autor: DR7 » 2014-08-17, 14:42
Jest taki jeden rytuał ale wymaga sporo przygotowania, zaangażowania i kliku rosłych murzynów. Najpierw przygotowujesz jakąś miejscówkę na odludziu, moze byc np jakis tary nawiedzony dom poza miastem. Łapiesz kolesia, pakujesz do bagażnika i przywozisz na miejscówkę. Przywiązujesz gościa do kozła (takiego przez którego skacze się na WFie w szkole), tak żeby gość był dobrze wypięty. Potem wołasz murzynów którzy nastepnie zaczynają "ruchać" na zmiane delikwenta. Rytułał powinien trwać 48 godzin bez przerwy. Po odbyciu takiego rytułału masz pewność że delikwent już nigdy nikogo nie zgwałci.
Jest taki jeden rytuał ale wymaga sporo przygotowania, zaangażowania i kliku rosłych murzynów. Najpierw przygotowujesz jakąś miejscówkę na odludziu, moze byc np jakis tary nawiedzony dom poza miastem. Łapiesz kolesia, pakujesz do bagażnika i przywozisz na miejscówkę. Przywiązujesz gościa do kozła (takiego przez którego skacze się na WFie w szkole), tak żeby gość był dobrze wypięty. Potem wołasz murzynów którzy nastepnie zaczynają "ruchać" na zmiane delikwenta. Rytułał powinien trwać 48 godzin bez przerwy. Po odbyciu takiego rytułału masz pewność że delikwent już nigdy nikogo nie zgwałci.