Mózg ewoluował znacznie szybciej niż ciało człowieka (np. ciała Małpy i Nasze się dużo nie różnią, a mózg już bardzo). Czy osiagniemy kiedyś 100 % ? Bez specialnej aparatury nie.
Dla ciekawostki dodam, że gdy zaczynamy używać więcej dochodzi do aktaków epilepsji. Obecnie można tego sprawdzić metodą zmiany częstotliwości dzwięków słyszanych. Jest też kilka "specyfików" które "włączają" Rzadko używane części mózgu (nic przyjemnego).
Ponadto pamiętajmy, że duża cześć muzgu to obszary pamięci i zbiorników sub. chemicznych odpowiedzialnych za przypominanie sobie.
Lekarzem *jeszcze* nie jestem, ale jeśli chodzi o pozostałe płaty mózgu, i parapsychologię to być może kiedyś uzyskamy coś na styl telepatii.
Zgadzam się, uwazam,ze zdolnosci telepatyczne kiedys beda na porzadku dziennym.
Poki co, jednak, mozemy cwiczyc swoj mozg i rozwinac u siebie niektore zdolnosci, bo mozg gdy się nudzi zaczyna się tak jaby "cofac".
Co racja, to racja Czasem ja tak miewam, z nudów robię głupstwa (np. piszę posty na umór, za to już z dwóch for wyleciałem). Teraz przynajmniej mam jakieś zajęcie-gra na fagocie, zadania domowe (których jest jak na lekarstwo)
nigdy nie wykorzystamy 100% mózgu bo to poprostu niemożliwe , zadna maszyna , zaden organizm nie osiąga 100% mozliwości bo by się poprostu przegrzał / wypalił/ zużył , zawsze msui być jakiś naddatek który mozna wykorzystać w sytuacjach extremalnych i to tylko przez bardzo krótki czas.
Zawsze możemy starać się o poprawę umysłu i pracować nad nim, by korzystać w większym stopniu z mózgu należy choćby medytować, choć bardzo znana jest też metoda Silvy, która może ponieść korzyść ponad 2-krotnie!
Być może istnieją inne metody polepszenia wykorzystania mózgu. Być może klucz do ich znalezienia znajduje się w naszym kodzie genetycznym. Uważam jednak, że maksymalny poziom wykorzystania mózgu to nie więcej niż 70%.
Wtedy stalibyśmy się w zasadzie równi Bogom
trochu dziwne, że tak mało osób używa tych wszystkich para -Ludzi liczy się w miliardach, a jeżeli jest to rzadkie zjawisko, to powinno występować w przynajmiej 1% populacji.
ja myśle że przynajmniej 20% naszego umysły jest przeznaczona właśnie na np. telekinezę, telepatię, tryplikację, bilokację... przesadzam chyba
umysłu, czy móżgu? Zauważ, że wszelkie ludzkie zdolności opierają się o spełnianie potrzeb i dostosowanie do środowiska.
Dlaczego więc naturalnie miałaby wykształcić się bilokacja albo telekineza?
zgadzam się z przedmówcą, ze w pewnych kwestiach należy odróżnić biologiczny mózg, od świadomości- jednakże jeśli chodzi o kwestie kliniczne jesteśmy w stanie powiedzieć które części mózgu odpowiadają, za które elementy świadomości...
Cogito pisze:A kto mówi, że naturalnie, trzeba troszkę pomóc, nic samo się nie stanie, a jeśli nawet to wydaje mi się, że trzeba by było dużo czasu.
Jak? manipulując genami?[/quote]
Nie... myślę, że jeżeli współcześni ludzie w jakikolwiek sposób poprawią używalność swojego umysłu... to następne pokolenia dostaną to jakby w prezencie...
Na moje oko genetyka nie jest jeszcze na tyle rozwinieta aby manipulawac genami w taki sposob tzn az do tego stopnia aby wzbodzic "uspione" czeci umyslu. moze się myle jak mozecie to mnie poprawcie
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę