dziękuje...............
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
- Komentarze: 1
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
- Komentarze: 1
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
- Komentarze: 1
-
- Nowa Krew
- Posty: 13
- Rejestracja: 2008-05-28, 20:59
- Lokalizacja: szczecin
witam wszystkich. nie wchodziłam tu przez jakis czas bo mnie w domu nie było. widze jednak że dyskusja się wywiązała ;-) ciesze się bo każda sugestia się przydaje. może zdam jakiś raport z moich przedsiewzieć:
w pierwszej kolejności dziekuje celeric za wypowiedzi w moim imieniu: wyjaśnienie dla pozostałych uczestników tematu - jestem w stałym kontakcie z celeric, czesto rozmawiamy na ten temat i stosuje się do jej sugestii wiec mysle że ona zna moje mysli i odczucia.
w dniu kiedy pisałam z nią na gg i akurat pojawił się osobnik w znanych juz skarpetkach poczyniłam poraz pierwszy kroki aby się z nim skontaktować. poszłam za nim do łazienki bo w tą stronę poszedł ale niestety nie było go juz. skozystałam z okazji i zaczełam mówić do niego ale nie było odpowiedzi. serce miałm w gardle. od tej pory go już nie widziałm, ale to zbyt krótko.powiem wam że taki sytuacje naprawde dają kopa! do tej pory gdy go widziałam poprostu stałam jak wryta i nic nie robiłam, potem musiało minąć troche czasu żebym doszła do siebie. zostawiałam mu za radą celeric kartki na stole z nadzieją że coś napisze. Racja że mogłabym ustawić kamere ale on pojawia się w takich chwilach że trudno byłoby ustawić kamere na całą noc czy dzień (krotkie kasety) to że tego jeszce nie zrobiłam to też wina tego że się boje! chyba bym oszalała jakby coś do mnie przemówił!!!!!!!! Dagmara coś już wiesz na temat skarpetek - wiem że raczej jest przyjazny dlatego jeszce mieszkam tu gdzie mieszkam! Pozdrawiam wszystkich
[ Dodano: 2008-06-16, 20:46 ]
właściwie to chyba nie zabardzo chce się z nim kontaktowac a raczej wolałabym się go pozbyć ! jak?!!
w pierwszej kolejności dziekuje celeric za wypowiedzi w moim imieniu: wyjaśnienie dla pozostałych uczestników tematu - jestem w stałym kontakcie z celeric, czesto rozmawiamy na ten temat i stosuje się do jej sugestii wiec mysle że ona zna moje mysli i odczucia.
w dniu kiedy pisałam z nią na gg i akurat pojawił się osobnik w znanych juz skarpetkach poczyniłam poraz pierwszy kroki aby się z nim skontaktować. poszłam za nim do łazienki bo w tą stronę poszedł ale niestety nie było go juz. skozystałam z okazji i zaczełam mówić do niego ale nie było odpowiedzi. serce miałm w gardle. od tej pory go już nie widziałm, ale to zbyt krótko.powiem wam że taki sytuacje naprawde dają kopa! do tej pory gdy go widziałam poprostu stałam jak wryta i nic nie robiłam, potem musiało minąć troche czasu żebym doszła do siebie. zostawiałam mu za radą celeric kartki na stole z nadzieją że coś napisze. Racja że mogłabym ustawić kamere ale on pojawia się w takich chwilach że trudno byłoby ustawić kamere na całą noc czy dzień (krotkie kasety) to że tego jeszce nie zrobiłam to też wina tego że się boje! chyba bym oszalała jakby coś do mnie przemówił!!!!!!!! Dagmara coś już wiesz na temat skarpetek - wiem że raczej jest przyjazny dlatego jeszce mieszkam tu gdzie mieszkam! Pozdrawiam wszystkich
[ Dodano: 2008-06-16, 20:46 ]
właściwie to chyba nie zabardzo chce się z nim kontaktowac a raczej wolałabym się go pozbyć ! jak?!!
-
- Nowa Krew
- Posty: 13
- Rejestracja: 2008-05-28, 20:59
- Lokalizacja: szczecin
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę