Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

A ja myślę, że pie*dolicie, towarzysze xD
Śmieszne jest to, o czym tu mowa ;D
Modlitwa śmierci, czy też podrapanie się po tyłku - efekt mógłby być ten sam, zależnie od intencji ;p

Tu juz nie ma rozmowy na temat techniki, a tego, czy jest się w stanie kogoś zabić.

hmmm, I tu przywodzi mi na myśl death note. Najpierw dla testów a potem dla lepszego dobra. Dla mnie bez sensu.

Zdolność zabijania dla zabawy charakteryzuje tylko nas, czy jednak wiecie, że takie "modlitwy" napewno nie mogłyby być kierowane, do dobrego Boga? Jeśli ktoś nie jest w stanie poradzić sobie w inny sposób niż zabijając kogoś, to znaczy, że jest zbyt słaby, by trwać, takie moje zdanie. I nie chodzi tu o jakieś ekstremalne sytuacje!

Jeśli ktoś nie jest w stanie poradzić sobie w inny sposób niż zabijając kogoś, to znaczy, że jest zbyt słaby, by trwać

Czasem chodzi o to, że jest to najłatwiesze wyjście, jeżeli ktoś ma inne podejście do życia i śmierci, to mają one dla niego inną wartość.

hmmm, I tu przywodzi mi na myśl death note. Najpierw dla testów a potem dla lepszego dobra. Dla mnie bez sensu.

Od początku tylko i wyłącznie dla własnego dobra.

Jesli tylko dla własnego dobra, to bz sensu.

Jesli tylko dla własnego dobra, to bz sensu.

To juz jest twoje zdanie.

A moje zdanie jest takie, żeby usunąć ten temat wpi*du, bo jest beznadziejny.
Kto jest za? ;D
Jeśli ktoś jest przeciw, niech zaargumentuje d;

ja jestem za

Nie.
Argument: bo tak

Hmmm... nie!

jestem ciekaw czy to działa, pewnie w chwili wyjątkowej wściekłości miałbym ochotę jej użyć, ale przestraszyłbym się odpowiedzialności i wyrzutów sumienia.

The Little One, ja w sumie byłby mza, ale jestem przeciw. Argument, nie warto czegoś wywalać, jeśli jest choć jedna osoba, która chce coś o tym wiedzieć.

Tak aj tam nie wierzę by jakimś bełkotem ktoś był kogoś w stanie zabić nie mówiąc już o odpowiedzialności za ten czyn bo jakby takie coś działało to sąsiad by się np. na mnie obraził i pstryk już mnie nie ma.
Nawet gdybym był wściekły nie użyłbym tego na innym człowieku...
"Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają, zasługuje na życie. Czy możesz im ich obdarzyć? Nie bądz więc tak pochopny w ferowaniu wyroków śmierci. Nawet bowiem najmądrzejszy z mędrców nie wszystko wie" - cytat ten dość dobrze obrazuje co mam na myśli ( kto zgadnie skąd pochodzi).
Oczywiście w tej niewierze mogę się mylić ja tam się tym nie param nie potrafię pstryknięciem palców przezywać gromów ani błyskawic

Skąd pochodzi to banał, z "Władcy Pierścieni Drużyna pierścienia" J.R.R. Tolkiena. Scena z Morii! Ale to bardzo mądre zdanie, doskonale to zauważyłeś!

No brawo Mawerick !!!:) (sorry nie doceniałem was i dałem coś łatwego)
Normalnie daj pyska i do zobaczyska...
Ale tak naprawdę to scena w Shire ( chodzi o książkę0 ale tak w filmie było to w Morii moim zdaniem jedno z niewielu mądrych zdań i wypowiada je Czarodziej;)
Ale naprawdę zabilibyście człowieka który w jakiś sposób wam zaszkodził?? (pomijam oczywiście skrajności takie jak morderstwo czy gwałt)
Magia to nie zabawka...

Ale naprawdę zabilibyście człowieka który w jakiś sposób wam zaszkodził??

Wszystko zalezy od tego, jak podchodzi się do pojęć takich, jak życie i śmierć.

nie warto czegoś wywalać, jeśli jest choć jedna osoba, która chce coś o tym wiedzieć.

Ale z tego tematu nie można się niczego dowiedzieć d;
To, o czym się tu pisze, to indywidualne podejście do sprawy.
Kazdy tylko pepla o tym, czy zabiłby człowieka, czy nie d;
Bez sensu, imo - o takich dylematach moralnych rozprawia się na lekcjach wychowawczych w szkole podstawowej d;

takich dylematach moralnych rozprawia się na lekcjach wychowawczych w szkole podstawowej d;

fajną miałaś podstawówkę.. u mnie było tylko o tym, żeby Marcin nie ciągnął Marty za włosy Protestuję normalnie. Ale czy nie uważasz, że wiedza o tym, czy ktoś zabiłby drugą osobę gdyby miał taką możliwość, nie jest interesująca?

Ojj, Maw, Maw, człowiecze z owłosioną klatą xD
Uważam, że to banalne, a nie interesujące ;D
I, wierz mi, płytka to psychologia stwierdzić rzecz typu 'czy ktoś zabiłby człowieka, czy nie'. (;
Składa się na to wiele uwarunkowań, jak i charakterystycznych przymiotów ludzkich, z którymi obcuje się pisząc jakiekolwiek inne posty na forum (;

Dobra to o czym mamy gadać w temacie "Czy użyłbyś modlitwy śmierci" ????
ha ha ha tylko o tym czy byśmy jej użyli kojarzy mi się to z dyskusją na temat kary śmierci...chyba że podasz nam tekst tejże modlitwy ( jeśli to bezpieczne itp.)

Wszystko zalezy od tego, jak podchodzi się do pojęć takich, jak życie i śmierć.

No wiesz ja podchodzę do życia niezbyt optymistycznie ale mimo że pewnie jest niewiele warte cenię je sobie.
NO i większość ludzi tez by raczej jeszcze pożyła a twoje czy moje odejście do śmierci skonfrontujemy jak już będziemy pukać do nieba/piekła/czyśćca bram ( niepotrzebne skreślić)

[ Dodano: 2007-09-26, 23:06 ]
sorka "p" zjadłem

Wiesz The Little One, mnie zastanawiają motywy takiego działania. Podejmowania tak drastycznych decyzji. Albo inaczej, co musi się stać, żeby człowiek zniżył się do takiego poziomu, by modlić się o czyjąś śmierć. Owszem jest to dość banalny problem, lecz z takich banałów właśnie składa się życie. Sprawy życia i śmierci dla jednych są igraszkami losu dla drugich. To mnie włąśnie interesuje i intryguje!