wpadne pod wieczór się nad tobą popastwić
hm, skoro masz do nich dostęp aż tak, że cie nawiedzają, to znaczy, że jesteś w ich zasięgu, czyli to w zasadzie ty uważasz boga za dziadka z brodą, bo gdyby oświetlał ci dusze swoim blaskiem, to żadne pomyleńce nie miały by do ciebie dostępu, tak jak i do mnie nie mają, a moge już pisać historie wcześniejszych kontaktów z mroczną stroną (teraz jak się jakiś trafi, bardzo sporadycznie, to po tym jak go wyśmieje... chyba nie ma ochoty na powtórke )
nie wiem jak możesz twierdzić, że uważam go za dziadka z brodą, jak pisałem już wyżej, że uważam go za czystą energie zwaną energią źródła. chyba czytasz tylko to, czego mogłabyś się czepić i przekształcasz to na swoje wybujałe widzimisie.
a dziadek z brodą, babcia, mój pies, czy każde z tu obecnych (choć pewnie trafią się czorne wyjątki ), każde jest tą właśnie energią, więc czemu dziadka nie uważać za dziadka, tymbardziej, że faktycznie jest dziadkiem? ... ech, rączki opadają
"Chyba nie mamy o czym rozmawiać, skoro ni w ząb nie kapujesz, o czym piszę."
gratuluję spostrzegawczości, jednak tobie także brakuje doświadczenia, choćby w rozumieniu tego, że każdy jest inny i wszyscy za tobą i twoim rozumowaniem nie pójdą. jakimś narcyzmem zajeżdża. jestem w was i pośród wami... nic tego nie zmieni, więc zaakceptujcie to, bo tylko tak możemy istnieć w zgodzie między sobą
"I powiem Ci tyle, że takie teksty jakimi Ty tutaj zarzucasz wynikają po prostu z braku wiedzy i doświadczenia w pewnych kwestiach."
i VICE VERSA
[ Dodano: 2007-07-15, 14:55 ]
p.s.
jestem jak marchewka na sznurku przed twoim noskiem osio... ekhem, TLO...
nie ugryziesz, a ja będe sobie dyndał i wkurzał takie osobistości, jak ty
potem dokończe... bo... piękne słoneczko puka do moich bram i jakże to by było, gdybym jemu nie otworzył ? [bajlando totalne]
[ Dodano: 2007-07-15, 15:08 ]
Arku
"Skąd masz taką pewność że to nie są istoty fizyczne? jeśli ufo jest fizyczne to załoga tak samo, albo jak?"
odpowiem czymś co przeczytałem niedawno (a TLO się skupiła na kopaniu mnie, a nie na temacie )
te słowa ponoć przekazali... nazwijmy to "obcy" - bo im więcej o nich wiem, tym bardziej ich lubie - pewnej Elżbiecie o której można przeczytać na łamach FN... w artykule o bardzo długim tytule "Mieszka w Pilicy, ma na imię Elżbieta i zajmuje się channelingiem. I najważniejsze – od wielu lat jest naszym przyjacielem, bliską nam osobą..." - znajdziesz w archiwum.„Nasze pojazdy nie są takie, jak myślicie. Sprawiają wrażenie materialnych, ale w rzeczywistości nimi nie są. Częściowo są zbudowane z czystej energii, która dzięki wyobraźni możemy przekształcać we wszystkie formy zależnie od potrzeb. Ich cechą charakterystyczną jest zmienność. Od ciał stałych do energetycznych i odwrotnie. Dzięki temu możemy się przemieszczać w dowolne miejsce, bez utraty energii i czasu”
[ Dodano: 2007-07-15, 19:59 ]
"nie wiedziałam, że będzie ktoś, kto jeszcze nie będzie w stanie zakapować "
a więc się nie znamy, Witam Cię, jestem DragonFire
"I łatwiej jest poznać Prawdę, szukając z każdej strony, nie tylko z tej rodem z filmów fantasy "
nauka to wiedza, to kształtowanie jej, a więc każdy sposób jest dobry, by dojść do spójnego celu, który potrafi być realem, a nie fikcją.
a pokemony widziałaś? - też sobie kupie taką torebkę jak ten gej
"Wszechrzecz"
nie kapuje, ale dziękuje, że starasz się mi wmówić swoje przekonania
wszech-świadomość jak dla mnie... nie rzecz...
"Nie wiem, czy wiesz, ale wyraz "Nieskończone" oznacza właśnie coś, co nie ma końca ani początku "
to przeciwność słowa koniec. chyba polonistyka szwankuje... ale mniejsza, to ty mnie chcesz podsumować, a nie vice versa... a może jednak
"Znów tylko powtarzasz za mną, tyle że innymi słowami "
a ty oczywiście rościsz sobie prawa do własności tejże wiedzy i tylko to co ty powiesz i ujmiesz na swój sposób jest ok, a jak ktoś powtórzy swoim zdaniem , to już nie. radze spuścić z tonu
"wtedy pogadamy"
a ty przeczytaj moje wypowiedzi jeden raz więcej i zrozum je, zaakceptuj, a wtedy życie stanie się milsze... po cholere mam czytać coś, czego i tak w twoim mniemaniu nigdy nie zrozumiem?
no, a koniec już skomentowałem
TLO, jesteś moją muzą, kocham cie wielce, jak muche co mi pływa w butelce