autor: Kazzone » 2007-05-01, 17:49
Na Reality TV czesto leci program z dziwnymi schorzeniami z ktorymi borykaja się lekarze, jak np. klatwa- choroba ktora nie da rady racjonalnie wyjasnic, a jednak jedyne co ja uratowalo to babka, ktora się znala na ich plemieniu(kiedys sama byla w nim) i odprawila lecznicza procedure przy uzyciu swieczek i pylku, przy czym mowiac starym jezykiem. Chcialbym wam opowiedziec ciekawy przebieg "wizyty" w szpitalu pewnego kolesia. Byl on postrzelony z pistoletu w noge. W nodze i dziwo nie było naboju (ani rany przelotowej), koles narzekal na bol klatki piersiowej(dodam ze jedyna otwarta rane jaka mial to w nodze od pistola) gdy przeswietlili ja(klatke pier.) okazalo się ze tam jest naboj.
W koncu jakos doszli, ze chyba znalazal się tam metoda "lodzi podwodnej", czyli przez naczynia jakos przeplynol z pradem krwi, omijajac rozne naczynia i nic nie szkodzac) w koncu się zakleszczyl w klatce i tam zostal.
Wyjeli mi owy nabój a "szczesciarzowi" nic nie było.
Ciekawy przypadek, nieprawdaz?;)
Na Reality TV czesto leci program z dziwnymi schorzeniami z ktorymi borykaja się lekarze, jak np. klatwa- choroba ktora nie da rady racjonalnie wyjasnic, a jednak jedyne co ja uratowalo to babka, ktora się znala na ich plemieniu(kiedys sama byla w nim) i odprawila lecznicza procedure przy uzyciu swieczek i pylku, przy czym mowiac starym jezykiem. Chcialbym wam opowiedziec ciekawy przebieg "wizyty" w szpitalu pewnego kolesia. Byl on postrzelony z pistoletu w noge. W nodze i dziwo nie było naboju (ani rany przelotowej), koles narzekal na bol klatki piersiowej(dodam ze jedyna otwarta rane jaka mial to w nodze od pistola) gdy przeswietlili ja(klatke pier.) okazalo się ze tam jest naboj.
W koncu jakos doszli, ze chyba znalazal się tam metoda "lodzi podwodnej", czyli przez naczynia jakos przeplynol z pradem krwi, omijajac rozne naczynia i nic nie szkodzac) w koncu się zakleszczyl w klatce i tam zostal.
Wyjeli mi owy nabój a "szczesciarzowi" nic nie było.
Ciekawy przypadek, nieprawdaz?;)