Ghost Rockets
: 2017-10-05, 17:30
Rusza następna wyprawa!!
Od II wojny światowej, tak zwane „widmowe rakiety” są integralną częścią szwedzkiego folkloru jeżeli chodzi o UFO. Najwięcej z nich pojawiło się zaraz po zakończeniu wojny, ale i póżniej dochodziło do takich przypadków. Od kilku lat szwedzcy naukowcy szukają takiej rakiety która wpadła w 1980r. do jeziora Nammajaure. W 2014 r. przy pomocy radaru udało się zlokalizować w tym miejscu dziwny solidny obiekt, teraz badacze planują następą ekspedycję.
Clas Svahn z „UFO Sverige“ odnosi się do zapisu z radara "To z pewnością solidny,koniczny obiekt zanurzony w błocie dna jeziora. Widoczne są warstwy kilku-metrowych osadów na dnie Nammajaure. Zakres wyszukiwania jest całkowicie jednorodny, z wyjątkiem niewielkich nierówności, jak można by oczekiwać w normalnych okolicznościach. Przedstawiono tylko charakterystyczne poziome linie osadów. Ale w lewej części obrazu coś uderza lekko w górę. Oznacza to przynajmniej, że tutaj coś jest". Naukowcy jeszcze nie chcieli mówić o wynikach badań, jednakże, ponieważ sam obraz nie ujawnia dokładnie tego obiektu. "Warto odnośnie tego szczegółu przeprowadzić dalsze dochodzenia " - kontynuje Svahn.
Warto przypomnieć świadków: para Liz i Bo Berg 31 lipca 1980r. krótko przed południem usłyszeli dżwięk jakby silników samolotu odrzutowego, który przeleciał nad ich głowami , cylindryczny obiekt tracił na wysokości , kręcił się dookoła aż usiadł na wodzie. „Wzięliśmy nasze lornetki i zobaczyliśmy, że obiekt usiadł na wodzie i powoli tonie, pokazały się bąbelki”, powiedział Bo Borg później. Para oszacowała długość stalowo-szarego obiektu na 3 do 4 metrów i opisywała jego kształt jak rakieta. Sprawa została następnie zbadana nie tylko przez szwedzkich badaczy UFO, ale także przez wojsko, opatrzona "niewyjaśnione" i "tajne" trafiła do akt.
Grupa Svahna rozpoczęła już przygotowania do zimowej wyprawy na Nammajaure, w ostatnich dwóch latach, ale nie można było przeprowadzić badań z powodu nieodpowiednich warunków pogodowych i chorób uczestników.
"Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie będziemy mogli wrócić do jeziora. Jeśli lód będzie wystarczająco gruby, chcemy zbadać teren za pomocą radaru naziemnego, a następnie mieć nadzieję na stworzenie obrazu 3D obiektu. Kiedy dokładnie ta wyprawa rozpocznie się, zależy nie tylko od pogody ".
http://www.grenzwissenschaft-aktuell.de ... e20170921/
Od II wojny światowej, tak zwane „widmowe rakiety” są integralną częścią szwedzkiego folkloru jeżeli chodzi o UFO. Najwięcej z nich pojawiło się zaraz po zakończeniu wojny, ale i póżniej dochodziło do takich przypadków. Od kilku lat szwedzcy naukowcy szukają takiej rakiety która wpadła w 1980r. do jeziora Nammajaure. W 2014 r. przy pomocy radaru udało się zlokalizować w tym miejscu dziwny solidny obiekt, teraz badacze planują następą ekspedycję.
Clas Svahn z „UFO Sverige“ odnosi się do zapisu z radara "To z pewnością solidny,koniczny obiekt zanurzony w błocie dna jeziora. Widoczne są warstwy kilku-metrowych osadów na dnie Nammajaure. Zakres wyszukiwania jest całkowicie jednorodny, z wyjątkiem niewielkich nierówności, jak można by oczekiwać w normalnych okolicznościach. Przedstawiono tylko charakterystyczne poziome linie osadów. Ale w lewej części obrazu coś uderza lekko w górę. Oznacza to przynajmniej, że tutaj coś jest". Naukowcy jeszcze nie chcieli mówić o wynikach badań, jednakże, ponieważ sam obraz nie ujawnia dokładnie tego obiektu. "Warto odnośnie tego szczegółu przeprowadzić dalsze dochodzenia " - kontynuje Svahn.
Warto przypomnieć świadków: para Liz i Bo Berg 31 lipca 1980r. krótko przed południem usłyszeli dżwięk jakby silników samolotu odrzutowego, który przeleciał nad ich głowami , cylindryczny obiekt tracił na wysokości , kręcił się dookoła aż usiadł na wodzie. „Wzięliśmy nasze lornetki i zobaczyliśmy, że obiekt usiadł na wodzie i powoli tonie, pokazały się bąbelki”, powiedział Bo Borg później. Para oszacowała długość stalowo-szarego obiektu na 3 do 4 metrów i opisywała jego kształt jak rakieta. Sprawa została następnie zbadana nie tylko przez szwedzkich badaczy UFO, ale także przez wojsko, opatrzona "niewyjaśnione" i "tajne" trafiła do akt.
Grupa Svahna rozpoczęła już przygotowania do zimowej wyprawy na Nammajaure, w ostatnich dwóch latach, ale nie można było przeprowadzić badań z powodu nieodpowiednich warunków pogodowych i chorób uczestników.
"Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie będziemy mogli wrócić do jeziora. Jeśli lód będzie wystarczająco gruby, chcemy zbadać teren za pomocą radaru naziemnego, a następnie mieć nadzieję na stworzenie obrazu 3D obiektu. Kiedy dokładnie ta wyprawa rozpocznie się, zależy nie tylko od pogody ".
http://www.grenzwissenschaft-aktuell.de ... e20170921/