Fobie
Fobie
FOBIA jest to nieuzasadniony ,irracjonalny lęk. aerofobia - powietrzem, przeciągiem, wiatrem oraz przed ruchem w powietrzu; lataniem, samolotem
agorafobia - otwartą przestrzenią; lęk przestrzeni
aidsfobia - zakażeniem wirusem HIV
ailurofobia - kotami
ajchmofobia - narzędziami medycznymi, strzykawkami, skalpelami i innymi ostrzami
akrofobia - miejscami wysoko położonymi; lęk wysokości
andorfobia - wstręt do mężczyzn
anglofobia - niechęć do wszystkiego, co angielskie
antropofobia - ludźmi
arachnofobia - pająkami
batofobia - miejscami głębokimi
demonofobia - demonami
frankofobia - niechęć do wszystkiego, co francuskie; gallofobia
gallofobia - niechęć do wszystkiego, co francuskie; frankofobia
germanofobia - niechęć do wszystkiego, co niemieckie
heliofobia - unikanie dużego nasłonecznienia (przez rośliny lub zwierzęta)
hematofobia - krwią
higrofobia - płynów
hydrofobia - picia wody
kancerofobia - rakiem - nowotworem złośliwym; karcinofobia
karcinofobia - rakiem - nowotworem złośliwym; kancerofobia
klaustrofobia - ciasnym lub zamokniętym pomieszczeniem
ksenofobia - niechęć w stosunku do cudoziemców i cudzoziemszczyzny
mikrofobia - zarazkami
monofobia - samotnością
nekrofobia - jakimkolwiek zetknięciem się ze zwłokami
neofobia - zmianami, przed wszelką nowością
nyktofobia - ciemnością
ornitofobia - ptakami
pirofobia - ogniem
polonofobia - niechęć do wszystkiego, co polskie
rusofobia - niechęć do wszystkiego, co rosyjskie
społeczna - byciem osądzanym przez innych, powodującej unikanie kontaktów z ludźmi
tanatofobia - śmiercią
zoofobia - zwierzętami
agorafobia - otwartą przestrzenią; lęk przestrzeni
aidsfobia - zakażeniem wirusem HIV
ailurofobia - kotami
ajchmofobia - narzędziami medycznymi, strzykawkami, skalpelami i innymi ostrzami
akrofobia - miejscami wysoko położonymi; lęk wysokości
andorfobia - wstręt do mężczyzn
anglofobia - niechęć do wszystkiego, co angielskie
antropofobia - ludźmi
arachnofobia - pająkami
batofobia - miejscami głębokimi
demonofobia - demonami
frankofobia - niechęć do wszystkiego, co francuskie; gallofobia
gallofobia - niechęć do wszystkiego, co francuskie; frankofobia
germanofobia - niechęć do wszystkiego, co niemieckie
heliofobia - unikanie dużego nasłonecznienia (przez rośliny lub zwierzęta)
hematofobia - krwią
higrofobia - płynów
hydrofobia - picia wody
kancerofobia - rakiem - nowotworem złośliwym; karcinofobia
karcinofobia - rakiem - nowotworem złośliwym; kancerofobia
klaustrofobia - ciasnym lub zamokniętym pomieszczeniem
ksenofobia - niechęć w stosunku do cudoziemców i cudzoziemszczyzny
mikrofobia - zarazkami
monofobia - samotnością
nekrofobia - jakimkolwiek zetknięciem się ze zwłokami
neofobia - zmianami, przed wszelką nowością
nyktofobia - ciemnością
ornitofobia - ptakami
pirofobia - ogniem
polonofobia - niechęć do wszystkiego, co polskie
rusofobia - niechęć do wszystkiego, co rosyjskie
społeczna - byciem osądzanym przez innych, powodującej unikanie kontaktów z ludźmi
tanatofobia - śmiercią
zoofobia - zwierzętami
- ..::Mothwoman::..
- Aktywny pisacz
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-04-15, 14:53
Niektóre te fobie są dość ciekawe....np. te, że tak powiem- rasistowskie... Trzeba nieco pogłębić opisy, objawy tych fobii.
[ Dodano: 20-04-2006, 18:57 ]
Jedna z pierwszych teorii powstawania fobii przypisywana jest Freudowi. W XIX wieku psychoanalitycy podkreślali wagę symboliki w powstawaniu zaburzeń fobijnych. Freud opisał klasyczny przypadek pięcioletniego Hansa, który nabawił się fobii koni po tym, jak w czasie spaceru z ojcem zobaczył wypadek z udziałem konia. Freud zasugerował, że koń symbolizował budzący lęk, odwet ze strony ojca. Późniejszy psychoanalityk Fenichel wyjaśnił pogląd Freuda:
Gdy jednostka nie czuje się zagrożona przez ojca, ale przez konia, może uniknąć nienawiści od ojca; zaburzenia jest wyjściem z konfliktu wynikającego z przeżywania ambiwalentnych uczuć. Ojciec, który jest kochany i zarazem nienawidzony jest tylko kochany, a nienawiść zostaje skierowana na "złego" konia.
[ Dodano: 20-04-2006, 18:57 ]
Jedna z pierwszych teorii powstawania fobii przypisywana jest Freudowi. W XIX wieku psychoanalitycy podkreślali wagę symboliki w powstawaniu zaburzeń fobijnych. Freud opisał klasyczny przypadek pięcioletniego Hansa, który nabawił się fobii koni po tym, jak w czasie spaceru z ojcem zobaczył wypadek z udziałem konia. Freud zasugerował, że koń symbolizował budzący lęk, odwet ze strony ojca. Późniejszy psychoanalityk Fenichel wyjaśnił pogląd Freuda:
Gdy jednostka nie czuje się zagrożona przez ojca, ale przez konia, może uniknąć nienawiści od ojca; zaburzenia jest wyjściem z konfliktu wynikającego z przeżywania ambiwalentnych uczuć. Ojciec, który jest kochany i zarazem nienawidzony jest tylko kochany, a nienawiść zostaje skierowana na "złego" konia.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 776
- Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
- Lokalizacja: z Łodzi
Najpewniej Twój lęk dalej pozostał w świadomości, może w rzeczywistości ten racjonalny kawałek mózgu już to opanował ale we śnie dalej króluje podświadomość gdzie lęk dalej siedzi.
Ja osobiście mam takie zmieszanie lęku przestrzeni z lekiem wysokości, w dół mogę patrzeć spokojnie, ale gdy jestem gdzieś wyżej nie mam odwagi patrzeć w górę, zaraz mi się nogi uginają po prostu
Ja osobiście mam takie zmieszanie lęku przestrzeni z lekiem wysokości, w dół mogę patrzeć spokojnie, ale gdy jestem gdzieś wyżej nie mam odwagi patrzeć w górę, zaraz mi się nogi uginają po prostu
- ..::Mothwoman::..
- Aktywny pisacz
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-04-15, 14:53
- ..::Mothwoman::..
- Aktywny pisacz
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-04-15, 14:53
- ..::Mothwoman::..
- Aktywny pisacz
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-04-15, 14:53
To już nie jest fobia- takie przypadki leczy się bardziej radykalnie. Nie postrzega się wtedy tego jako fobię- lęk przed czymś, ale już jako obsesję. Jednak większość przystępujących do terapii, przechodzi je pomyślnie. Jeśli ktoś za bardzo się boi, to - jeśli chce się pozbyć się fobii- powinien najpierw zacząć od zupełnego początku- "teorii", a nie "praktyki".
-
- Nowa Krew
- Posty: 22
- Rejestracja: 2006-04-23, 17:25
- Lokalizacja: Poznań
pare lat temu mialem isc na taki zajebiscie duzy roller caster (podobno najwiekszy na swiecie) stoje z kumplem w kolejce i nogi nam się trzesa ze strachu, chcialoby się uciec. ale tak się rozgladamy i kurcze stoja cale rodziny, jakes zblazowane amerykanki, kopletnie wyluzowane, no wiec myslimy sobie ze to nie moze byc takie straszne. pojechalismy...
a potem jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz
i jeszcze raz:)
od tamtej pory wyznaje zasade ze jak się czegos boje to trzeba to poprostu zrobic (czesto z czyjas pomoca) a strach pryska jak banka mydlana i pozniej pojawia się smiech z samego siebie
a potem jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz
i jeszcze raz:)
od tamtej pory wyznaje zasade ze jak się czegos boje to trzeba to poprostu zrobic (czesto z czyjas pomoca) a strach pryska jak banka mydlana i pozniej pojawia się smiech z samego siebie
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- ..::Mothwoman::..
- Aktywny pisacz
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-04-15, 14:53
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę