ci dziękuje.


P.S Czy nie powinno być paradygmat?, może dzięki twoim radom zacznę się rozwijać, a uwierz naprawdę mi zależy, ale nie potrafię wyjaśnić dlaczego.


(i przepraszam jeśli moje słowa są niejednoznaczne, lub jeśli używam nieodpowiednich słów)

-- 2010-11-23, 22:32 --

Jeszcze krótko dodam, z tego co do tej pory wyczytałem magia żywiołów opiera się tylko na odprawianiu rytuałów, i obrzędów mających na celu zapewnienie dostatku finansowego, miłości czy zdrowia, czy aby napewno? czy to wszystko tylko do obrzędów się sprowadza?
NightRaven powiedz jak to funkcjonuje w twoim przypadku, też tylko rytuały, prośby o szczęście w miłości itp.?

Przepraszam za lawinę pytań, ale nowicjusz ma do tego prawo, zwłaszcza jeśli nic nie wie