Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4862
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 946
Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
W Radiu Paranormalium przygotowuję właśnie autorską audycję muzyczną zatytułowaną "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej". Jak wskazuje tytuł, będę w niej prezentował muzykę rockową z różnych bardzo dalekich krajów typu Korea Południowa, Nepal, RPA, Zambia, znalazłem nawet kilku wykonawców z Bhutanu Ma to być coś na wzór "Klasyków Rocka" emitowanych w radiowej Jedynce - czyli kilka utworów + dyskusja ze słuchaczami, kolejne kilka utworów, znów dyskusja, itd.
Na chwilę obecną posiadam około 32 godzin nagrań, a tok moich poszukiwań wskazuje na to że będzie jeszcze ze dwa razy tyle Jedyne czego jeszcze nie ustaliłem (prócz terminu audycji, of course) to sposób w jaki audycje będą prowadzone - i właśnie to chciałbym przedyskutować.
Możliwych wersji jest kilka:
1. Jedna audycja - jeden kraj
2. Jedna audycja - wybrane utwory jednego lub dwóch wykonawców z jednego kraju
3. Jedna audycja - misz-masz, pomieszanie z poplątaniem, pojedyncze utwory różnych wykonawców z różnych krajów
Możecie też zaproponować swoje pomysły.
Na chwilę obecną posiadam około 32 godzin nagrań, a tok moich poszukiwań wskazuje na to że będzie jeszcze ze dwa razy tyle Jedyne czego jeszcze nie ustaliłem (prócz terminu audycji, of course) to sposób w jaki audycje będą prowadzone - i właśnie to chciałbym przedyskutować.
Możliwych wersji jest kilka:
1. Jedna audycja - jeden kraj
2. Jedna audycja - wybrane utwory jednego lub dwóch wykonawców z jednego kraju
3. Jedna audycja - misz-masz, pomieszanie z poplątaniem, pojedyncze utwory różnych wykonawców z różnych krajów
Możecie też zaproponować swoje pomysły.
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
To może okazać się ślepą uliczką. W pewnym momencie może okazać się, że z Buthanu na przykład masz programu na 2-3 audycję po godzinie każda, a z RPA na co najmniej 7-8 godzin.Ivellios pisze:1. Jedna audycja - jeden kraj
Jeśli ja miałbym tak robić, to najpierw ogarnąłbym ilości audycji z danego kraju. I dopasowałbym resztę do tego, którego miałbym najmniej. Czyli na przykład 5h Zambii, 7h RPA i 11h Korei - to by mi wyszło po 5h z każdego z tych trzech. A resztę powiedzmy zostawiłbym na audycję typu:
I tutaj byłyby dwa wyjścia. Jeśli zrobiłbyś tak, jak napisałem wyżej, to byłby to po prostu misz-masz. Natomiast jeśli zrezygnowałbyś całkowicie z pkt 1, to w pkt 3 zrobiłbym taką jakby rocklistę. Niekoniecznie według uznania słuchaczy, ale na początek twojego własnego. I jakby się dało, to tutaj podzieliłbym to na kontynenty. Zambia i RPA na przykład w jednej audycji, a Nepal i Korea w drugiej. I zrobić takie listy w stylu "30 ton".Ivellios pisze:3. Jedna audycja - misz-masz, pomieszanie z poplątaniem, pojedyncze utwory różnych wykonawców z różnych krajów
Przy 60h nagrań, które masz zamiar mieć, ilość furtek jakie sobie zostawisz są wręcz piorunująco ogromne. Możesz zrobić listę misz-masz, listę krajową, listę kontynentalną, listę wykonawców...masakra po prostu. Wszystko zależy od tego ile masz zamiar przeznaczyć na to czasu
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4862
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 946
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
Materiału mam w tej chwili tyle że nawet przy dwugodzinnych audycjach jeden kraj zająłby co najmniej trzy Kręcę się między opcją 1 a 3. Miałem jeszcze zamiar zrobić coś takiego jak kiedyś robiła radiowa Trójka - tzn puszczali całe albumy. Chociaż teraz wydaje mi się to z leksza kiepskim pomysłem...
- Spock
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
Inaczej: audycje tematyczne-gatunkowe. Tzn: jednego dnia leci np. rock and roll mongolsko-wietnamski, drugiego dnia: punk rock z izraela i madagaskaru, trzeciego death metal kolumbijsko-uzbecki itd.
Tak z grubsza, muzycznie podobne brzmienia i klimaty.
Czyli jeden dzien - jeden gatunek.
Wypadałoby jeszcze jakoś wybadać o czym te zespoły tak naprawde śpiewają...
Tak z grubsza, muzycznie podobne brzmienia i klimaty.
Czyli jeden dzien - jeden gatunek.
Wypadałoby jeszcze jakoś wybadać o czym te zespoły tak naprawde śpiewają...
- Spooky Fox
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 6
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
Nie wiem dlaczego, ale hasło "rock'n'roll mongolsko-wietnamski" wywołał u mnie niepohamowaną falę obłąkańczego śmiechuSpock pisze:jednego dnia leci np. rock and roll mongolsko-wietnamski
Tak tylko offtopując, nie mogłem się powstrzymać od komentarza
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4862
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 946
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
To się jeszcze zdziwisz jak oni potrafią przygrać
Materiału mam już obecnie tyle, że opcja pod tytułem "rock'n'roll jakośtam-jakiśtam" odpada. Prędzej coś typu "zambiański rock psychodeliczny" czy "północnokoreańska scena punk-rockowa".
Materiału mam już obecnie tyle, że opcja pod tytułem "rock'n'roll jakośtam-jakiśtam" odpada. Prędzej coś typu "zambiański rock psychodeliczny" czy "północnokoreańska scena punk-rockowa".
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4862
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 946
Re: Audycja "Egzotyczne oblicza muzyki rockowej"
W dalszym ciągu zbieram muzykę do audycji, i już teraz mogę powiedzieć, że jeśli chodzi o odsłuchanie tego wszystkiego to nieźle się wkopałem pozbierałem "nieco" nagrań z 15 krajów (uwaga, trafił się nawet popowo-rockowy akcent z Korei Północnej! chociaż na bank nie wiedzą że to rock, ale mniejsza o to) i na chwilę obecną moja baza nagrań osiągnęła długość 102 godziny. Nie liczę trwających łącznie kilka godzin nagrań koncertowych (te również zbieram, czasami będę robił takie audycje typu "koncert niespodzianka"). W poszukiwaniach lokalnych inkarnacji muzyki rockowej opieram się w głównej mierze na anglojęzycznej Wikipedii, jeśli wierzyć wiki zostało mi do "obskoczenia" jeszcze 6 krajów.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę