dokładnie tak jak mówisz

Sothis udzielił za mnie odpowiedzi. A co do tego "event`u" z Matką Boską, widocznie pomyliło mi się, sorki. Nie wiem czemu, ale wydawało mi się że najpierw się zapytała. Ale to i tak nie zmienia faktu, że jednak się zapytała. (Heh, ale to dziwnie brzmi )

a co powiesz o tym ?? co do sceny z lewitacja to sam wiem żę to iluzja, ale ta telekineza wygląda dość realistycznie.

Ja oglądałem film o egzorcyzmach annalise mischel (jakoś tak to się pisało) w szkole, na lekcji religii. Co do słowa intrpetowanego jako imie, mianowicie legion, chodziło o to że jest ich wiele (tak jak legiony) Po drugie, byłą tam mowa że Matka Boska zapytała się jej czy będzie gotowa Cierpieć za d...

KachaBluu, napisz do mnie na priv.
sunwheel, też napisz

raczej nie mam problemów, tylko wtedy wogóle zaczynałem, a energii było za dużo, to jest tak jak z przejedzeniem... w pewnym sensie

Ja powiem tak, nie popieram narkotyków, ani robienia takich rzeczy po używkach, ale raz miałem coś podobnego, tyle że po alk. wracałem już w strone chaty, troche wcięty, i spotkałem 2 kumpli, szliśmy i gadaliśmy, a że było późno to mało osób po ulicach chodziło, ale jakiś jeden się trafił, i tak sob...

Wiem że nie chciałeś się naśmiewać, chyba trochę źle ująłem moje myśli... ale bynajmniej się zrozumieliśmy.
Pozdrawiam

hehe, też mam czasami takie wrażenie... a tak na serio, to powiem CI żebyś się cieszył i nie chcij spotkać demona, prawdziwego... chyba że będziesz się chciał zajmować takimi rzeczami, w co wątpie patrząc na Twoją wypowiedź.

a ja powiem że nie wydaje mi się to bujdą, bo demony, lub złe duchy (dobry to z pewnością nie był) również się uczą, i rozwijają, szukają różnych nowych metod, w tym przypadku akurat nie mam pojęcia na co. Nie mówie że to musi być akurat istota astralna, ale może tak być. Dziwne, owszem.

Ja nie raz się spotykałem z demonami... pierwszy jakiego spotkałem, próbował mnie opętać... trwało to jakieś 4 czy 5 lat... stawiałem opór... było ciężko, momentami miałem ochote się poddać... ale dałem rade, a teraz działam przeciwko nim. Beth, demon się nie przedstawi, wręcz przeciwnie, będzie się...

Ja odkąd pamiętam mam kontakt z duchami. Pamiętam, że jak byłem mały, obudziłem się w nocy, i zobaczyłem że ktoś stoi w moim pokoju i się na mnie patrzy. Stał tak przez chwile, obrócił się i sobie poszedł. Często czuje wzrok na sobie, mimo że nikogo nie ma w pobliżu. Czasami gdy ide przez cmentarz(m...

Bo podpisałem kiedyś pakt z szatanem. Ale udało mi się go zerwać nie oddając mu mocy. A dowody to dostaniesz z czasem, bo jednej osobie już pomogłem, drugiej pomagam, a trzecia już do mnie pisze. Więc poprosze te osoby, żeby napisały co zrobiłem.

jak to już tłumaczyłem w bodajże ezoteryce, jestem mieszańcem, podobne do medium w pewnym sensie, ale troche inaczej działa itd. Sothis nawet dobrze trafił, bo działam astralnie. Jak macie jakieś pytania to piszcie.
Pozdrawiam

Nie, nie o to chodziło. Otóż fizycznie nie mam możliwości się tam zjawić, więc zrobiłem to astralnie, czyli duchem. Potrzebowałem tych informacji, żeby wiedzieć jakiej osoby szukać, a nie że będe każdego w całej miejscowości sprawdzał.

fakt, spodziewałem się, ale może troche łagodniej ujętego sformułowania, ale już mniejsza z tym. Dlaczego tak uważam ? Bo, jak byłem mały to wuczywałem duchy, dobre i złe. Jak troche podrosłem zaczęło się samo rozwijać, i potrafie wyczuć intencje w jakiej dany duch bądź jaka kolwiek inna istota przy...

dobra, a jak by to miało wyglądać żeby nie było śmiesznie ?? Z ortografii zawsze byłem słaby. Przyszedłem na to forum, bo chce się rozwijać, ale widzę tu 2 rodzaje ludzi, tych co się rozwijają pod kątem magii bądź innych rzeczy, bo nie wszędzie jeszcze na tym forum zaglądałem bo nie każdy temat mnie...

W Biblii jest tak gdzieś napisane, ale nie pamiętam gdzie. A co to tej neutralności, wcale nie powiedziałem że to co oni myślą i mówią jest prawdą, tylko mówie z czym się spotkałem. wiem że nie ma neutralności. a tak na śmiesznie, to co do czarnego i białego, to przypomina mi się wypowiedź kaczyński...

heh, podejżewałem taką reakcje... trudno... przyzwyczaiłem się już na taką reakcje na to.

Wtrące tu swoje 5 groszy... owszem, nikt nie ma prawa decydować o wierze innych ludzi, ale każdy ma prawo do swojego zdania. co do wypowiedzi Frutka, że nie jesteś chrześcijaninem, to ująłbym to inaczej, a mianowicie: nie jesteś do końca chrześcijaninem. I troche źle niektórzy pojmują tu wolną wole,...