Teleportacja
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4862
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 946
Teleportacja
Wiele rzeczy było jeszcze pare lat temu nie do przyjęcia-niemożliwych do powstania... Choćby Internet, i to że możemy tu i teraz wyrażać swoje poglądy. Idea, pomysł rodzi się nagle, i wszystko zależy od pomysłowości naukowców, jak szybko bedzie możliwa teleportacja ludzi.
A co do sposobu, to ja myślę, że to będzie się opierać na jakiejś dematerializacji...
A co do sposobu, to ja myślę, że to będzie się opierać na jakiejś dematerializacji...
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4862
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 946
Hehe niezłe
Wracając do tematu, parę lat temu Amerykanie zrobili pierwszy test urządzenia do teleportacji, mianowicie przenieśli krótki sygnał radiowy na odległość pięciu metrów (z jednego miejsca w laboratorium w inne), co ciekawe, sygnał nie był ani trochę zniekształcony. Tak że pierwsze sukcesy teleportacyjne osiągnięte...
Wracając do tematu, parę lat temu Amerykanie zrobili pierwszy test urządzenia do teleportacji, mianowicie przenieśli krótki sygnał radiowy na odległość pięciu metrów (z jednego miejsca w laboratorium w inne), co ciekawe, sygnał nie był ani trochę zniekształcony. Tak że pierwsze sukcesy teleportacyjne osiągnięte...
-
- Nowa Krew
- Posty: 8
- Rejestracja: 2004-11-14, 18:05
- Lokalizacja: Warshau
Hehe z pewnością teleportacji zakaże Kościół... Kler będzie zdania, że nie można teleportować duszy. W każdym razie samo zjawisko teleportacji wytlumaczone w prosty sposob dotyka pewnego problemu - chodzi przecież o śmierć w wyniku rozbicia na atomy, przemianie tego w jakąś formę energii i ponowne poskładanie do kupy...Co innego związki świetlne, co innego bardzo złożone organizmy białkowe. To w sumie dobry pomysł na film s-f - Wielka Korporacja teleportuje ludzi... a po ich ponownym pojawieniu się, są inni niż zwykle i zaczynają zabijać bo duszy nie mają, albo jakieś demony w nich wchodzą... itd... Mogłoby być zabawnie... :taniec:
kościół juz pewnie nie bedzie istniał do tego czasu ..o ile on w ogóle nadejdzie
potrafimy teleportować pojedyńcze atomy , światło , sygnały radiowe ...wiec jesli potrafimy to to pewnie jest realne teleportowanie człowieka ALE:
na ułamek milisekundy teleportowany detal "przestaje istnieć" co wtedy ze świadomością?..
zachwiania napięcia : jesteśmy w trakcie teleportacji a tu nagle brakuje prądu - jesteśmy poprostu wymazani , lub pojawaimy się w docelowym miejscu tylko zamiast ręki mamy nos , zamiast nosa....jeszcze co innego
oj dłuzo czasu upłynie zanim ktoś coś takiego wykombinuje , napewno nei bedzie miało to wiele wspólnego ze współczesną technologią
potrafimy teleportować pojedyńcze atomy , światło , sygnały radiowe ...wiec jesli potrafimy to to pewnie jest realne teleportowanie człowieka ALE:
na ułamek milisekundy teleportowany detal "przestaje istnieć" co wtedy ze świadomością?..
zachwiania napięcia : jesteśmy w trakcie teleportacji a tu nagle brakuje prądu - jesteśmy poprostu wymazani , lub pojawaimy się w docelowym miejscu tylko zamiast ręki mamy nos , zamiast nosa....jeszcze co innego
oj dłuzo czasu upłynie zanim ktoś coś takiego wykombinuje , napewno nei bedzie miało to wiele wspólnego ze współczesną technologią
Bardzo proste działanie... wchodzisz do takiego ciemnego, małego pomieszczenia, siadasz i czekasz.... nagle dostajesz gumowym młotkiem w głowę i jesteś nieprzytomny/a. Przenoszą cię w wybrane miejsce i się budzisz. Tak działa teleport!:P
A tak na serio to myślę, że bez żadnego stroju ochronnego człowiek tam nie przeżyje. A na czym polega? Może nie rozwala cię na kawałki, a może poprostu będzie tak, że z bardzo szybką prędk. lecisz do następnego punktu (i po to ten struj). Sam nie wiem jak to będzie;]
A tak na serio to myślę, że bez żadnego stroju ochronnego człowiek tam nie przeżyje. A na czym polega? Może nie rozwala cię na kawałki, a może poprostu będzie tak, że z bardzo szybką prędk. lecisz do następnego punktu (i po to ten struj). Sam nie wiem jak to będzie;]
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 776
- Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
- Lokalizacja: z Łodzi
Jezeli teleportacja wiekszych obiektow (w tym ludzi) jest mozliwa to testy na wieksza skale pewnie robione sa potajemnie w jakims USA w tej ich strefie 51 albo gdzies Teleportacja mialaby wielkie znaczenie strategiczne, pojawiasz się na tylach wroga rozwalasz co się da, a potem znikasz, niezla rzecz A teleportacja (albo przynajmniej cos w podobie ) mogla się juz odbyc podczas Eksperymentu Filadelfia gdy USS Eldridge przeniusl się wraz zaloga do oddalonego i kilkaset kilometrow portu w Wirginii. Taka przynajmniej jest jedna z dwoch znanych mi wersji zdarzen podczas eksperymentu
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 776
- Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
- Lokalizacja: z Łodzi
Tia jak coś nie wyjdzie to będziemy mieli pelno człowiekomuch albo innych spajdermenów
Ciekawe co by wyszło jakby wsadzić do teleportera człowieka i... kanapke To ptak! To samolot! Nie! To... Człowiek-kanapka! Tutuduu
Jeszcze kiedyś tam w Wiedniu i w Kolorado teleportowano fotony
A tak wogóle to gdzieś czytałem, że siły powietrzne USA są zainteresowane teleportacją i kazały napisać jakieś tam firmie raport na jej temat, ci od raportu powiedzieli że na sprawdzenie czy proces teleportacji większych rzeczy jest w ogóle możliwy trzeba wydać conajmniej 7 mln dolców rocznie. Czy USAF było jeszcze później zinteresowane to już nie pamiętam
Ciekawe co by wyszło jakby wsadzić do teleportera człowieka i... kanapke To ptak! To samolot! Nie! To... Człowiek-kanapka! Tutuduu
Jeszcze kiedyś tam w Wiedniu i w Kolorado teleportowano fotony
A tak wogóle to gdzieś czytałem, że siły powietrzne USA są zainteresowane teleportacją i kazały napisać jakieś tam firmie raport na jej temat, ci od raportu powiedzieli że na sprawdzenie czy proces teleportacji większych rzeczy jest w ogóle możliwy trzeba wydać conajmniej 7 mln dolców rocznie. Czy USAF było jeszcze później zinteresowane to już nie pamiętam
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 776
- Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
- Lokalizacja: z Łodzi
Cos mi się czuje ze Amerykance maja teleportacje wsrod swoich czarnych projektow i tajne badania trwaja w jakis laboratoriach, a oficjalnie o tylko jakies tam "bedzie jak bedzie" niczym jakis Blizzard gdy gierka nie wychodzi na czas
IMO wszystko robia pod przykrywka i zanim się obejzymy bedziemy mieli niespodzianke jak po projekce Manhattan
IMO wszystko robia pod przykrywka i zanim się obejzymy bedziemy mieli niespodzianke jak po projekce Manhattan
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę