paraliż senny czy obecność ducha?
Czesto zdarza mi się taki paraliz senny, na poczatku tez się balam( i myslalam ze mam w pokoju ducha), ale z czasem zdalam sobie sprawe ze mam tylko wrazenie ze nie spie(a wlasciwie to tak jak bym wlasnie zasypiala). Cialo spi a umysl jeszcze nie, lub nie do konca, no i jak się wierzy w duchy to przypadkowy dzwiek np z grzejnika, albo kroki kogos mieszkajacego pietro wyzej wydaje się straszny.
Czesto nad ranem mam taki paraliz gdy wspollokatorzy wychodza do pracy. Budzi mnie budzik, a mam np wolne i spie dalej, wtedy mnie lapie cos takiego, nie moge się ruszyc, ani odezwac, a slysze kroki. Ale to nie duchy tylko chlopaki zbieraja się do roboty.
Czesto nad ranem mam taki paraliz gdy wspollokatorzy wychodza do pracy. Budzi mnie budzik, a mam np wolne i spie dalej, wtedy mnie lapie cos takiego, nie moge się ruszyc, ani odezwac, a slysze kroki. Ale to nie duchy tylko chlopaki zbieraja się do roboty.
-
- Nowa Krew
- Posty: 16
- Rejestracja: 2008-02-05, 00:07
- Lokalizacja: Jawor
Podczas paralizu sennego mozg jest wybudzony lecz cialo spi dalej, jedyna mozliwosc ruchu to galkami ocznymi. nieodlacznym elementem jest fizyczne uczucie strachu. zazwyczaj towarzysza temu halucynacje sluchowe. jest to normalne zjawisko, mi zdaza się ono bardzo czesto a jedna z najciekawszych halucynacji jaka mialem to nasilajacy się tupot koni. Wrazenie niesamowite!
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę