Aury

Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Ja mam jasną zieloną, no prawie seledynową...
Maeveen

Post autor: Maeveen »

Oczywiscie że tak !!! :grin:
Widzenie aury jest niesamowicie przydatne... Dzięki temu możemy zobaczyć czy jakaś osoba jest chora, ma jakies zmartwienia, problemy, no i widzac aury ,możemy zobaczyc energie czakr i określić czy nie ma w ich funkcjach żadnych zaburzeń. To naprawdę daje bardzo wiele mozliwości... :)
Maeveen

Post autor: Maeveen »

Tutaj znajdziesz "Trening widzenia aury" :) Niestety nie próbowałam, więc nie mogę się wypowiedzieć co do jego skuteczności, ale jeśli Ty masz zamiar to sprawdzić , to potem koniecznie podziel się wrazeniami :!: :wink:
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Ja od jakiegos czasu probuje dostrzec aure, ale jak na razie, wyczowam tylko energie pomiedzy skierowanymi do siebie dlonmi, a jesli chodzi o jej dostrzeganie, to udaje mi się tylko czasami dostrzec najsilniejsza aure (fizyczna...? nie pamietam jak ona się nazywa)ale bez kolorow. tylko jako promien swiatla, albo "zawirowania" powietrza. sa dwie metody widzenia aury.

1.niektorzy twierdza, ze to naturalan zdolnosc oka, ale nieuzywana zanika. dlatego widzenie aury, polega na cwiczeniach z kolorami i poprawiani zdolnosci koncentracji. zeby zdolnosci te zostaly znowu uaktywnione.
2.inni twierdza, ze widzenie aury, to sprawa zdolnosci jasnowidzenia.

ja probowala z pierwsza metoda, ale skutki sa... takie jak opisalam powyzej (wg. mnie mizerne) dlatego postanowilam popracowac tez nad metoda nr 2. za zdolnosci jasnowidzenia, medytacji, oobe itp. odpowiada czakra trzeciego oka. probuje ja uaktywnic. i tu z koleji moje pytanie...

czy znacie jakies sposoby na uaktywnienie szostej czakry, tzw. czakty trzeciego oka?
Maeveen

Post autor: Maeveen »

ja myśle, że z każdą czakrą jest tak samo...
Spróbuj w stanie głębokiej medytacji zwizualizować sobie mentalne ręce , którymi otwierasz tę czakrę , czujesz jej ebergię i potem ją zamykasz.... To są takie najprostsze sposoby...
Ale są też bardziej skuteczne, jak na przykład Kundalini, z tym ze co do kundalini, opinie są podzielone,... niektorzy twierdzą ,ze jeste to bardzo niebezpieczne, dla niedoswiadczonych, gdyz uwalnia naprawde ogromny przeplyw energii... ale jednak większośc ludzi twierdzi ze jest to calkowicie bezpieczne i mozliwe dla kazdeg, a przy tym bardzo skuteczne... ja zamierzam w wakacje duzo praktykowac :wink:
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Ja jak na razie probowalam wprowadzic się w stan mozliwie jak naglebszej relaksacji (bo z medytacja u mnei ostatnio krucho) i wizualizowalam sobie kolor indygo (energie w tym kolorze), na miejscu 6-tej czakty. zwykle czuje w tedy mrowienie, a ostatnio doznalam takiego smiesznego (smieszna jak smieszne, na poczatku nei wiedzialam co się dzieje i najadlam się nieco strachu... :P )uczucia, ze cos/ktos dmucha mi chlodnym powietrzem na czolo. tylko jak na razie nie widze zadnych efektow moich cwiczen.
ale poszukam i skozystam z zaproponowanych przez Ciebie metod. dziekuje. :)
Maeveen

Post autor: Maeveen »

Nie ma za co :wink: Życzę powodzenia :)
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Dzisiaj sobie kulturalnie wstalam... zjadlam sniadanko itd. itd. a pozniej usiadlam sobie spokojnie i zaczelam wizualizowac sobie czakry, kazda po koleji i probowalam oczyszczac i doladowywac kazda z nich. pozniej wizualizowalam sobie, jak energia z moich czakr laczy się, rozszerza, a poznie zamyka wielkim energetycznym jajej w okol mojej postaci. ta energia miala tez wlasciwosci ochronne, obrobronne (co tez sobie zwizualizowalam).
po pewnym czasie, (rece mialm polozone na kolanach spodami do gory) poczolam swoja aure (energie) wlasnie na dloniach.
kiedy stwierdzilam, ze na dzisiaj "juz koniec", otworzylam oczy i przeciagnelam się. kiedy dlanie wedrowaly w zdluz tulowia, poczolam ja :grin: . czolam swoja aure. byla ciepla, stawiala lekki opor, ale byla gladka i przyjemna w dotyku.
wiem, ze to nie to samo, co widzenie aury, ale na dobry poczatek... zawsze to cos ;)
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Dobre ćwiczenie na widzenie aury można zastosować na płomienu świecy. Wystarczy wpatrywać się w płomień będąc zrelaksowanym. Nikektótym to wychodzi za pierwszym razem, inni muszą ćwiczyć tydzień, a jeszcze innym wogóle się nie udaje, ale myślę, że takich osób na futharku nie ma. Są to ludzie, którzy są kompletnymi ignorantami i którzy będą się wpatrywać w płomień świecy, żeby udowodnić sobie, że coś takiego nie istnieje. No a wracając do tego płomienia...zazwyczaj aura wokół niego objawia się jasnym obłokiem, który na początku jest mało dostrzegalny, a póżniej jak się bardziej skoncentrujemy, można dostrzec pełny kolor. Ja np. wokół płomienia widzę aurę pomarańczową. No cóż...życzę udanych ćwiczeń :D
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Ja tez cos takiego widze. ale aury(np. w okol swoich rak) ni chuja dostrzec nie potrafie :x
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Z ta swieca to moze byc zwykle zluzenie optyczne :P nie takie rzeczy się widzialo :P znalazlem w necie taki dziwny obrazek a jak się w niego dlugo wpatrywales i pozniej zamknales oczy to widziales obrazek jezusa :D:D:D
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Fenikt, ja tez widzialam ten obrazek. mam tez (ok. mialam przed format c... :? ) mnustwo obrazkow, ktore byly statyczne, ale tak zrobione, ze wygladaly, na ruchome. wszystko fajnie i ladnie, ale aury jak nie bylo, tak nie ma... znaczy juz ja czuje i wiem, ze jest. chodzi tylko o to, ze jej nie widze.
ale tak sobi emysle, ze przyszedl najwyzszy czas na pewien uroczy rycik na "zobaczenie zeczy niedostrzegalnych", czy cos w ten desen. tylko jeszcze tylko kilka dni do pelni... :twisted:
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

znalazlem w necie taki dziwny obrazek a jak się w niego dlugo wpatrywales i pozniej zamknales oczy to widziales obrazek jezusa
Fenikt, daj mi linka do tej strony 8)
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Villemo pisze:z tą aurą to naprawde proste Kurko, troche cierpliwości,
wiem.... :? ech! cierpliwosci! cierpliwosci! bede sielna! i wytrzymam! ;)

Villemo pisze:eee jak to jest z tymi aurami, jakieś eteryczne, fizyczne...musze poszukać... a moze ktoś wie?
spotkalam się z kilkoma teoriami (nazwami). a o to jedna z nich:
(od powloki najblizszej cialu fiizycznymu)
1. sfera astralna
2. sfera mentalna
3. sfera buddyczna
4. sfera atomiczna
5. sfera monadyczna
6. sfera boska

no i oczywiscie, najlatwiej zobaczyc pierwsz 2-3. natomiast pozostale, moga ujrzec tylko wybitni, przy czym sfera 6 jest praktycznie niewykrywalna.
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Villemo, ja to tylko przepisalam. wiesz, zenie jestem zadnym autorytetem w tej kwestji... informacje byly z ksiazki "Auta - czyli pole energetyczne czlowieka" Ted'a Anderws'a.
ale mam jeszcze inna ksiazke... tylko nie wiem jaka to strona, ale jest taka... focus7costacostam... i na tej stronce sa ksiazki do sciagniecia (glownie ezoteryczne) jak jeszcze jej nie znasz, to poszukam. gdzies powinnam miec ten adres...
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Aura i czakry”