Sny

[Cień]

Kolejny z moich pokręconych snów, to było LD ale nie przy pełnej świadomości, mogłem myśleć, ale nie mogłem kontrolować.

Teraz w skrucie sen: śniło mi się, że wywoływałem ducha. Siedziałem ze skrzyżowanymi nogami na fotelu i coś mówiłem, wtedy odzyskałem część świadomości. Potem zobaczyłem siebie ale z innego miejsca tak jak bym się sklonował. Patrzyłem na siebie wywołującego ducha. Miałem krwisto czerwone oczy i kołysałem się. Poczułem zimno i zaczeło mi się kręcić w głowie, czułem jak by mi się mózg obracał (ochydstwo) i się obudziłem.

[Skóra 66]

Zazwyczaj tropiciele szukają osób, które zamierzają zabrać do świata istot nieorganicznych. Szukają istot o wysokim poziomie energii, gdyż te istoty żywią się naszą witalnością, w zamian dając nam potężną wiedzę i moc. Jednak w pewnym momencie człowiek, który odwiedza świat istot nieogranicznych staje przed trudnym wyborem: "Możesz zostać u nas na zawsze, a będziesz wiecznie szczęśliwy...". Hehe... Ale nie martw się... Po pierwsze: zeby odwiedzić świat istot nieorganicznych, musisz podczas śnienia głośno wyrazić swoją wolę (kiedy spotkasz tropiciela / znajdziesz go). Tropicielem może być każdy przedmiot we śnie, każde zwierze a nawet człowiek, czy przerażająca istota, albo nawet anioł. Każdy z nich ma za zadanie zabrać Cię do świata istot nieorganicznych, o ile wyrazisz swoją wolę... A robi się to następująco... Kiedy śnisz świadomie i zaczynasz się przyglądać różnym szczegółom w Twoim śnie i jeśli uda Ci się nie rozproszyć uwagi śnienia przy okazji to jest wielce prawdopodobne, że znajdziesz tropiciela. Może to być dziwne uczuce, że z danym przedmiotem, albo daną istotą jest coś nie w porządku... Możesz poczuć ten straszliwy lęk głęboko zakorzeniony w podświadomości każdego człowieka. Ale to tylko strach, który można pokonać. Więc jak ponownie spotkasz ową kobietę to mógłbyś ewentualnie dzięki niej dostać się do świata istot nieorganicznych. Wystarczy, że we śnie wykrzykniesz: "Zabierz mnie do swojego świata, świata istot nieorganicznych." Ale jakby co to nie biorę na siebie odpowiedzialności za ewntualne defekty na Twojej psychice po odwiedzeniu tegoż świata Chciałem tylko pomóc...

Pozdrawiam

[Usagi]

Dzis ja, moja rodzicieka i siostra mialysmy prawie ze identyczne sny. One dwie mialy sen o zdechlym kocie (zadnych szczegolow, tylko ze widzialy we snie martwego kota), a ja snilam o martwym kroliku. Niby nie to samo, ale moja siostra (ktora nie interesuje się zbytnio zjawiskami PSI itp:D) od razu poleciala na kompa poszukac sennika, i co się okazalo? Ze martwe koty i martwe kroliki znacza to samo - falszywych przyjaciol. Oj bedziemy się mialy na bacznosci

Kiedys zdarzylo się to samo, ale wtedy snilysmy identycznie to samo. Otoz ze nagle zaczelam tyc jak balon, az do monstrualnych rozmiarow, i nawet w szeroki fotel się zmiescic nie moglam. Wtedy sama sprawdzalam co to oznacza. Niby wielkie bogactwo, ale do tej pory szostki w totka nie trafilismy