Nie wiem jak się postępuje dokładnie w kwestii zespołu Downa, więc na razie się na ten temat nie wypowiem, choć usunięcie takiej ciąży dla państwa (społeczeństwa, rodziców) jest wygodne, to z etycznego punktu widzenia powinno być to zabronione.
Jeżeli chodzi o selekcję naturalną, to zarówno ktoś z wadliwymi genami może urodzić zdrowe dziecko, jak i ktoś ze zdrowymi chore. Wszystko zależy od tego, co w genomie jest uszkodzone i w jakim środowisku żyje człowiek.
To co cywilizacja zrobiła z całym człowiekiem, to samo zrobiłaby taka selekcja dla genów. Brak mutacji, pewnych defektów itd. sprawiłby, że genom stałby się delikatny i w wyniku ewolucji poddatny na uszkodzenia. Czystość i jednorodność genomu też nie są czymś pozytywnym. Ciągłe dązenie do idalizacji genomu sprawiłoby, że każdy miałby podobne geny, a co za ym idzie rodziły by się tylko upośledzone dzieci. Oczyszczenie genomu ze "śmieci" jakie każdy do nuiego przyswaja byłoby natomiast zatrzymaniem ewolucji.
Nie jest to sprawa genów, ale środowiska, zanieczyszczeń, wygodnego trybu życia.G_hacallah pisze:nasze społeczeństwo jest coraz słabsze fizycznie
Więc dla utrzymania społeczeństwa mamy się wybijać. Społeczeństwo to władza, więc taka działalność to nic innego jak zdjęcie z państwa pewnych wydatków i pretekst do usuwania niewygodnych ludzi lub ich szantarzu. W dalszej kolejności mogłoby dojść do selekcji rasowej - jeżeli ktoś uzna że jakaś rasa jest gorsza genetycznie, wyznaniowej - kto wie co Giertychy by wymyśliły czy klasowej.G_hacallah pisze:Nie myślcie tutaj jednostkowo, bo jest to sprawa bardziej kontrowersyjna niż aborcja, ale o nas jako o gatunku, który ma przetrwać
Taka selekcja byłaby więc nie tylko niezdrowa dla ludzi, ale korupcjogenna i stałaby się narzędziem władzy nowego państwa policyjnego.