czarny lud na swoim miejscu

Przekazywane z ust do ust przez wieki...
Darnok
Senior forum
Senior forum
Posty: 3337
Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Lokalizacja: Krynica-Zdrój
Komentarze: 2

Post autor: Darnok »

Rozumiem, że "lud" to tylko taka nazwa. Może to przodek boba? byleby postraszyć dzieci.
Koffee
Senior forum
Senior forum
Posty: 1160
Rejestracja: 2006-06-14, 17:13
Lokalizacja: ndg - pomorskie

Post autor: Koffee »

możesz podać więcej informacji (wygląd, motywy, itp.) oraz źródła? nie znalazłam w necie nic o nich, a przyznam że mnie to zainteresowało

skąd oni się biorą (to sworze czy zdusze?)

isnieją jakieś inne nazwy określające ich?

z jakiego miejsca na świecie pochodzą relacje o nich?
Awatar użytkownika
Sigeru
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 93
Rejestracja: 2006-04-29, 13:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Sigeru »

Cóż dość Ciekawy temat poruszyłaś, jednak nikt nigdy nie słyszał o "kimś" takim jak Czarny Lud.Więc albo to jest tylko fikcja albo Ci ludzie(jeśli można ich ludźmi nazwać) nieźle się ukrywają...
Dead_but_mad
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: 2006-11-01, 23:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Dead_but_mad »

Jest to legenda... poszukam w stercie moich magicznych jakże papierów znajdę cos więcej :twisted:
A tak swoją droga ...kto się boi czarnego Luda :twisted: ????

[ Dodano: 06-11-2006, 18:11 ]
zapomniałabym.... Bogge Boogeyman ... potwór z szafy ... taaak....legenda tak stara jak świat... no może przesada...bliski kuzyn bogie... kudłaty, czarny.... Boggeyman amorficzny stwór czaiący się w ciemności... porywający ludzkie dzieci...podajże mit. celtycka :twisted:
Fajne opowiadanie jest w książce Kinga "Nocna zmiana" :twisted:
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Mity i legendy”