Nurtujące Olbrzymy

Bigfoot, Yeti, Chupacabra i inne zwierzęta, które istnieją wg rozmaitych podań, legend i relacji świadków, a których istnienie aktualnie odrzuca współczesna zoologia
Kryptozoolog
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 423
Rejestracja: 2009-11-07, 19:45
Lokalizacja: Stockholm

Re: Nurtujące Olbrzymy

Post autor: Kryptozoolog »

No i o to chodzi.
Nie należy wierzyć im słowo w słowo - taki cyklop to idealny przykład olbrzyma, po prostu przez takie czasy i lata od napisania Odysei wygląda to inaczej. Bohater Odysei też potem wolałby opowiadać w karczmie o takim gadającym cyklopie niż olbrzymie z wielkim koniem co już pisałem.
Awatar użytkownika
ifar15
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 305
Rejestracja: 2010-03-01, 20:07
Lokalizacja: Kraków
Komentarze: 1

Re: Nurtujące Olbrzymy

Post autor: ifar15 »

Moim zdaniem takie olbrzymy mogły spokojnie istnieć ale trudno mi powiedzieć czy była to choroba czy po prostu inny gatunek człowieka, sądzę jednak że już nie istnieją ale pewnie dowiemy się więcej z czasem kiedy odkrycia archeologiczne będą postępować.
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Re: Nurtujące Olbrzymy

Post autor: Arek »

Tak, choroba "Gigantyzm" znana jest do dzisiaj, guz na mózgu odpowiada za to, może w przeszłości ludzie częściej zapadali na taką chorobę i męskie osobniki brano od zaraz do wojska. Taki 2,15 m. koleś wymachujący troszkę większą maczugą musiał nieżle napędzić stracha chińczykom którzy za wielcy w ogóle nie są.
Na poprzedniej stronie dałem ten filmik o tej pani z Korei.
2 metry 36 cm. to jak na "żółtka" całkiem pokażnie, to jak dwóch zwyczajnych rezem wziętych :lol: :D
Awatar użytkownika
Rastaman
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 59
Rejestracja: 2010-05-29, 17:43

Re: Nurtujące Olbrzymy

Post autor: Rastaman »

nie rozumiem jaki byłby cel ludzi którzy by ukrywali szkielety i informacje o tym, po co to utajniać?
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Re: Nurtujące Olbrzymy

Post autor: Arek »

nie rozumiem jaki byłby cel ludzi którzy by ukrywali szkielety i informacje o tym, po co to utajniać?
ja także nie widzę powodu
Awatar użytkownika
supolo
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 59
Rejestracja: 2010-04-01, 12:53

Re: Nurtujące Olbrzymy

Post autor: supolo »

Powód (jeśli był) podejrzewam że był taki: zwykli ludzie nie wiedzący nic o tych olbrzymach wymyślaliby różne głupoty np. biegał gdzieś w lesie taki itp.
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Re: Nurtujące Olbrzymy

Post autor: Arek »

Nienaturalnie rozrastające się kości zastąpiły ludzką formę. Legendy wiją się o gigancie znad jeziora Tegernsee. W 1984r. został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako najwyższy Niemiec wszechczasów. Mierzył wtedy 2.35, jego szkielet powraca aktualnie do miejsca urodzenia.Na krótko przed jego śmiercią, Thomas Hasler mieszkał w stodole. Nie był w stanie chodzić prosto w swoim domu, ówczesne pokoje w domostwach były za niskie. Ale o wiele ważniejsze: tam miał spokój, nie straszył ludzi swoim wyglądem . Rozrastające się kości w znacznym stopniu zastąpiły ludzką formę, jedne oko było usytuowane wyżej niż drugie, na drugie i tak był ślepy a podbródek odstawał na lewo. Jedno jest pewne: 25-latek był bardzo samotny, kiedy zmarł w 1876 roku.
Zaczęło się gdy miał 9 lat sąsiedzi podejrzewają że koń musiał go kopnąć w twarz, Andreas Nerlich, lekarz, szef patologicznego Instytutu klinik Bogenhausen i Schwabing, udowodnił, że Hasler cierpiał na hormon wzrostu produkcji guza przysadki mózgowej. Hasler "przerasta drzewa", w wieku 11-tu lat nie mieści się w ławce szkolnej, za to nie brakuje mu siły, przewróconą furę postawił bez pomocy na koła, grając w kręgle kulą dosłownie roztrzaskiwał z satysfakcją drewniane stożki aż zabroniono mu mu tej gry w pobliskiej świetlicy.

Zdjęcie szkieletu

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 21771.html


Prawdopodobnie zmarł na zwykłą grypę połącząną z łagodnym obrzękiem mózgu. Jego ciało miało być przewiezione do Monachium które leży w odległości 50 km., ale trwa to za długo i ciało zaczyna się rozkładać, uratowano jedynie szkielet. Dzisiaj szkielet znajduje się w sąsiedztwie szkieletu przeciętnego Bawarczyka o wzroście 1.62. Na tym zdjęciu można dobrze porównać zwyczajnego człeka i "olbrzyma" , już sama czaszka wygląda nienaturalnie....
Do 6 pażdziernika można szkielet zobaczyć w muzeum w Tegernsee
http://www.museumtegernseertal.de.

źródełko: http://www.sueddeutsche.de/bayern/museu ... -1.1671008


Jakby ktoś byłby w okolicach i chce szkielet zobaczyć to niech da znać, ja się też tam wybieram
Ostatnio zmieniony 2013-05-23, 00:24 przez Arek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sothis
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 789
Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
Lokalizacja: Sheol
Komentarze: 1

Re: Nurtujące Olbrzymy

Post autor: Sothis »

http://pl.wikipedia.org/wiki/Yao_Ming A ten żyje i od przeciętnego Chińczyka też jest chyba ze dwa razy wyższy :D
Awatar użytkownika
Veritas
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 289
Rejestracja: 2011-01-15, 11:39
Lokalizacja: Województwo pomorskie
Komentarze: 8

Re: Nurtujące Olbrzymy

Post autor: Veritas »

To jeszcze nic Sothis. Ten Koreańczyk jest przecież najprzystojniejszy

http://d.wiadomosci24.pl/g2/5e/56/36/25 ... 3ed_p.jpeg

:)
Awatar użytkownika
Sothis
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 789
Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
Lokalizacja: Sheol
Komentarze: 1

Re: Nurtujące Olbrzymy

Post autor: Sothis »

No tak, ale to nie jest temat o karzełkach ziom...
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Kryptozoologia - nieznane zwierzęta”