

Napewno pamiętacie co Biblia mówiłą na ten temat. Nieliczni (niewiadomo dlaczego, ale to zależy od lini genetycznej, choć oczywiście rozumienie Biblii jest bardzo kilkuznaczne) trafia do nieba, a reszta będzie ginąć w ogniu armageddonu (chronologia różna od tłumaczenia). Być może dobrzy już wymarli, a zostaliśmy tylko my (więc czekać wystarczy). Ale to spekulacje, wiec nie warto się przejmować.proroctwo Apokalipsy
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [MSN bot] i 2 gości