Strona 1 z 1

Wychowani przez zwierzęta

: 2004-09-05, 01:42
autor: Ivellios
Zdziczałe dzieci wychowane przez zwierzęta w lesie odnajdywano na całym świecie. Ich opisy są zdumiewające:

-Czteroletni Berci Kutrovic z Węgier, którym opiekowały się psy państwa Kutrovicsów chodził tylko na czworakach, wąchał jedzenie, zanim wziął coś do ust i spał w kącie zwinięty w kłębek.

-W 1973 roku w dżungli Sri Lanki znaleziono 12-letniego chłopca.Wychowany przez małpy, chrząkał i skamlał, poruszał się na czterech kończynach i siadał zupełnie jak małpa.

-W latach 40.XX wieku na Pustyni Arabskiej znaleziono chłopca żyjącego z Gazelami. Nauczył się biegać tak szybko, jak jego "przybrani rodzice".

To ciekawe co by było jakby wyszkolić jakieś małe dziecko znaczy najpierw nauczyć go mówić itd potem na jakiś czas oddać do różnych zwierząt w opiekę :)

Jak myslicie, taki eksperyment by się powiódł?

: 2004-09-05, 01:45
autor: Daisy
Ciekawa jestem jak musiał wyglądać ten chłopiec rodem z małpiej rodziny. Myślę, że to mógł by być ciekawy eksperyment. Szkoda tylko poświęcać dziecko na to. Związany ze zwierzęceniem film "Zwierzak" fajnie przedstawia człowieka ze zwierzęcym instynktem.

: 2004-09-09, 21:39
autor: Ivellios
A kto wie, może kiedyś zrobią taki test :?: Ciekawe, jaki byłby wynik...

: 2004-09-19, 13:59
autor: Daisy
Pierwszym organem, który byłby przeciw takiemu doświadczeniu byłby kościół:/

: 2004-09-19, 22:56
autor: Ivellios
Jak zwykle... ach zresztą Kościół Katolicki zawsze wszystko blokował i blokuje "w imię miłości i braterstwa"

: 2004-09-19, 22:58
autor: Daisy
Tia, ciekawe czy księża żyją w 100% tak jak Pan Bóg przykazał, bo ja osobiście wątpię. Znam proboszcza, który z kobietą się zadawał mając już sutanne:D

: 2004-09-19, 23:07
autor: Ivellios
Tak w ogóle to Bóg nie nałożył na kler celibatu-zrobili to biskupi.

: 2004-09-19, 23:08
autor: Daisy
Lekko zaczynamy pisać nie na temat...

: 2004-09-19, 23:12
autor: Ivellios
Zresztą nawet gdyby ktoś "wyskoczył" z pomysłem wpuszczania maluchów na jakiś okres czasu między zwierzęta, od razu ktoś inny by zaprotestował.

Nie wiadomo również, jak same zwierzaki by zareagowały na takiego "podopiecznego"...

: 2004-09-19, 23:13
autor: Daisy
Ciekawym doświadczenie było by wychowywanie się małego dziecka z małym tygryskiem. Ciekawe jakby się skończyło?! 8)

: 2004-09-20, 00:12
autor: Mr Brightside
Ostatnio oglądałem na Discovery program na ten temat i tam było powiedziane o nieodwracalnych zmianach w mózgu, któe następują z powodu niedostatecznej ilości bodĽców, takich jak mówienie do dziecka, słuchanie muzyki itd... A propos tego eksperymentu to jest on dość wątpliwy moralnie. Do takich rzeczy potrzebni są ludzie tacy jak naziści. Oni przeprowadzają eksperymenty, a potem my zbieramy wyniki. "Przecież my nic nie zrobiliśmy, my tylko zebraliśmy te notatki" :/. Ciekawe by było też, gdyby wprowadzić jakiegoś ochotnika w trans, w którym zostałaby wyłączona świadomość. Kierowałby się tylko podświadomością. Co by z tego wyszło? Czy taki eksperyment byłby bezpieczny?

: 2004-09-20, 07:44
autor: Daisy
. Ciekawe by było też, gdyby wprowadzić jakiegoś ochotnika w trans, w którym zostałaby wyłączona świadomość. Kierowałby się tylko podświadomością. Co by z tego wyszło? Czy taki eksperyment byłby bezpieczny?
Nie wiem dlaczego, ale mam obawy, że odbrał by sobie życie. Niby człowiek mógł by tak żyć, ale nie poradziłby sobie.

: 2004-09-20, 09:29
autor: Ivellios
Tak, od razu przyszłoby załamanie...

: 2005-05-15, 17:57
autor: Aphrodisiana
W każdym człowieku drzemie ciekawość, ale niekiedy to pierwszys stopień do piekła. Ja nie chciałabym poznawać wyników takiego eksperymentu, bo samo to swiadczyłoby o tym, że przyzwalam ,żeby takowy eksperyment się wogole odbył.
Wiadomo, to zastanawiające, ale może niektórym wystarczy namiastka-to niech sobie obejrzą "Cień Anioła" hehe... Tam jest poniekąd podobna tematyka...

Bardziej zastanawia mnie i interesuje to co powiedział MisterBrightside.... Myślę, że taki eksperyment z wyłączeniem swiadomości byłby bardzo niebezpieczny i poddać się jemu musiałby ktoś na bardzo wysokim poziomie samoświadomości i rozwoju duchowego, człowiek opanowany itd. Tylko czy nawet to zagwarantowałoby minimum bezpieczeństwa?
W zakamarkach naszych umysłów kryja się nabardziej niezwykłe i wyrafinowane rzeczy....

:twisted: