[na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Czyli nagłe i niespodziewane zejścia z tematu. Rozmowy o wszystkim i o niczym
Awatar użytkownika
Chantelle
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 449
Rejestracja: 2010-04-11, 19:44

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Chantelle »

O klauny , tak , tak , maja w sobie cos upiornego . Zdecydowanie.
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Spooky Fox »

Temat przeniosłem do offtopu. Teraz możecie nawijac ile dusza zapragnie.
Awatar użytkownika
Cydonia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: 2010-05-02, 18:02
Lokalizacja: Toruń
Komentarze: 2

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Cydonia »

ja się bałam jednorożców, pinokia, szczurów i ciemności.
Awatar użytkownika
Ignorant
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 378
Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
Lokalizacja: Katowice

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Ignorant »

Jednorożców?musze cię uświadomić ale one raczej nie istnieją i nie masz(nie miałaś) się czego bać :P
Awatar użytkownika
Chantelle
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 449
Rejestracja: 2010-04-11, 19:44

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Chantelle »

no tak bo buka istnieje ? :) haha
Awatar użytkownika
Ignorant
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 378
Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
Lokalizacja: Katowice

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Ignorant »

Jak nie Gumisie to Muminki... :P
Ostatnio zmieniony 2010-07-22, 21:09 przez Ignorant, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Chantelle
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 449
Rejestracja: 2010-04-11, 19:44

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Chantelle »

Cydonia a nie bawilas się takimi my little pony , niektore byly jednorozcami :)
czemu wogole się balas jednorozcow, piekne sa!!
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4860
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Lokalizacja: Katowice
Imię i nazwisko: Marek Sęk
Komentarze: 946

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Ivellios »

Ja się kiedyś bałem... plakatu z Królikiem Bugsem.

Gdy miałem jakieś 4 czy 5 lat, dostałem komiks z Bugsem i resztą ferajny z Looney Tunes. I to nie było jakieś takie małe badziewie w formacie zeszytu, jakie wydawano później, tylko porządny komiks w formacie A4, drukowany na porządnym papierze, i w ogóle full wypas. Komiks ów zawierał wkładkę, z której można sobie było powycinać nogi, ogon, uszy i resztę organów głównego bohatera i skleić sobie Królika Bugsa. Niestety, zdobyłem tylko pierwszy numer tego czasopisma, więc Bugsa miałem skończonego w połowie - głowa, jedno ucho całe, kawałek drugiego, kawałek ręki, kawałek nogi i tułów bez ogona...

Widok tak pokaleczonego bohatera z kreskówek wieczorową porą po prostu mnie przerażał. Do tego stopnia, że po jakimś czasie mama się nade mną zlitowała i mi go zerwała z drzwi :lol:
Gość

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Gość »

Ja się bałam zawsze Muminków XD ciemności, niewidzialnej osoby stojącej za plecami której czuło się obecność oraz odbić w lustrze, a zwłaszcza w szybie wieczorną porą. Do tej pory nie lubię przyglądać się odbiciom.
Awatar użytkownika
Ignorant
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 378
Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
Lokalizacja: Katowice

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Ignorant »

Co to jest Kosmokwak? :shock:
Awatar użytkownika
Cydonia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: 2010-05-02, 18:02
Lokalizacja: Toruń
Komentarze: 2

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Cydonia »

Kosmokwaki Rules 8)

-- 2010-08-21, 23:19 --
Chantelle pisze:Cydonia a nie bawilas się takimi my little pony , niektore byly jednorozcami :)
czemu wogole się balas jednorozcow, piekne sa!!

piękne? spójrz tylko jakie są przesłodzone, milusie. brrr.
jakby zaraz miały się na ciebie rzucić i przytulić tak, aż by ci flaki wyszły.
maaasakra.
Awatar użytkownika
Ignorant
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 378
Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
Lokalizacja: Katowice

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Ignorant »

Z tego co słysze to chyba też zaczne się ich bać :shock: :zdziw: :galy: :P
Awatar użytkownika
desu
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 11
Rejestracja: 2010-07-29, 18:20
Lokalizacja: Krosno
Komentarze: 1

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: desu »

potworów mieszkających pod łóżkiem, kocy, ciemności, nocy. Pamiętam w każdym razie tylko tyle.
Awatar użytkownika
Ignorant
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 378
Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
Lokalizacja: Katowice

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: Ignorant »

Te kosmokwaki na prawde są straszne ... :shock: :P
Awatar użytkownika
supolo
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 59
Rejestracja: 2010-04-01, 12:53

Re: [na luzie] Czego baliście się w dzieciństwie? :)

Post autor: supolo »

Ja was teraz rozbawię, bałem się - roślin! Jak byłem mały mieliśmy w domu takie okrągłe doniczki, i razem z roślinom w nocy wyglądały jak ścięte głowy (mogłem nie czytać o jeźdźcu bez głowy i nie oglądać filmu!) a jedna roślina przypominała mi te kobiety z mitologi greckiej, co zamiast włosów miały węże (jak dobrze pamiętam gorgony). Ale strasznie bałem się dzbaneczników i muchołówek, myślałem że nagle mnie ugryzie! Bałem się również paprotki, bo mam w domu od zawszę taką gigantyczną paprotkę, i nad moim łóżkiem w nocy raz wyglądała jak zmasakrowana twarz Jezusa (taka ociekająca krwią, z koroną cierniową), później jak na nią popatrzyłem (innej nocy) to wyglądała jak jakaś głowa demona (zdawało mi się że ma małe, świecące, patrzące się na mnie oczy!!!). Najpierw schowałem się pod kołdrę, ale pomyślałem: ,,to tylko moja wyobraźnia, zrobię z tym coś śmiesznego i będzie dobrze". Po czym wstałem, patrzałem się brzydko na roślinkę i z zaciśniętymi pięściami, gotowy do walki, o drugiej w nocy krzyknąłem do biednej roślinki: ,,Co się kur*a gapisz?!!!! Wpier*olić Ci?!!!!". Te świecące, demoniczne oczka roślinki nagle same zgasły! Szczęście że nikogo nie obudziłem, bo bym dostał za przeklinanie. Wiem, wredne ze mnie dziecko było, ale kot z was był w dzieckiem idealnym?
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Off-topic”