w poszukiwaniu za lekiem na cialo ducha

[piotrus5xx]

mam problem. patrzy mi z oczu, bierze udzial w mojej otwartej drodze komunikacji. twierdzi ze nie odejdzie. szukam antidotum zeby to ze mnie wylazlo. slyszalem o penicylinie mialem takowa w tabletkach ale nie pomogly. Od lutego kulam się z ta nie odegrana ofiara losu. Prosze zatem o pomoc.

[Vampirio]

1. Polskie znaki i duże litery są ważne
2. Jakbym się nie starał i tak nie wiem o co chodzi.

[piotrus5xx]

Proszę zatem o udzielanie się tych którzy mają pojęcie.

[Vampirio]

Chodziło mi o to, że te zdania są tak zamotane, że nawet największy specjalista nie domyśli się o co Ci chodzi.

[Dagmara]

Mnie się wydaje, że użytkownikowi chodzi o to iż jakiś byt ma nad nim pewnego rodzaju władzę i zatruwa mu normalne funkcjonowanie.

Piotrus5xx radzę jednak rozwinąć bardziej wątek, opisać wszystko szczegółowo po kolei, jeśli nie chcesz by Twój temat został zamknięty przez moderatorów.
A i dzięki szerszemu opisowi użytkownicy będą bardziej w stanie Tobie pomóc.

[piotrus5xx]

Moja wy pomocna dłoń. Moge wam przedstawic swoje 5 letnie potyczki z duchowością, warunkiem natomiast jest zrozumienie samej podstawy czyli paranormalny odwieczny członek telekinetyczny nazwany telepatią. Głównie zależy mi na takich osobistosciach i ich wypowiedziach. Jeśli sądzicie że macie do tego tematu wgląd od długiego czasu będę kontynuował post. Są to dość poważne sprawy i długa historia. Możecie pomóc pytaniami.
Głównie bardzo zależy mi na leku który zniesie ciało ducha. Jak ktoś tego nie rozumie postaram się wytłumaczyć. Duch jest w każdym razie substancja przenikliwą przez różne ciała. Tak zostaliśmy stworzeni by móc przeżyć next live, wprawdzie mówiac potomstwo do tego służy.
Ja chciałbym zatem spytać jakie są wasze pomoce i obeznanie w duchowości. Mam na ten temat dużo do powiedzenia ale zabrakło mi pewności w użyciu leków.

[Spooky Fox]

Stwierdzam bezsensowność, prowokację i "ajkiu" ważki.

Zamykam.