Nasze mordki urodziwe
Re: Nasze mordki urodziwe
Haha czyli typowa kotka, jak moja Billie , ona mnigdy nie da się poglaskac kiedy ktos chce, zawsze ona decyduje kiedy beda pieszczoty i najczesciej jest to w najmniej odpowiednich momentach , jak spie np albo musze wyjsc. No ale agresji nie ma w sobie wogole, nigdy nikogo nie podrapala. A ten wariat ktory jest na zdjeciu to kompletne przeciwienstwo, kapie go , czesze , strzyge, przycinam pazury , bez pomocy nikogo. A najchetniej to by mi siedzial na ramieniu, jak te papugi u piratow I gada ze mna normalnie, eh ja bym mogla o moich kotach non stop.
Zdjecie z kotem jest aktualne , a to w awatarze to juz troche ma Dawaj zblazowany nie trzymaj nas w suspensie , pokaz fotke
Zdjecie z kotem jest aktualne , a to w awatarze to juz troche ma Dawaj zblazowany nie trzymaj nas w suspensie , pokaz fotke
Ostatnio zmieniony 2010-07-11, 22:52 przez Chantelle, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nasze mordki urodziwe
jeszcze nie czas. Najpierw musi być masa i troche opalenizny.
Re: Nasze mordki urodziwe
No ale wiesz ze jak tak bedziesz nas nakrecal , to bedzie musialo byc naprawde cos , zeby nie bylo rozczarowania My juz sobie przez ten czas zdazymy wyobrazic niewiadomo co hehe
Ostatnio zmieniony 2010-07-11, 22:57 przez Chantelle, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nasze mordki urodziwe
Może po prostu dasz swoje stare zdjęcie i po krzyku
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 247
- Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
- Lokalizacja: Białystok
- Komentarze: 1
Re: Nasze mordki urodziwe
Nie nie... ja wole takie z opalenizną
Re: Nasze mordki urodziwe
No wlasnie , a potem nowe i bedzie przed i po Tak jak u mnie
-- 2010-07-11, 21:59 --
Opalenizne raz dwa to ja mu moge dorobic w photoshopie i po krzyku , licza się rysy twarzy opalenizna itd to tylko dodatek, nikt tu zadnych sesji nie daje tylko zwykle domowe foty
-- 2010-07-11, 21:59 --
Opalenizne raz dwa to ja mu moge dorobic w photoshopie i po krzyku , licza się rysy twarzy opalenizna itd to tylko dodatek, nikt tu zadnych sesji nie daje tylko zwykle domowe foty
Ostatnio zmieniony 2010-07-11, 23:00 przez Chantelle, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nasze mordki urodziwe
Jakie wy dziewczyny macie wymagania
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 247
- Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
- Lokalizacja: Białystok
- Komentarze: 1
Re: Nasze mordki urodziwe
Ignorant- bo my nie zadowolimy się byle czym!!!!!!!
Ostatnio zmieniony 2010-07-11, 23:02 przez Leanna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nasze mordki urodziwe
Ja tam wlasnie nie mam, lubie wiedziec z kim pisze , jak ktos przystojny to z opalenizna czy bez bedzie ok, no albo przeciwnie wtedy to juz nawet opalenizna nie pomoze
Zreszta to zblazowany mnie tak zainteresowal , skoro takim jest bozyszczem kobiet , to się zgrzalam troche nie ma co
Zreszta to zblazowany mnie tak zainteresowal , skoro takim jest bozyszczem kobiet , to się zgrzalam troche nie ma co
Ostatnio zmieniony 2010-07-11, 23:03 przez Chantelle, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 247
- Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
- Lokalizacja: Białystok
- Komentarze: 1
Re: Nasze mordki urodziwe
Wygląd nie ma znaczenia przy rozmowie, ale miło sobie popatrzeć
Re: Nasze mordki urodziwe
Rozumie po prostu warto wiedzieć z kim ma się do czynienia
Re: Nasze mordki urodziwe
Moim zdaniem to mit , ze wyglad nie ma znaczenia. Zawsze ma i bedzie mial znaczenie dla ludzi. Nikt nie wybralby zeby byc brzydkim, gdyby moglby o tym decydowac. I jak siebie, tak oceniamy innych. Jedni sa bardziej krytyczni inni mniej. Ja jestem wzrokowcem i zawsze bylam .
Ostatnio zmieniony 2010-07-11, 23:08 przez Chantelle, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 247
- Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
- Lokalizacja: Białystok
- Komentarze: 1
Re: Nasze mordki urodziwe
Chantelle- ale przy rozmowie na prawdę nie ma znaczenia... Jeśli ktoś jest inteligentny i ciekawie się z nim gada... Nie mówię o żadnym sensie romantycznym... Bo w tym przypadku rzeczywiście się z tobą zgodzę
Re: Nasze mordki urodziwe
Ale mimowolnie osobe oceniasz, zwlaszcza jesli nie jest to z podtekstem . Wtedy ta osobe porownujesz ze soba mimowolnie.Nie uwierze ze ktos jest ponad tym , w koncu wszyscy jestesmy ludzmi.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 247
- Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
- Lokalizacja: Białystok
- Komentarze: 1
Re: Nasze mordki urodziwe
Eee... Powiedzmy, że w robocie spotykam i przystojnych idiotów i świetnych ludzi, tylko brzydkich... I nauczyłam się, że ci seksowni to zazwyczaj szuje choć nie zawsze
Re: Nasze mordki urodziwe
Nie no ale ja nie mowie takie ocenianie, przesadzilas tutaj troche
Chodzi mi raczej , o ladna laska, ladny ma usmiech, fajny koles , super oczy , pewnie byl slodki jak byl maly . Ale nie mowie tu o oceaniu po wygladzie. Czesto faceci oceniaja panny w wyzywajacych strojach , glosne itd jako latwe, niestety najczesciej ze zlosci, bo nie moga ich miec A kobiety z zazdrosci.
Chodzi mi raczej , o ladna laska, ladny ma usmiech, fajny koles , super oczy , pewnie byl slodki jak byl maly . Ale nie mowie tu o oceaniu po wygladzie. Czesto faceci oceniaja panny w wyzywajacych strojach , glosne itd jako latwe, niestety najczesciej ze zlosci, bo nie moga ich miec A kobiety z zazdrosci.
Ostatnio zmieniony 2010-07-11, 23:22 przez Chantelle, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 247
- Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
- Lokalizacja: Białystok
- Komentarze: 1
Re: Nasze mordki urodziwe
To fakt... Ja pamiętam jak w liceum nazwałam profesorkę biologii szmatą, bo takiemu jednemu się podobała Była na prawdę ładna... No to wymyśliłam historyjkę rodem z romansidła i była wielka sprawa, że uczeń uprawia seks z nauczycielką...
-- 2010-07-11, 23:25 --
Kiedy jest się młodym głupota nie boli...
-- 2010-07-11, 23:25 --
Kiedy jest się młodym głupota nie boli...
Re: Nasze mordki urodziwe
No to ostro ,ale mozna czlowiekowi zycie zniszcyc czyms takim ja niestety czesto oberwalam za swoj styl ubierania. Teraz raczej bardziej stonowanie na codzien, szaleje na wyjsciach
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 247
- Rejestracja: 2010-02-06, 01:27
- Lokalizacja: Białystok
- Komentarze: 1
Re: Nasze mordki urodziwe
Wiem, ale byłam głupią małolatą... Uważałam że ćpająca matka zniszczyła mi życie więc czemu inni nie mieli poczuć jak to jest? No, w każdym bądź razie zmieniłam kierunek... i próbuję raczej naprawiać życie ludzi poszkodowanych...
A co do ciuchów- pewnie! Na komendę nie założyłabym szpilek i małej czarnej
A co do ciuchów- pewnie! Na komendę nie założyłabym szpilek i małej czarnej
Re: Nasze mordki urodziwe
Eh no i dlatego nigdy nie moglabym pracowac w jakichkolwiek sluzbach. Jestem za bardzo niepokorna i nigdy nie slucham innych, zostalo mi to od dziecinstwa. Wychodze na tym czesto niezbyt dobrze, ale przynajmniej robie po swojemu. Nie znosze jak ktos mi mowi co mam , albo jak zrobic . Ciezko tak zyc nonkonformistycznie, ale da się Od 16 roku zycia zyje na wlasna reke i jest ok
Ostatnio zmieniony 2010-07-11, 23:38 przez Chantelle, łącznie zmieniany 2 razy.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę