Czy wampiryzm PSI/psychiczny/"energetyczny" ma sens?

Tematy związane z szeroko rozumianym odżywianiem się cudzą energią
Awatar użytkownika
blood.luna
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 69
Rejestracja: 2008-12-13, 19:49
Lokalizacja: tylko Kraków!

Re: Czy wampiryzm PSI/psychiczny/"energetyczny" ma sens?

Post autor: blood.luna »

NightRaven pisze:Ale mówię tutaj o prawdziwym wampiryźmie emocjonalnym, kiedy ampir pracuje na poziomie emocjonalnym i same emocje pobiera, a nie kiedy wraz z wysysaną energią zaczepiają się strzępki emocji.
Empatia to nie jest wampiryzm emocjonalny.
Natomiast wysysanie czyichś emocji, tzn.pozbawianie kogoś odczuwania jakichkolwiek emocji, wchłanianie napięcia emocjonalnego w siebie - co w tym wampirycznego? Do czego to służy? Jeśli nie do uzupełniania energii,to nie jest wampiryzm.
NightRaven pisze:Pojęcie wampiryzmu energetycznego ma więc sens, żeby odróżnić go od emocjonalnego. Natomiast energetyczny z kolei dzieli się na wampiryzm krwi (sang) i auryczny (IMHO).
Sformułowanie auryczny(aka auralny) nie jest do końca bez zastrzeżeń również. Bo przecież aura to jest,dosłownie,to,co otacza człowieka. Tymczasem zauważ,że większość technik psi-onicznych (psychotronicznych) w wampiryzmie opiera się na czerpaniu energii bezpośrednio z kanałów energetycznych (tybet.tsa) lub nawet ośrodków skupiających ich największe wiązki (czyli hinduskich czakr), znajdujących się wewnątrz "energetycznego ciała"/astralnego ciała (terminologia ezoteryczna bywa nieścisła, jak wszyscy dobrze wiemy). Stąd bardzo mi się spodobało określenie "wampiryzm praniczny", które wprowadzono w tłumaczeniu Belanger - w końcu owa "prana", tybet.lung("wiatr", "oddech", "podmuch", energia życiowa każdej istoty) to również to, co ma tworzyć aurę nas otaczającą, czyż nie?
Awatar użytkownika
Pazurzyna
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 7
Rejestracja: 2011-01-03, 22:40
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Czy wampiryzm PSI/psychiczny/"energetyczny" ma sens?

Post autor: Pazurzyna »

Ma sens.
Jeśli zaglądasz do astrala to wiesz ze on pobiera od ciebie energię w zamian za coś co ci dostarcza.

Dobrze, wiecie skąd wziąść dawcę? chodzi o krew...
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy wampiryzm PSI/psychiczny/"energetyczny" ma sens?

Post autor: Mawerick »

Bardzo ciekawa dyskusja się widzę rozwinęła i chciałbym wnieść do tematu dwa słowa:

Wampiryzm jest sformułowaniem bardzo szerokim w swoim znaczeniu. Ujmując rzecz generalnie rożne jego odmiany mimo oczywistych różnic mają jeden cel wspólny: Pobieranie energii.

Sądzę, że w tym miejscu warto się zatrzymać nad istotą tego co już zostało powiedziane:
Empatia to nie jest wampiryzm emocjonalny.
Natomiast wysysanie czyichś emocji, tzn.pozbawianie kogoś odczuwania jakichkolwiek emocji, wchłanianie napięcia emocjonalnego w siebie - co w tym wampirycznego? Do czego to służy? Jeśli nie do uzupełniania energii,to nie jest wampiryzm.
Wysysanie emocji rozumiem za wykorzystywanie energii emocjonalnej każdego człowieka, co w gruncie rzeczy pozbawia go możliwości odczuwania czegokolwiek jest w istocie odmianą wampiryzmu. Stwierdzamy przecież, że jest to pobieranie energii emocjonalnej.
Sformułowanie auryczny(aka auralny) nie jest do końca bez zastrzeżeń również. Bo przecież aura to jest,dosłownie,to,co otacza człowieka.
absolutnie się zgadzam z tym stwierdzeniem. Wampir energetyczny nie pobiera energii z aury, to że zmiany w aurze człowieka będącego donorem energii, ulega zmianie nie może być i moim zdaniem nie jest wyznacznikiem rodzaju wampiryzmu.
Sformułowanie "wampiryzm energetyczny" jest pleonazmem, czyli masłem maślanym. Każdy wampiryzm to pobieranie energii.
odniosę się jeszcze do tego sformułowania ze względu na fakt iż uważam za w pełni usprawiedliwione nazywanie tego konkretnego rodzaju wampiryzmu w ten sposób. Oczywiście wgłębiając się w temat zauważamy, że nazwa jest nieadekwatna, a wręcz mylna, jednakże podstawowy podział wampiryzmu na Emocjonalny/Energetyczny/Sang jest od dawna przyjęty do "potocznego" rozumienia.

W dodatku odnosząc się do wampiryzmu energetycznego doskonale oddaje istotę samego aktu pobierania energii. Domeną wampira energetycznego jest przecież energia duchowa/życiowa. Zbytnie utrudnianie sobie nomenklatury przypomina mi nieco kłótnie profesorskie i nie prowadzi w żaden sposób do sensownych konkluzji.
NightRaven
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 157
Rejestracja: 2010-08-31, 19:39

Re: Czy wampiryzm PSI/psychiczny/"energetyczny" ma sens?

Post autor: NightRaven »

blood.luna pisze:Sformułowanie auryczny(aka auralny) nie jest do końca bez zastrzeżeń również. Bo przecież aura to jest,dosłownie,to,co otacza człowieka. Tymczasem zauważ,że większość technik psi-onicznych (psychotronicznych) w wampiryzmie opiera się na czerpaniu energii bezpośrednio z kanałów energetycznych (tybet.tsa) lub nawet ośrodków skupiających ich największe wiązki (czyli hinduskich czakr), znajdujących się wewnątrz "energetycznego ciała"/astralnego ciała (terminologia ezoteryczna bywa nieścisła, jak wszyscy dobrze wiemy). Stąd bardzo mi się spodobało określenie "wampiryzm praniczny", które wprowadzono w tłumaczeniu Belanger - w końcu owa "prana", tybet.lung("wiatr", "oddech", "podmuch", energia życiowa każdej istoty) to również to, co ma tworzyć aurę nas otaczającą, czyż nie?
I wreszci dochodzimy do momentu, w którym ujawania się różnica paradygmatu. Mianowicie, wedle mojego, całe ciało energetyczne człowieka pokrywa się z ciałem fizycznym, otacza je naturalna bariera energetyczna, na zewnątrz której znajduje się aura. W tej barierze są porty energetyczne, służące do wymiany energii z aurą i otoczeniem, jednak władza nad nimi przypisana jest tylko i wyłącznie ich właścicielowi. Sięgnięcie więc przez barierę do wnętrza czyjegoś ciała energetycznego i pobranie stamtąd energii jest prawie niemożliwe. Wyjątkiem jest wampiryzm sang, gdzie bariera zostaje przerwana razem ze skórą. Co za tym idzie, współczesne "wampiry energetyczne", pobierają energię tylko i wyłącznie z aury. Dlatego nazywam to wampiryzmem aurycznym (czy, jak wolisz, auralnym).
Ty twierdzisz, że jest inaczej i tu naszą dyskusję zakończymy, bo jest to już tylko różnica paradygmatu, a o paradygmat się nie dyskutuje.
kaszunia1 pisze:zaczyna się problem wtedy kiedy wysysa się swiadomie, czyli to już nie jest w porządku- żerować na kimś ( nie zależnie od sposobu )
Czy to w porządku czy nie, to już sam człowiek, który tego dokonuje określa.
Ostatnio zmieniony 2011-01-04, 17:12 przez NightRaven, łącznie zmieniany 1 raz.
NightRaven
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 157
Rejestracja: 2010-08-31, 19:39

Re: Czy wampiryzm PSI/psychiczny/"energetyczny" ma sens?

Post autor: NightRaven »

@Adikusu - to jest kwestia tylko i wyłącznie nieujednoliconego nazewnictwa. Niktórzy nazywają tak, inni inaczej.

@Avrall - Wątpię, żeby to była kwestia ilości. Ciężko pobrać aż tyle energii. Prędzej może chodzić o jakość tej energii. Energia auryczna ludzi mijanych na ulicy (którą zazwyczaj pobierają wampiry energetyczne) jest niesamowicie brudna. Może pobranie dużej jej ilości do wnętrza własnego układu energetycznego może źle na niego wpływać.
Awatar użytkownika
blood.luna
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 69
Rejestracja: 2008-12-13, 19:49
Lokalizacja: tylko Kraków!

Re: Czy wampiryzm PSI/psychiczny/"energetyczny" ma sens?

Post autor: blood.luna »

Nie spotkałam się osobiście z dodatkowymi podziałami, że PSI to wampiry nieświadome, a "energetyczne" to świadome. To jak szybko rozwija się w Internecie czy w popkulturze wątek wampiryzmu pranicznego, tj. jak szybko powstają kolejne kategorie, podziały, teorie itd., jest niesamowite. Przypomina trochę wierzenia wiejskie. Tam też wszystko jest wszystkim, nie ma jasnych reguł, każda definicja jest płynna, raz coś nazywa się tak, raz siak, czasem wiele różnych zjawisk ma jedną nazwę... Chyba jednak wolę ścisłość definicji i stąd niezrozumienie mojego stanowiska przez większość userów. Nie będę nikogo nawracać, jeśli ktoś lubi "burdel" leksykalny. :P

Jeśli chodzi o czerpanie energii z aury obcych ludzi, to na niegdysiejszej stronie stowarzyszenia Brotherhood of the Red Moon istniał ciekawy artykuł tego dotyczący. Zachomikowałam go w oryginalnej formie tutaj, jakby ktoś miał ochotę przeczytać: klik
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Wampiryzm”