O UFO ogólnie

[|-_-|]

UFO to niestety "coś", czyjej obecności nie jesteśmy w stanie nikomu udowodnić. Owszem - istnieją nagrania, zdjęcia, artykuły etc. Ale jeśli się w "to" nie wierzy, to i nie uwierzysz w dowody, nawet jeśli są wiarygodne.
W swoim otoczeniu nie mam ludzi, z którymi mogłabym wymienić się poglądami np. na temat UFO, a szkoda... żyją w niewiedzy

[Darnok]

|-_-|- Do momentu, kiedy UFO nie zobaczysz, to wierzysz. Gdy już obejrzysz, to wiesz. Ja wiem, że UFO to nie mit. Trzeba jednak pamiętać, że NOLem może być nawet samolot.

[arth]

Zgodnie z niektórymi teoriami, życie na ziemi powstało po ingerencji rozwiniętych cywilizacji pozaziemskich... i teraz, być może, życie na ziemi jest pewnego rodzaju eksperymentem... nie urażając nikogo, my jesteśmy eksperymentem... powiedzmy, że Obcym udało się stworzyć inteligentną formę życia i prowadzą teraz na niej eksperymenty, co kluczowe, w takim eksperymencie, ujawnienie tego że obiekt jest obserwowany i podlega eksperymentowi zaburzy jego przebieg. To mogło by wyjaśniać, dlaczego do tej pory nie ma kontaktu, dlaczego nie ma technologii... wizja szczurów laboratoryjnych, może uderzać w nasze ego, ale jest równie prawdopodobna jak każda inna teoria

Co do tego czy UFO istnieje czy nie, jest to bezpośrednio związane z odpowiedzią, czy w kosmosie istnieje życie, prócz naszej nędznej planety... z pomocą przychodzi rachunek prawdopodobieństwa... ja to liczę tak... w Drodze Mlecznej jest około 400 miliardów gwiazd... we Wszechświecie ( oczywiście tym w jakiś sposób zbadanym ) liczba galaktyk szacowana jest na 50 miliardów...

niech jedna galaktyka, zawiera jedną gwiazdę z planetą mogącą podtrzymać życie ( planeta na której woda występuje w stanie ciekłym )... to mamy 50 miliardów takich planet...

Skoro człowiek pracuje już nad technologiami pozwalającymi na teleportację ( na razie cząstek) czy nad boska cząstką, to jaką technologie mogą posiadać inne cywilizacje... owszem, ktoś powie że mogą być w epoce kamienia łupanego, ale równie dobrze mogą mieć technologię pozwalającą na podróże w czasoprzestrzeni, na skoki przez tysiące lat świetlnych... ciekawe czy kiedyś się tego dowiemy, jak jest w rzeczywistości.

[|-_-|]

Cóż. My tu możemy tylko spekulować, pewno minie trochę czasu zanim dowiemy się czegoś o naszych "sąsiadach".

Co do tego czy UFO istnieje czy nie, jest to bezpośrednio związane z odpowiedzią, czy w kosmosie istnieje życie, prócz naszej nędznej planety... z pomocą przychodzi rachunek prawdopodobieństwa... ja to liczę tak... w Drodze Mlecznej jest około 400 miliardów gwiazd... we Wszechświecie ( oczywiście tym w jakiś sposób zbadanym ) liczba galaktyk szacowana jest na 50 miliardów...

I między innymi dlatego nie wierzę, że jesteśmy jedyną inteligentną (?) formą życia. Moim zdaniem to niemożliwe.

ciekawe czy kiedyś się tego dowiemy, jak jest w rzeczywistości.

Liczę na to.

[FaKtoMaaN]

te dwa filmy to z całą pewnością animacja...

[~Sir Nobody~]

FaKtoMaaN ma rację, to jest animacja na 100%, jednak faktycznie wydaje się dużo realistyczniejsza od większości filmów z "latającymi kropkami" No, ale moim zdaniem najbardziej realistycznym zdjęciem UFO jest Twój avek, accurs

arth, a nie pomyślałeś o tym, że ludzkość nieświadomie sama na sobie przeprowadza eksperymenty, a Oni tylko obserwują, jaki będzie wynik tych naszych eksperymentów?

[Monomagnum]

No to zacznę od początku. Oczywiście wierzę w cywilizacje pozaziemskie, i w to ze wędrują na Ziemię. Te pierwsze filmy, nie działają a raczej nie są dostępne , te ze strony drugiej są ok. Wg mnie to dobre animacje, chociaż ta druga pozostawia troszkę do życzenia . Ale wiecie co jest najciekawsze w tym wszystkim?- A no to ze UFO ma jak na razie pokojowe zamiary wobec ludzkości. Patrząc na ich pojazdy możemy śmiało domniemać że ich system militarny góruje nad naszym i to bardzo... Za pewne mają nas za niższych od siebie pod względem rozwoju, ale nie ma się co dziwić...
Pozdrawiam!

[~Sir Nobody~]

Ale wiecie co jest najciekawsze w tym wszystkim?- A no to ze UFO ma jak na razie pokojowe zamiary wobec ludzkości.

Moim zdaniem, by móc przeżyć i rozwinąć się na tyle, by podróżować poza własny układ słoneczny każda (no, może nie każda, jednak wyjątki tylko potwierdzają regułę ) cywilizacja musiała przezwyciężyć swój instynkt walki - inaczej w końcu doszłoby do jej samounicestwienia. To jest moje skromne zdanie na ten temat

[Darnok]

To wszystko układa się w jedną całość

Co się układa w jedną całość? to?

Może nie chcą ingerować w nasze życie. Może kiedyś ingerowali i to wystarczyło?

[FaKtoMaaN]

jak już mowa o filmach to mam tu kilka ciekawych.. WSZYSTKIE Z POLSKI wystawiam na waszą opinie..








miłego oglądania;)

[Arek]

te dwa filmy to z całą pewnością animacja...

Dołączam się

[Monomagnum]

Mnie filmy się podobały. Jakiś większych zastrzeżeń co do nich nie mam... Ale chodzi mi o te FaKtoMaaN'a Podzielam zdanie tego pana z ostatniego filmu. słyszałem już o zapładnianiu na statkach. Możliwe że w ten sposób chcą utrzymać swoja cywilizację czy rasę. Ale fakt ten dowodzi temu że nie uważają nas za zagrożenie, inaczej takie zdarzenie na pewno nie miało by miejsca.
Pozdrawiam!

[milly16]

Witam. Dzisiaj widziałam na niebie coś co mnie zaintrygowało.

Spacerowałam dzisiaj, w niewielkiej wiosce w województwie zachodniopomorskim z kolegą. Spojrzałam w niebo i zauważyłam, że zza lasu łukiem wylatuje biały obiekt, wyleciał dość szybko a potem leciał po niebie aż zniknął za horyzontem. Był kształcie sterowca, leciał jak samolot na boku (tak że oba jego malutkie skrzydła było widać) ale nie zostawiał za sobą żadnego śladu, nie miał na sobie żadnego napisu (jak większość sterowców). Wykluczam to, że był to ptak, ptaki po prostu tak szybko nie latają, nie mógł być to także szybowiec, ani samolot, bo leciał bezgłośnie i nie zostawiał śladu. Nie mam pojęcia co to było.

Może ktoś spotkał się z czymś podobnym, lub może mi pomóc odpowiedzieć na pytanie: Co tak naprawdę widziałam?

Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi.

[|-_-|]

Jakiś drobny samolot, może lotnia? Ja osobiście widziałam "pojazd UFO", ale było to w nocy, podczas spaceru... przemieszczał się tak szybko, że faktycznie w ciągu sekundy już go nie było. Ale wiem, że to nie były przewidzenia.

[FaKtoMaaN]

wiele osób coś widziało, zauważyło.. lecz liczą się dowody niestety..

[Arek]

Sprawa praw autorskich załatwiona
film Romanka w końcu się ukazał

[Wujek Moe]

Witajcie ! Musialem w koncu znalezc forum , na ktorym bede mogl podzielic się swoimi obsrewacjami nieba i naprawde dziwnych zjawisk na nim. Jestem osoba, ktora czesto spoglada w niebo zrowno w nocy jak i w dzien. Obiekty, ktore chce tu opisac widzialem juz chyba z 8 razy w ciagu okolo 10 lat. Niedalej jak 2 godz. temu podszedlem do okna i szybko zaczalem wolac Zone zeby przyszla , bo zobaczylem to o czym juz Jej tyle razy mowilem. Na niebie lecialy dwie bardzo mocno zarzace się gwiazdy, swoja moca swietlana zblizone do Syriusza!!!. Byly oddalone od siebie okolo 300 metrow i poruszaly się w kompletnie chaotyczny sposob( na boki , jakby na dol i do gory, w kazda strone, ale jednak przemieszczajac się w strone wschodu niezbyt szybkim lotem). Mialy zabarwienie jakby lekko pomaranczowe. Cala sytuacja trwala okolo 4 min. po czym wlecialy za budynek i na tym obsrewacja się skonczyla.
Chce dodac , ze jest mi dobze znany wyglad swiatel i tor lotu samolotow, satelit, czy zjawisko spadajacych meteorytow. Nic z wymienionych do tego nie pasuje .......

Tydzien wczesniej zdziwilem się jeszcze bardziej. Mialem pierwsza zmiane i po wyjsciu z domu spojrzalem nad "Kozią Górę". Zobaczylem obok Syriusza w zasadzie prawie takiej samej mocy ,unoszaca się do gory!!! rowniez w sposob chaotyczny, ale dosc wolny gwiazde ! Ona rowniez nie miala toru lotu , jej ruchy przypominaly jazde po pijaku z wyrazna tendecja do zakretow... Kiedy się uniosla ok. (3 min) zaczela leciec w strone wchodu slonca, jakby w lini prostej... , aby potem nagle zniknac. Cala sytuacje obserwowalem okol 8 min. poniewaz tyle wlasnie zajmuje mi droga na przystanek.

Czy sa tu osoby , ktore spotkaly się z takimi obiektami i czy oprocz wyjasnien typu : to samolot , albo jeszcze lepiej : jakies szczatki satacji kosmicznej :d uslyszaly cos innego na ten temat . ???
Chce potwierdzic, ze zawsze jest to gwiazda , bardzo mocno swiecaca, duza , dziwny tor lotu , w zadnym przypadku nie w lini prostej . Jedne przygasaly i znow się zapalaly takim samym, mocnym swiatlem.

Bede wdzieczny za uswiadomienie !

Pozdrawiam serdecznie i czekam na jakas odpowiedz kub maila. Wujek Moe