A co sądzicie o cieniach duchów?

Wszelkie tematy związane z życiem po śmierci, duchami, przeżyciami z pogranicza śmierci, itd. Co się dzieje z nami po śmierci? Przechodzimy w inną rzeczywistość? Wchodzimy do innego ciała? Czy może tylko umieramy i przestajemy istnieć?
cleric
Senior forum
Senior forum
Posty: 1875
Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
Lokalizacja: Wrocław
Komentarze: 2

Post autor: cleric »

podobno niektorzy utrzymuja ze widuja cienie przesuwajace się po scianach, albo widmowe postaci przypominajace cien, nie wiem, osobiscie nie zetknelam się z czyms takim. owszen cien powinny rzucac istoty materialne logicznie myslac, ale duchy same w sobie wymykaja się logice :]
The Little One
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 351
Rejestracja: 2006-07-26, 14:57

Post autor: The Little One »

w telewizji kiedy to łowcy duchów próbują coś zarejestrować na taśmie
Ale coś im nie wychodzi zazwyczaj, prawda? (;
Wtedy to według nich coś nagle pojawiło się na ścianie, twierdzą, że to cień jakiegoś ducha.
Bo co mają powiedzieć? Robią program, więc muszą coś "mieć" - za to się im płaci. Oczywiście taaak, oni niewątpliwie te cienie wiiidzą i czuują i w ogóóóle (XD), tylko przed puszczeniem tego w TV oddają taśmę drobnej obróbce (;
polikopolik
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 567
Rejestracja: 2007-09-24, 16:06
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: polikopolik »

nie no raczej nie... a tak w ogóle to może te cienie to są same duchy a nie ich cienie co... jakoś nikt na to nie wpadł...sorry jesli napisalem cos glupiego ale jestem tak chory ze nic nie jarze
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
Komentarze: 1

Post autor: DragonFire »

No jak jasny, to chyba nie cień, co? :>

Cień to cień, one nie miewają kolorów, nie to, co dusze, które mogą się nam pokazać tak, jak sobie tego życzą.
A czy duch może mieć cień? - Hm, jeśli się nam ujawni, to może, aczkolwiek nie musi, bo musiałby stanąć obok czegoś co daje światło... A one raczej się nie wystawiają na podświetlanie ;p

Kiedyś zauważyłem jakąś postać, dałbym sobie jedną z dwóch głów uciąć (tą, w której nie ma rozumu ;p), że miał cień - ale był nie wiele ciemniejszy od jego samego.

Iza, ty to jakaś nieokrzesana jesteś powiem ci. Już któryś raz zadajesz to samo pytanie i o ile nie musisz wcale dostać na nie odpowiedzi, to jak dajmy na to, ode mnie dostajesz ją, to mnie ignorujesz (ignorancja za ignorancję w takim razie)
Bianca
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 10
Rejestracja: 2008-05-22, 15:14
Lokalizacja: Nysa/ Roma

Post autor: Bianca »

Ja widuję coś, co mogłoby wydawać się cieniem ale bliższa jestem tezie Dragona, że to raczej dusze, do tej pory przytrafiło mi się to kilka razy, dwa razy w tym samym miejscu( to taka krótka ulica w moim mieście), nie widzę wielu kolorów, raczej ciemną plamę lub bardzo jasną.
Zuważyłam niestety również pewną prawidłowość w tych zjawiskach, w niedługim czasie po ich zaistnieniu dowiaduję się że ktoś,kogo znam próbował, lub popełnił samobójstwo.
Sama ułożyłam do tego następującą teorię ( teorię- więc można się z nią nie zgodzić) każdy z nas normalnie ma w sobie duszę jakby dwukolorową biało-czarną, Ci z nas którym bliżej jest do samobójstwa mają wiecej koloru czarnego, a Ci którzy są jakby "czystszymi " istotami mają wiecej koloru jasnego, mam wrażenie, że widzę tę ciemniejszą stronę wtedy, gdy jest ona przeważająca ale tylko u osób które znam. Raz tylko zobaczyłam tę jasną plamę ale to było na zdjęciu małej dziewczynki, mojej niepełnosprawnej bratanicy, biła od niej jasność.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Życie po śmierci”