Sufit był jak najbardziej suchy.Średnio co pół roku zdarzają mi się takie dziwne sytuacje.Jeśli już o sufit pytasz,to swego czasu było to walenie w niego od góry gdy byłam sama w domu i wszystkie drzwi i okna były pozamykane.Wcześniej przed tym waleniem,ciągle powtarzające się sny,że na tym strychu ...

Okna zamknięte,ściany półmetrowej szerokości.Naprawdę nie pisałabym o tym i nie myślała,gdybym miała choć cień wątpliwości,że ta woda wzięła się 'z nikąd'

Witam,szukałam czegoś podobnego do tego co i mnie spotkało,no i jestem...Woda nieznanego pochodzenia zalała mi klawiaturę od komputera,było jej sporo także pod biurkiem.Racjonalnego pojawienia się jej na sto procent nie było!!!Biurko stało pod ścianą z oknem,firanka była zarzucona na to biurko,przew...

To o ile pamiętam był okres wakacyjny...Jakieś niecałe 20km od Radomia.Nie pamiętam dnia,był to chyba okres wakacyjny,pogoda bezwietrzna.W domu wszyscy już zasnęli a ja podeszłam do okna i wtedy to zobaczyłam.Nie mam możliwości zrobienia szkicu.Na obrzeżach tej kuli czy też okręgu,znajdowały się wyp...

gdzie są moje posty?

Witam,nie wiem co robię źle,rozpisałam się a nigdzie nie ma mojego postu.Około trzech lub czterech lat temu widziałam coś dziwnego na niebie i do dzisiaj nie potrafię tego wytłumaczyć.

Bardzo proszę o pomoc.Nie wiem czy mogę nazwać to cyrografem.Bardzo dawno temu,już nawet tego zbytnio nie pamiętam,zawarłam chyba na piśmie(być może z użyciem swojej krwi),taki pakt-pięć lat mojego życia za coś tam...Minęło bardzo dużo czasu,spotykają mnie dziwne rzeczy.Dwa razy widziałam oczy szata...

Witam.to o czym tu napiszę ,miało miejsce w Polsce;-)Była godzina 23.30 było to jakieś trzy może cztery lata temu,do dzisiaj przypominając to sobie,nie mogę wytłumaczyć tego w racjonalny sposób.Zobaczyłam w odległości może stu metrów ogromną czerwono-pomarańczową...i teraz nie wiem jak to napisać......