autor: Ankhaev » 2005-06-01, 21:31
Skurczył? Jak?
Należy podsumować fakty.
- Rozpłynął się w powietrzu,
- Była wypalona trawa,
- Było słychać jego głos.
Może miał jakieś 'inne' DNA, które rozbijało jego ciało na atomy, które odlatywały w powietrze... Ale te głosy, to według mnie, dowód na istnienie w człowieku jakiejś 'duszy', która określa jego charakter itp... Ale co z tą trawą?
Skurczył? Jak?
Należy podsumować fakty.
- Rozpłynął się w powietrzu,
- Była wypalona trawa,
- Było słychać jego głos.
Może miał jakieś 'inne' DNA, które rozbijało jego ciało na atomy, które odlatywały w powietrze... Ale te głosy, to według mnie, dowód na istnienie w człowieku jakiejś 'duszy', która określa jego charakter itp... Ale co z tą trawą?