Ostatnio z uśmiechem na ustach, ale też i ze zgrozą w oczach, przeczytałem w "Nieznanym Świecie" list czytelniczki opisującej działania małopolskiej parafialnej stacji radiowej "Józef FM".
Co wieczór prowadzone są tam audycje dla "ubogich w duchu". Ich gospodarzem jest Robert Tekieli. Najczęściej mówi o "duchowej szkodliwości homeopatii dla osób wierzących" (dla niewiedzących - homeopatia to dziedzina medycyny).
O co z tą homeopatią chodzi
Ano o to, że szanowny pan Tekieli nazywa ją... wstępem do satanizmu
Weźmy taką na przykład tabletkę homeopatyczną albo lekarstwo typu Oscillococinum (na grypę) - według Tekielego, taki lek składa się wyłącznie z materii duchowej (bo jest przezroczysty), zatem w tym przypadku działa szatan
Podobnie ma się rzecz z medycyną naturalną - dla Tekielego wszystko, co niechrześcijańskie, jest dziełem szatana. Pewnego razu zadzwoniła do niego słuchaczka z pytaniem o masaże wykonywane przez bioenergoterapeutę. Tekieli zaczął odradzać przychodzenie do niego na zabiegi, nie pomogły nawet argumenty słuchaczki, że ów bioenergoterapeuta posiada w pomieszczeniu krzyż z Jezusem oraz obrazek Matki Boskiej Częstochowskiej, ani też to, że przed każdym zabiegiem się modli.
Inna słuchaczka zapytała o lek homeopatyczny na ból głowy - w odpowiedzi Tekieli orzekł, iż - cytuję - "szkodzi to pani duchowości".
Sam Robert Tekieli jest autorem książki, w której potępia wszystko, co jest związane z homeopatią i medycyną naturalną. Co ciekawe, książka ukazała się drukiem, mimo iż jej autor za przeproszeniem gówno wie o samej medycynie...
Słuchając jego audycji, człowiek ma wrażenie, że jej autor jest przybyszem z przeszłości, klerykiem (faktycznie Tekieli jest księdzem
), który zatrzymał się w rozwoju i jest głuchy na to, co mają mu do powiedzenia współcześni jemu specjaliści.
Podobne medyczne herezje szerzy zresztą wiele innych kościelnych stacji radiowych - ot na przykład znane antysemickie i antyezoteryczne Radio Maryja...
Ostatnio z uśmiechem na ustach, ale też i ze zgrozą w oczach, przeczytałem w "Nieznanym Świecie" list czytelniczki opisującej działania małopolskiej parafialnej stacji radiowej "Józef FM".
Co wieczór prowadzone są tam audycje dla "ubogich w duchu". Ich gospodarzem jest Robert Tekieli. Najczęściej mówi o "duchowej szkodliwości homeopatii dla osób wierzących" (dla niewiedzących - homeopatia to dziedzina medycyny).
O co z tą homeopatią chodzi :?: Ano o to, że szanowny pan Tekieli nazywa ją... wstępem do satanizmu :!: :shock:
Weźmy taką na przykład tabletkę homeopatyczną albo lekarstwo typu Oscillococinum (na grypę) - według Tekielego, taki lek składa się wyłącznie z materii duchowej (bo jest przezroczysty), zatem w tym przypadku działa szatan :lol:
Podobnie ma się rzecz z medycyną naturalną - dla Tekielego wszystko, co niechrześcijańskie, jest dziełem szatana. Pewnego razu zadzwoniła do niego słuchaczka z pytaniem o masaże wykonywane przez bioenergoterapeutę. Tekieli zaczął odradzać przychodzenie do niego na zabiegi, nie pomogły nawet argumenty słuchaczki, że ów bioenergoterapeuta posiada w pomieszczeniu krzyż z Jezusem oraz obrazek Matki Boskiej Częstochowskiej, ani też to, że przed każdym zabiegiem się modli.
Inna słuchaczka zapytała o lek homeopatyczny na ból głowy - w odpowiedzi Tekieli orzekł, iż - cytuję - "szkodzi to pani duchowości".
Sam Robert Tekieli jest autorem książki, w której potępia wszystko, co jest związane z homeopatią i medycyną naturalną. Co ciekawe, książka ukazała się drukiem, mimo iż jej autor za przeproszeniem gówno wie o samej medycynie...
Słuchając jego audycji, człowiek ma wrażenie, że jej autor jest przybyszem z przeszłości, klerykiem (faktycznie Tekieli jest księdzem :P ), który zatrzymał się w rozwoju i jest głuchy na to, co mają mu do powiedzenia współcześni jemu specjaliści.
Podobne medyczne herezje szerzy zresztą wiele innych kościelnych stacji radiowych - ot na przykład znane antysemickie i antyezoteryczne Radio Maryja...
