Strona 2 z 3

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2009-11-10, 09:26
autor: Amethyst
Ruskof pisze:Jezu milion piecset sto dziewiec set.Po ci na dystans kaleka jestes zeby chodzic na normalne kursy?
Dlaczego zalozyles ze ja robie kursy na odlegolsc?
Jestem zdecydowanie przeciwny takiemu postepowaniu, szczegolnie jesli chodzi o 1 stopien.
Przychodzily do mnie niedorrobki po takim potraktowaniu i niedosc ze trzeba bylo robic inicjacje na nowo to czasem mocno czyscic z tego co się poprzyklejalo w trakcie, z powodu skandalicznego niedoinformowana "studenta" jak powinien sobie zaaranzowac przestrzen i czas w trakcie.

A poza tym co to za stwierdzenie" kaleka jestes czy co"? Osoby niepelnosprawne tez maja prawo do uczestnictwa w takich szkoleniach i jesli jest taka potrzeba to aranzuje wtedy kurs indywidualny dla takiej osoby.

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2009-11-10, 14:41
autor: Pein
Aha a te kursy masz we Wrocławiu??? i jaki jest ich koszt?

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2009-11-10, 17:15
autor: Amethyst
Tak, robie we Wroclawiu.
Inwestycja w siebie za kurs grupowy to 300 zl jesli robie to we Wroclawiu.

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2009-11-10, 17:22
autor: Pein
Kurcze za daleko :(

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2009-11-10, 21:07
autor: Ruskof
Jezeli jestes inwalida,w takim razie sorry.

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2009-11-11, 20:38
autor: Pein
Nie no spoko nic się nie stało jeszcze do końca nie jestem inwalidą :)Wracając do tematu:P :

Amethyst napisałeś tak : Przychodzily do mnie niedorrobki po takim potraktowaniu i niedosc ze trzeba bylo robic inicjacje na nowo to czasem mocno czyscic z tego co się poprzyklejalo w trakcie.

Moje pytanie jest takie.Co może przyklejić się w trakcie??

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2009-11-12, 01:21
autor: Amethyst
Normalnie kiedy robi się inicjacje to przed jej przeprowadzeniem nalezy wyczyscic i zabezpieczyc pomieszczenie lub przestrzen w ktorej bedzie się ona odbywac z wszelkich smieci energetycznych i astralnych. Co robi zreszta kazdy porzadnie wyszkolony Mistrz Nauczyciel Reiki.
W przypadku inicjacji na odleglosc zdarza się ze nieodpowieldzilany "miszczu" nie raczy poinformowac osoby ze powinna w tym czasie przebywac w energetycznie oczyszczonym miejscu i w stanie medytacyjno-receptywnym, raz mialem wrecz przypadek ze trafila do mnie osoba po partaczu ktora w czasie gdy dostawala ta "inicjacje na odleglosc " ogladala sobie jakios horror w telewizji w pokoju w ktorym wczesniej byla jaks balanga zakrapiana alkoholem.
Nietrudno się domyslic jaki miala syf i balagan w cialach energetycznych i aurze.
Dla mnie to sa jakies pomieszana z poplataniem i skrajna nieodpowiedzialosc.

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2009-11-12, 18:15
autor: Pein
A jak się oczyszcza miejsce??

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2009-11-13, 10:38
autor: Amethyst
Najprosciej w przypadku drobnych zanieczyszczen energetycznych 1 znakiem Reiki, w przypadku czegos grubszego/inteligentnego 4 znakiem Reiki.
Na 1 stopniu gdzie nie przekazuje jeszcze znakow Reiki, w ramach BHP pracy z energia ucze tez pewnego rytualu ogniowego do czyszczenia miejsc.

-- 2009-11-13, 14:34 --
Maestro pisze:jak pracujesz z czterema symbolami to jestem pelen podziwu. ja od okolo 5 lat pracuje z trzema bo czwartego nikt mi nie przekazal w inicjacji bo jest zarezerwowany dla mistrzow i sluzy praktycznie tylko do inicjacji a w reszcie jest symbolem biernym.
Polemizowalbym z twoim stwierdzeniem ze4 4 symbol jest bierny i tylko do inicjacji.
Symbol ten ma wiele innych zastosowan i jest jak najbardziej dynamiczny w dzialaniu.
A nie jest tez wcale zarezerowowany dla mistrzow bo mozna go otrzymac osobno bez prawa do nauczania Reiki, miedzy innymi ja i jeszcze prru Nauczycieli wprowadzilo stopien 3a aby to bylo mozliwe. Zreszta zwykle daje najpierw 3a i co najmniej rok pracy z nim zanim osoba moze ubiegac się o stopien 3b czyli Mistrz Nauczyciel Reiki.
Jedym z jego zastosowan to sciagnicie w jednej chwili maksymalnej ilosci Reiki jak w danym momencie jest w stanie wytrzymac twoj system energetyczny.
Jest tez w stanie wysterylizowac na poziomi eterycznym,astralnym i mentalnym przestrzen wookol uzytkownika i zabezpieczyc ja na czas dluzszy przed przenikaniem tam czegokolwiek z tych 3 planow istnienia.
Inne to wspaniala astysta w pracy z wlasnym Cieniem.
Co do tego ostatniego to lojalnie nalezy uprzedzic ze powniewaz uzywajac 4 znaku przyswajamy bardzo duzo Boskiego Swiatla to i nasze wewnetrzne Cienie tez poczatkowo stana się wyrazniejsze. Rok po inicjacji w 4 Znak potrafi byc naprawde bardzo intensywnym czasem rozliczen z samym soba (swoim ego), wlasnymi kompleksami, lękami i ambicyjkami.

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2010-02-16, 09:49
autor: Usunięto użytkownika 4580
a ja mam pytanie: jak wyglądają takie nauki ?

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2010-02-16, 14:29
autor: Amethyst
Zgon pisze:a ja mam pytanie: jak wyglądają takie nauki ?
Moge ci napisac jaki ja mam program na zajeciach 1 stopnia ktore prowadze.

Pierwsza czesc jest teoretyczna. Wyjasnienie czym Reiki jest a czym nie jest i czego się mozna spodziewac przy korzystaniu z pomocy Reiki, zeby osoby mogly zdecydowac czy to naprawde dla nich, nastepnie omowienie historii Reiki, potem omowienie budowy energetycznej czlowieka, bhp pracy z energia. Dalej zestrojenia/inicjacje z Reiki, cwiczenia praktyczne, czas na pytania i odpowiedzi, wreczenie certyfikatow ukonczenia kursu i pozegnanie.

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2010-02-16, 21:39
autor: Amethyst
hmmm pisze:Innymi słowy:
kasę wziąć, pogadać sobie przez pół godziny, rzucić zdaniem "pamiętajcie, jak będziecie ćwiczyć dacie radę" i wypełnienie papierka.. hmhm... też tak chcę, to lepsze od praktyki "telefonicznych wróżek" :)
Nic nie stoi na przeszkodzie zebys opracowal jakis ciekawy kurs,znalazl chetnych zainteresowanych tym tematem i zaczal zarabiac.
Tylko zeby to zrobic trzeba zainwestowac troche swojego czasu,pienieadzy i cierpliwosci w zdobyciu doswiadczenia zeby byc dobrym w tym co się przekazuje i zeby to mialo sens.
Poza tym w przypadku Reiki jest cos wiecej niz tylko pogadanie i pokazanie paru technik.
Jest jeszcze zestrojenie/inicjacja Reiki, a tego czlowiek z ulicy ci nie zrobi.
No chyba ze bedzie akurat przechodzil Mistrz Nauczyciel Reiki. :)

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2010-11-01, 14:37
autor: amelja
A powiedzcie mi czy to prawda ze jesli coraz bardziej się uwrazliwiamy- np. za pomoca reiki całe nasze zycie osobiste zaczyna się "sypać''? Czy ktoś potrafi mi odpowiedziec dlaczego bioenergoterapeuci musieli tak wiele w życiu przejść? Co myslicie na temat 1wszego stopnia- tylko dla pdobudowania swojego! zdrowia- w młodym wieku/.? Zaczynac/?

