Odświeżę wątek. Chcemy z kolegą wybrać się do kilku takich miejsc i tak jak piszecie, nie na chwilę, 20 minut. Wzorem szablonu programu Ghost Adventures chcemy zostawać na noc w takich miejscach, oczywiście wszystko chcemy robić legalnie, co może tutaj stanowić problem. Nie chcemy łamać prawa, bo je...

Tak, mam tutaj konto już od dłuższego czasu, ale tyle się zmieniło, że postanowiłem się przedstawić. Jakoś wcześniej tego nie zrobiłem to tak myślę, że teraz mogę ;) Na imię mi Wiktor, bo tak chciała babcia (albo kalendarz, bo stąd się wywodzi imię me). Tak jakby fascynuję się zjawiskami paranormaln...

Och moje najnowsze profilowe z fejsa...


https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hph ... 7109_o.jpg

Witam wszystkich! Ostatnio, razem z grupą przyjaciół wybraliśmy się (w sumie to dla beki, przepraszam za takie określenie) w miejsce, któro jest opuszczone. Nikt z nas nigdy by nie pomyślał, że może tam coś straszyć ale jednak. Nie wiem, czy uwierzycie mi w nagrania, ale jedyna manipulacja, jaka w n...

Błagam, zróbcie filmy i zdjęcia!

Ja pamiętam, jak przez jakieś 3 dni słyszałem jakby rozmowę kobiety z mężczyzną, ale nie potrafiłem zrozumieć słów. Czułem się tak, jakbym znał ich znaczenie i wiedział o czym mówią ale nie potrafiłem się na tym tak skupić, żeby zrozumieć chociaż fragment dialogu. Całość była dziwna, czułem, jakby r...

Witam. Od dwóch tygodni miewam tak dziwne wizje, że aż sam siebie o to pytam, czy to nie jest ukryta kamera. We wcześniejszym temacie pisałem o tym, jak to podczas przygotowywania się do snu (czyt. wiercenia z lewej na prawą) pojawiały się przede mną siwe obrazy. Może akurat o ich kolorze tam nie ws...

No ja tam coś widzę, ale ciężko coś z tego wywnioskować. Pliki jakie mają rozszerzenie? To sa j-pegi czy rawy?

No więc tak. Ostatnio z kolegą z nudów i z ilości wypitego alkoholu postanowiliśmy porobić sobie fotki w lustrze. No i tak to było, że w zasięgu aparatu nie było żadnej twarzy, a tryb był ustawiony na portret. I nagle zaczęło w jednym miejscu wykrywać twarz i ją śledzić. Kwadracik przesuwał się płyn...

Zmieniło się Snów już nie ma, tylko sporadyczne "wizje" we śnie (tj. retrospekcje). I pogadałem z jednym z użytowników i jego teorie się sprawdziły.

Hah, odświeżam temat Chyba się tu jeszcze nie pokazywałem Czas na samojebkę z rąsi z lasu

Nigdy się tym nie zajmowałem. Jedyne, co kiedyś zrobiłem, będąc bardzo głupim jeszcze bachorem, to bawiłem się z kolegami w wywoływanie hitlera...zniknął podobno tylko obrazek z wizerunkiem Maryi, nic poza tym się nie działo. Runy znam tylko z Harrego Pottera ;) Tak na poważnie to nie zajmowałem się...

A ktoś może mi wyjaśnić te sny? Nie mam żadnej depresji, problemów gdziekolwiek, normalnie można powiedzieć, że życie idealne ale te sny wyglądają zbyt dobrze, jak na sny (jakieś masło maślane mi wyszło...). Wygląda to bardziej jak sen na jawie, deja vu w głowie.

Witam. Nie jestem gimbusem, mam maturę (ach, jak to brzmi!) :). Otóż, od jakichś dwóch miesięcy coś dziwnego dzieje się z moją głową i percepcją. Każdy z nas doświadczył widzenia kątem oka czegoś ciemnego. Ja też. Ale z czasem te czarne cienie zaczęły być bardziej odważne i pokazują mi się dosłownie...

Ja się bałem paru rzeczy: PANI PRZEDSZKOLANKI - niewdzięczna baba. Nigdy nie lubiła dzieci, a dalej je uczy. CMENTARZA - mieszkam obok, zawsze bałem się, że coś zobaczę (tak do 16 roku życia :D). I raz było tak, że przyświecam sobie telefonem, godzina 22. Nagle z bramy cmentarza "szur szur szur...

Tak. Też miałem moment totalnego dnia psychicznego i emocjonalnego. Myślałem przez parę miesięcy o samobójstwie, bo rodzice nie dawali mi żyć, ciągle kłótnie i czepianie się o wszystko (nawet o tonację głosu, really...). Ale potem przyszli z pomocą przyjaciele. I dalej jestem sobą. Matury, wbrew bre...

A ja powiem, że przeżyłem coś identycznego. Tak, załatwianie potrzeb też było. Szliśmy z kolegą przez drogę powiatową, nieoświetloną. Dokoła same łąki. I nagle, kiedy już mój pęcherz przestał krzyczeć, że nie jest z gumy: krótki krzyk. Taki dziwny, bo jakby stłumiony, ale był. Wtedy była myśl, że to...

W sumie mi się wydaje, że to zaszło samoistnie, bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem. Raz w życiu doświadczyłem chyba pełnego OOBE, i to było tak bardzo wyczerpujące, że obudziłem się padnięty. Pamiętam, że wisiałem pod sufitem i wszystko było tak jak w pogodzie: różne temperatury, im...

Tak, zdarzały mi się. I bardziej je widzę. Dopiero jak dłużej patrzę się prosto w tym widzeniu to zdaję sobie sprawę, że to się dzieje. A podczas snu to było takie coś, że coś mi się śni i któraś z postaci we śnie mówi, że mogę to kontrolować, ale jeszcze za wcześnie. I tego za wcześnie nie rozumiem...

No cześć wszystkim. Otóż ostatnimi czasy, za każdym razem, kiedy zasypiam wydaje mi się, że się budzę w innym miejscu. Po prostu tak jakbym otwierał oczy w głowie (w rzeczywistości mam je zamknięte i wiem, jak to głupio teraz brzmi). Mogę nimi mrugać, co sprawdziłem najpierw. Zawsze coś przed sobą w...