czy duchy czerpią energie z opętanego?

Wszelkie tematy związane z życiem po śmierci, duchami, przeżyciami z pogranicza śmierci, itd. Co się dzieje z nami po śmierci? Przechodzimy w inną rzeczywistość? Wchodzimy do innego ciała? Czy może tylko umieramy i przestajemy istnieć?
Halun
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 21
Rejestracja: 2009-03-03, 00:53

czy duchy czerpią energie z opętanego?

Post autor: Halun »

Jako dziecko byłem bardzo energiczny ale jak zacząłem rozmawiać z duchami wszystko się zmieniło... są we mnie minimum 3duchy przynajmiej tyle daje o sobie znać, 2 z nich dają mi znaki w kącikach oczu i gdzieś na zatokach a 1potrafi robić skurcze mięśni na całym ciele, znak po lewej oznacza nie, prawej tak a oba naraz niewiem. Te klikające oczami twierdzą że nie umią porozumiewać się słowami a ten od skurczów i kłuć twierdzi że umie ale nie wiem czy go kiedyś słyszałem. To klikanie na zatokach to znany system komunikacji według nich, od kilkunastu lat chce się o nich czegoś dowiedzieć więc błagam napiszcie coś o nich...
Na początku był tylko jeden klikający oczami, słuchałem muzyki wpatrując się w wizualizacje winampa, nagle wizualizacje zawiesiły się na jednej klatce na której było widać diabła z rogami, jeden róg był zniszczony przez krzyż tak to wyglondało, jak tak pomyślałem wizualizacje poszły dalej, po chwili znowu się zawiesiły, był na nich przekreślony krzyż po lewej u góry a po prawej 3kółka, skojarzyłem sobie że po lewej wisi krzyż przy komputerze a po prawej na półce leżą 3prupie czaszki, zapytałem czy ściągnąć krzyż a zamiast kliknięcia usłyszałem głos że jak to zrobie to coś dostane, więc go ściągłem a w tedy pojawił się drugi klikający duch ale nie klika w koncikach oczu tylko gdzieś niżej na zatokach chyba. Wiem że to nieprawdopodobne że duchy oddiałują na elektroniczne sprzęty ale kiedyś miałem tak że pojawił się jakiś duch potrafiący zachałasować telewizorem i komputerem więc umówiliśmy się że komp oznacza tak a telewizor nie ale go jusz nie ma.
Teraz nie słysze duchów ale kiedyś popadłem w psychozę bo wydawało mi się że duchy chcą mnie doprowadzić do samobójstwa, podszywały się pod różne byty raz twierdził że jest magikiem- raperem który popełnił samobójstwo ale postanowiłem go sprawdzić, wymieniałem cyfry a on miał ułożyć date swoich urodzin, sprawdziłem w googlach i była zła o 2lata, przez te mówiące duchy wylondowałem w psychiatryku, czułem się jakbym przeżywał czyjeś śmierci, ból jakbym podcioł sobie żyły, pętle na szyi i te głosy dręczące mnie wykorzystujące moje słabości i to co zasłyszały kiedy myślałem, w szpitalu przypieli mnie pasami bo bredziłem coś o żydach i polakach, darłem się nieświadomie coś że jestem polakiem. Jedne duchy się cieszyły twierdząc że jestem zły jak to określiły a 1powiedział że szkoda że nie jestem pozytywnym wojownikiem co kolwiek to miało znaczyć. Na wypisie ze szpitala napisali oprócz psychozy narkotycznej jakiś termin coś owładnięcia.

czy te duchy są odpowiedzialne za moje ogólne wyczerpanie i brak chęci do działania?
Są jakieś osoby potrafiące usunąć z kogoś tylko te duchy które chce usunąć?

a wiecie o co chodzi z liczbą 44? zawsze jak zerkam na zegar to na minutniku są czwórki to chyba nie przypadek bo kiedyś śpiąc budziłem się co godzine odwracałem do zegara i zawsze było 44. Czy to jakaś gra z niektórymi ludzmi? bo czasem np w autobusie wydaje mi się że ktoś się świeci na różowo albo czerwono, słysze głos- zawalczymy? potem np czuje jakby łezkę pod okiem i zaczynam słyszeć duchy mówiące coś w stylu zabił go, złapał nas i staje się pełen energii a czasem czuje kłucie w sercu albo coś jakbym miał podcięte żyły i opadam z sił. Jak byłem w szpitalu to 2osoby bredziły coś o 44 i ciągle patrzyły na zegarek, jeden z nich taki dziadek zaczoł się patrzyć dość długo na mnie potem uśmiechnoł się takim szatańskim uśmiechem z wystawionymi kłami, ja zrobiłem to samo on zaczoł się świecić na różowo i powiedział- nie bój się czorta 44, taki sam uśmiech i wyraz twarzy mam czasem patrząc się w lustro wtedy zaczynam czuć ciarki i energie przeszywającą od stóp po głowe czasem potrafie to skierować np na głowe i czuć ciarki jak po amfetaminie albo na penisa ;P

Prosze niech ktoś odpisze albo poda wiarygodne źródło gdzie mógłbym o tym wszystkim poczytać... jedyne co czytałem to jakiś artykuł o szamanizmie i super się go czytało bo wszystko się pokrywało, świadome sny o zwierzakach o oobe, dajcie jakiś link do czegoś wiarygodnego o duchach...
Awatar użytkownika
Sothis
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 789
Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
Lokalizacja: Sheol
Komentarze: 1

Re: czy duchy czerpią energie z opętanego?

Post autor: Sothis »

Idź się leczyć ;]
Jamboree18
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 66
Rejestracja: 2009-03-01, 22:03

Re: czy duchy czerpią energie z opętanego?

Post autor: Jamboree18 »

i mi się wydajesz nieźle zakręcony.Ale cóż...może rzeczywiście coś w tym jest ;P
Awatar użytkownika
FaKtoMaaN
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 747
Rejestracja: 2009-02-22, 22:03
Lokalizacja: Tarnów
Komentarze: 2

Re: czy duchy czerpią energie z opętanego?

Post autor: FaKtoMaaN »

Jeżeli to jest prawda to co piszesz, to uważam ze jest to opętanie przez demony, złe duchy.. Powinieneś niezwłocznie porozmawiać z egzorcystą, on ci może doradzić co zrobić, i ewentualnie spróbować je wypędzić..

Pozdrawiam..
Halun
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 21
Rejestracja: 2009-03-03, 00:53

Re: czy duchy czerpią energie z opętanego?

Post autor: Halun »

ale nie chce się ich wszystkich pozbyć, chce się dowiedzieć czy da się jakoś wypędzić tylko te co chce i czy czerpią ze mnie energie?
aha napiszcie coś o tych duchach dających znaki w kącikach oczu bardzo chciałbym się o nich coś dowiedzieć...
Awatar użytkownika
FaKtoMaaN
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 747
Rejestracja: 2009-02-22, 22:03
Lokalizacja: Tarnów
Komentarze: 2

Re: czy duchy czerpią energie z opętanego?

Post autor: FaKtoMaaN »

wiesz co?, był tu taki koleś kiedyś na forum co miał podobna sytuację do twojej z tymi kącikami oczu, zatokami itd. był już podobny po prostu temat, może go odszukasz i pogadasz sobie z tym gościem (o ile jeszcze będzie na forum) bo macie podobne doświadczenia, lecz twierdził on ze się kontaktuje z jednym duchem. Co do wypędzenia tych których nie chcesz to nie wiem czy się da to wybrać, wogule się nie znam na egzorcyzmach, ale jak wspomniałem wcześniej możesz pogadać z egzorcystą.. on się na tym zna i razem na pewno coś poradzicie..
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Życie po śmierci”