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2010-11-01, 21:52
autor: Amethyst
amelja pisze:A powiedzcie mi czy to prawda ze jesli coraz bardziej się uwrazliwiamy- np. za pomoca reiki całe nasze zycie osobiste zaczyna się "sypać''? Czy ktoś potrafi mi odpowiedziec dlaczego bioenergoterapeuci musieli tak wiele w życiu przejść? Co myslicie na temat 1wszego stopnia- tylko dla pdobudowania swojego! zdrowia- w młodym wieku/.? Zaczynac/?
To nie jest tak ze twoje zycie osobiste zaczyna się sypac, moga z niego odpasc "falszywi przyjaciele" takie pijawki ktore tylko biora od ciebie , wykorzystuja cie w rozny sposob.
Dziej się tak dlatego poniewaz w miare korzystania z pomocy Reiki stajesz się silniejsza zarowno energetycznie, jak i psychicznie i zaczynasz dostrzegac ze cos jet nie tak i wychodzisz ze szkodliwych dla ciebie zwiazkow.
Jacy bioenergoterapeuci? Jakies konkrety?
Pierwszy stopien jest glownie do podreperowania swojego zdrowia fizyczniego, pracuje się glownie z cialem fizycznym, procesy energetyczne dzieja się przy okazji.
Warto zaczac jak najwczesniej, dzieki temu szybciej wprowadzisz wiecej harmonii w swoje zycie. Do mnie na zajecia czasem trafiaja cale rodziny, bo rodzice ktorzy robili u mnie wczesniej kursy przyprowadzaja dzieci. :)

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2010-11-01, 22:33
autor: amelja
Ok, dzieki.
Nie chciałabym rzucać nazwiskami....;)
Rozumiem, że potem zachowując "zasady BHP" nic nam nie grozi, ale wypowiadaja się na forach ludzie ktorym reiki tylko zaszkodziło. Dlaczego?

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2010-11-02, 00:40
autor: Amethyst
amelja pisze:Rozumiem, że potem zachowując "zasady BHP" nic nam nie grozi, ale wypowiadaja się na forach ludzie ktorym reiki tylko zaszkodziło. Dlaczego?
Znowu pytanie , na jakich forach?
Bo na tych ktore ja odwiedzam sa mieszane opinie, te negatywne najczesciej wynikaja z niezrozumienia tematu lub bledow w jego zrozumieniu albo bledow w praktyce.
Zwykle zreszta wtedy dostaja porady od innych praktykow co do skorygowania i zaczyna byc lepiej. No chyba ze masz na mysli jakies fora typu katolik,opoka itp one programowo sa przeciwko wszystkiemu co korzystne dla rozwoju duchowego czlowieka a co nie jest katolickie wiec nie szukalbym na nich miarodajnych opinii.

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2010-11-02, 13:18
autor: amelja
Rzeczywiście- większość to fora katolickie...;)
Ok, to jeszcze 1 pytanie- 21 dni po 1-wszym stopniu. Czy jakieś śmieci moga się 'doczepić' przy kontaktach z ludźmi np. w pracy? Pytam, bo na co dzień mam do czynienia z około setką osób;)

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2010-11-02, 14:20
autor: Amethyst
amelja pisze:Rzeczywiście- większość to fora katolickie...;)
Ok, to jeszcze 1 pytanie- 21 dni po 1-wszym stopniu. Czy jakieś śmieci moga się 'doczepić' przy kontaktach z ludźmi np. w pracy? Pytam, bo na co dzień mam do czynienia z około setką osób;)
Och, nawet i bez 1 stopnia codziennie moze się "cos" do ciebie doczepic, nie ma reguly.
Tak czy inaczej po powrocie do domu z "gestych miejsc " zawsze warto choc wziac prysznic i się splukac dla oczyszczenia zewnetrznego plaszcza aury.
Ponadto np na moich zajeciach zwykle podaje pare prostych rytualow oczyszczajacych poprzez zywioly dla pocztakujacych.

Re: Wasza praktyka z ReiKi

: 2010-11-02, 17:39
autor: amelja
Właśnie, przyczepia się dosyć czesto:)
ok, wiem ze jeszcze mozna przez ognien oczyscić. Dziekuje za odp, chyba narazie wiecej pytan nie mam ;)
pozdrawiam