Czy tarot może zabić?

Wszelkie tematy związane z Tarotem i jego zastosowaniem
Awatar użytkownika
maryl16
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 8
Rejestracja: 2007-11-04, 22:44
Lokalizacja: Tczew

Czy tarot może zabić?

Post autor: maryl16 »

Witam,
Słyszałem niedawno opinie, że tarot może zabić. Co o tym myślicie?
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

oczywiscie ze moze. I nie kus losu, lepiej nie dotykaj cudzych kart. Wiele zlego moze cie spotkac.
The Little One
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 351
Rejestracja: 2006-07-26, 14:57

Post autor: The Little One »

Serephinea, przestań opowiadać głupoty. Wyolbrzymiasz, wiesz?
Wytłumacz może precyzyjnie, dlaczego uważasz, że tarot może zabić, hm? Z przyjemnością obalę wszelkie Twoje tezy i argumenty (;
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

racjonalnych argumentow ci nie podam, poniewaz jak zauwazylas jest to forum zjawisk paranormalnych. uwierz mi, ze wiem czym się zajmuje i wiem jakie to niesie ze soba konsekwencje.
The Little One
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 351
Rejestracja: 2006-07-26, 14:57

Post autor: The Little One »

Ależ Sere, nie proszę Cie o racjonalne argumenty, a o jakiekolwiek argumenty (;
Wyobraź sobie, że nie tylko Ty wiesz, czym się zajmujesz i nie tylko Ty zdajesz sobie sprawę z pewnego ryzyka, ale na litość boską, podajże te argumenty, bo chcę je obalić, żeby nie siać ciemnoty wśród ludu ;D

polikopolik - you've got a point! xD
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Post autor: Spock »

Polik - wyjątkowo masz rację :)

Też jestem ciekaw, jak inaczej można zrobić kuku tarotem.
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

karty tarota, albo taroka posiadaja moc, nie sa zwyklymi kartami. sa zwiazane scisle z wlascicielem. i tylko wlasciciel moze je dotknac.
The Little One
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 351
Rejestracja: 2006-07-26, 14:57

Post autor: The Little One »

No dobrze, Sere - tyle wie każdy ;D
Podobnie jest z runami, z których osobiście wróżę. Nie powinien ich dotykać nikt, poza właścicielem. Ale też nikomu - ani runom, ani danej osobie - nie stanie się krzywda gdyby ktoś ich dotknął - mają właściwości samooczyszczające, dzięki czemu samoistnie oczyszczają się z drobnych "pobrudzeń" czyjąś specyficzną "energetyką", czy czymkolwiek. Tarot, czy Tarok to co prawda nie to samo, co runy. Osobiści jednak jestem skłonna wysnuć następującą hipotezę - Jeśli masz talię, a ktoś postronny ją dotyka, talia ta może "być zła" wyłącznie na Ciebie, co z kolei skutkować może gorszym 'kontaktem' z talią przy wróżeniu. That's all d;
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

Talia kart jest zla tylko wtedy kiedy wlasciciel zle ja traktuje, gdy nie wrozy, albo gdy watpi w to co widzi. Wiec nie bedzie na mnie zla jesli ktos z wlasnej glupoty tknie je. Powiedzmy, ze karty kochaja swojego wlasciciela i nie sa jak psy co z tesknoty sikaja mu do butow. wiem co mowie. z run nie wroze i nie bede wrozyc, zrzylam się z kartami, ale powiem ci jedno...to czy kartyy zabija zalezy od wlasciciela i od kart. jesli posiada się duzy dar to tym srozsza kara. Ostatni przypadek osoby ktora tknela moich kart...nie moze mowic ;p
The Little One
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 351
Rejestracja: 2006-07-26, 14:57

Post autor: The Little One »

Ooo, może przybliżysz ten przypadek osoby, która nie mówi po dotknięciu Twoich kart, hm? Przeinteresujące ;D
Lauwiasz
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 211
Rejestracja: 2007-04-17, 17:31
Lokalizacja: Złe Miejsce

Post autor: Lauwiasz »

Heh... TLO życzę Ci żebyś sobie kiedyś dotkneła kart mojego tarocisty. Ja to raz zrobiłem i wiem, że nie powinienem był...
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Post autor: Spock »

Przecież to tylko zadrukowane kawałki tekturki. Czy są nasączone trucizną ?
The Little One
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 351
Rejestracja: 2006-07-26, 14:57

Post autor: The Little One »

Heh... TLO życzę Ci żebyś sobie kiedyś dotkneła kart mojego tarocisty. Ja to raz zrobiłem i wiem, że nie powinienem był...
Lauwiasz, doskonale wiem, o czym mówisz (;
Jednak tarot zabić nie może, no ludzie ;D Ewentualnie, w skrajnych przypadkach, taki człowiek, który dotknie takiej talii, czasem może sam sobie psychikę zjechać, będąc w szoku po dotknięciu takiej talii, o d;
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

wiesz...zalezy dla kogo czym jest smierc. malarz, ktory dotknie kart moze oslepnac i wtedy juz nie namaluje...
a ten przypadek co nie moze mowic, mowic zacznie jak juz zapalenie gardla mu minie ;] poza tym tarot jako taki moze nie zabic, ze ciach! piorun i lezysz martwy, ale stopniowo cie zabijac...jakas choroba, ulomnoscia, albo wyniszczac cie przez sny, koszmary...to zalezy tylko od kart i wlasciciela. ciekawi mnie tylko jedno...czy sam wrozbita moze dotknac kart innego...bo tego to sama nie wiem, ale raczej mysle, ze się nie powinno..
Lauwiasz
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 211
Rejestracja: 2007-04-17, 17:31
Lokalizacja: Złe Miejsce

Post autor: Lauwiasz »

Jednak tarot zabić nie może, no ludzie ;D
W ekstremalnym przypadku może- wystarczy, że zrobisz z kartami coś bardzo nieodpowiedniego...
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

moze proba spalenia ich? och..ognia to one nie znosza...
Eva unit 01
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 300
Rejestracja: 2007-02-08, 17:31

Post autor: Eva unit 01 »

W ekstremalnym przypadku może- wystarczy, że zrobisz z kartami coś bardzo nieodpowiedniego...
Jak to TLO powiedziala, to nie karty cie zabija, zrobisz to ty sam. Jeżeli wierzysz w klatwe kart, to wprowadzisz się w stan, w ktorym podswiadomie sam spowodujesz swoja smierc. To, że karty maja własna wole, to klamstwo, to ty dajesz im wole, to ty tworzysz we wlasnym umysle demona odpwiedzialnego, ze "swiadomosc" kart.

Z tarota korzystam ja i moj kolega, jak na razie nic nam się nie stalo, a przestrzegalismy tylko jednej zastady, nie robic z kartami nic, co byloby wbrew naszej woli.
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

heh, jesli korzystacie z jednej talii kart to gratuluje. Jak widac malo znasz się na kartach. One maja swoja wlasna wole. Oj maja. A klątwą się same nie okladaja..przyznam ze sama to zrobilam, ale karty kontroluja to co my widzimy. raz pokaza nam cos, innym razem nic, a raz wszystko.
Eva unit 01
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 300
Rejestracja: 2007-02-08, 17:31

Post autor: Eva unit 01 »

Czy ktos mówił, że korzystamy z jednej talii?

I na kartach raczej nie znasz się ty, bo nie znasz ich prawdziwej istoty. Każdy system służący do wróżenia jest tylko pomostem dl a naszej podświadomości pozwalającym przekazac informacje z niej do swiadomosci. Katy same w sobie nie sa niczym wiecej jak kawałkiem papieru. Jeżeli kartami zajmuje się osoba z takim podejscie jak twoje, to sama tworzy demona, ktory bedzie odpowiedzialny ze wszelkie nieszczęścia. To ty to robisz, nie karty.
Awatar użytkownika
Serephinea
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 790
Rejestracja: 2006-11-27, 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Serephinea »

nigdy nie tworzylam demonow, zreszta co do demonow ty masz jak ajwiecej do powiedzenia ;] nie bede z toba dyskutowac, bo dyskusje z toba nie maja zadnego sensu. jajko madrzejsze od kury.

Wróć do „Tarot”