Do speców od UFO i "tajnych obiektów" - co to mogło być?
Do speców od UFO i "tajnych obiektów" - co to mogło być?
Kilka lat temu, wracając ze sklepu do domu zauważyłem coś dziwnego. Od tamtej pory nie miałem się z kim tym podzielić, a zanim podłączyłem sobie Internet, zdążyłem o tym zapomnieć. Teraz, gdy zarejestrowałem się na tym forum, mam okazję o tym opowiedzieć i może dowiedzieć się, co to mogło być.
Do rzeczy. Tak więc wracając ze sklepu (było lato, czyste niebo, wczesny wieczór) zauważyłem przed sobą, na niebie, obiekt o kształcie samolotu lub wypełnionej litery V. Obiekt ten jakby płonął, ale nie w taki sposób, jak samolot (czyli ogień i kłęby dymu ciągnące się z tyłu), tylko jakby cały był ogniem, albo raczej lawą, tzn. składał się z niej. Poruszał się krańcem, który odpowiadał dziobowi samolotu, do przodu, z prędkością zbliżoną do samolotu pasażerskiego, na wysokości pozwalającej odróżnić jaśniejsze i ciemniejsze (lub bardziej i mniej "rozżarzone") plamy. Nie wydawał żadnego dźwięku, a przynajmniej ja nic nie słyszałem. Poniżej zamieszczam zdjęcie satelitarne z prawdopodobną linią lotu (leciał z południowego końca mapy do północnego) i link do mapy tego miejsca:
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&q=mi%C ... a=N&tab=wl
Gdy obiekt zniknął za drzewami, tą samą linią, na tej samej wysokości i z tą samą prędkością przeleciał myśliwiec, niestety nie zauważyłem na nim jakichkolwiek oznaczeń, które mogłyby wskazywać na kraj.
Reasumując: Przelatuje dziwny, ognisty obiekt o kształcie samolotu, a po chwili podąża za nim niezidentyfikowany myśliwiec.
Więc czym mógł być ten obiekt?
Do rzeczy. Tak więc wracając ze sklepu (było lato, czyste niebo, wczesny wieczór) zauważyłem przed sobą, na niebie, obiekt o kształcie samolotu lub wypełnionej litery V. Obiekt ten jakby płonął, ale nie w taki sposób, jak samolot (czyli ogień i kłęby dymu ciągnące się z tyłu), tylko jakby cały był ogniem, albo raczej lawą, tzn. składał się z niej. Poruszał się krańcem, który odpowiadał dziobowi samolotu, do przodu, z prędkością zbliżoną do samolotu pasażerskiego, na wysokości pozwalającej odróżnić jaśniejsze i ciemniejsze (lub bardziej i mniej "rozżarzone") plamy. Nie wydawał żadnego dźwięku, a przynajmniej ja nic nie słyszałem. Poniżej zamieszczam zdjęcie satelitarne z prawdopodobną linią lotu (leciał z południowego końca mapy do północnego) i link do mapy tego miejsca:
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&q=mi%C ... a=N&tab=wl
Gdy obiekt zniknął za drzewami, tą samą linią, na tej samej wysokości i z tą samą prędkością przeleciał myśliwiec, niestety nie zauważyłem na nim jakichkolwiek oznaczeń, które mogłyby wskazywać na kraj.
Reasumując: Przelatuje dziwny, ognisty obiekt o kształcie samolotu, a po chwili podąża za nim niezidentyfikowany myśliwiec.
Więc czym mógł być ten obiekt?
Re: Do speców od UFO i "tajnych obiektów" - co to mogło być?
Ekhm.. Samolotem?
Robią teraz w USA baaaaaaardzo ciche i bardzo szybkie samoloty szpiegowskie, a tych od Wujka Sama wpuszczamy w naszą przestrzeń powietrzną, co nie!?
Robią teraz w USA baaaaaaardzo ciche i bardzo szybkie samoloty szpiegowskie, a tych od Wujka Sama wpuszczamy w naszą przestrzeń powietrzną, co nie!?
- krzysiek_18
- Nowa Krew
- Posty: 23
- Rejestracja: 2005-05-09, 16:39
- Lokalizacja: Opole
Re: Do speców od UFO i "tajnych obiektów" - co to mogło być?
Tak, czy Ty czytasz co piszesz, albo czy zastanawiasz się co piszesz? Po co samolot szpiegowski miałby świecić jak choinka na ciemnym niebie? W tym momencie taki samolot traci całkowicie znaczenie "szpiegowski".
Moim zdaniem można by było zerknąć na to zjawisko pod katem:
-jakiś obiekt wszedł w atmosferę ziemską. Pod wpływem tarcia rozgrzał się do czerwoności. Może jakiś prom, a myśliwiec go eskortował?
-ewentualnie myśliwiec podążał tropem Nol'a ?
Moim zdaniem można by było zerknąć na to zjawisko pod katem:
-jakiś obiekt wszedł w atmosferę ziemską. Pod wpływem tarcia rozgrzał się do czerwoności. Może jakiś prom, a myśliwiec go eskortował?
-ewentualnie myśliwiec podążał tropem Nol'a ?
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Do speców od UFO i "tajnych obiektów" - co to mogło być?
Że niby zestrzelą go na oko?W tym momencie taki samolot traci całkowicie znaczenie "szpiegowski".
A kwestia ćwiczeń? nie musi być wtedy całkowicie niewidoczny.
Jakbyś podał dokładną datę, Pavilon, to można sprawdzić, co to było. No i możliwe, że były to NOSSady, ale rzucały światło mniej więcej na Ciebie i wyglądało to, jakby były połączone.
- krzysiek_18
- Nowa Krew
- Posty: 23
- Rejestracja: 2005-05-09, 16:39
- Lokalizacja: Opole
Re: Do speców od UFO i "tajnych obiektów" - co to mogło być?
Z tego co mi wiadomo, RP nie posiada takich samolotów szpiegowskich a US nie przeprowadzałaby ćwiczeń na naszym obszarze powietrznym. Ewentualnie manewry.. ale nie na takim sprzęcie . Szpiegowski to też tajny, a tajnego sprzętu nie ujawnia się nawet w czasie ćwiczeń.
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
- Lokalizacja: Krynica-Zdrój
- Komentarze: 2
Re: Do speców od UFO i "tajnych obiektów" - co to mogło być?
Bo byś o nich wiedziała US nie przeprowadzałaby ćwiczeń na naszym obszarze powietrznym.
Nie wszystkie niewykrywalne samoloty są szpiegowskie.Szpiegowski to też tajny, a tajnego sprzętu nie ujawnia się nawet w czasie ćwiczeń.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę